Nie kwestionuję, że Lewandowski jest świetnym piłkarzem a jego żona atrakcyjną kobietą ale przyznam, że momentami mam już serdecznie dosyć, bo co tylko w telewizji przerwa na reklamę, to albo on, albo ona. Ile można?!...
Szczerze mówiąc nie znam zasad skuteczności prezentowanych reklam, ale wydaje mi, że przesada może działać zniechęcająco- jak każda przesada zresztą.
A tu- strach lodówkę otworzyć, żeby któreś z Lewandowskich z niej nie wypadło.
No to sobie pokrytykowałam. A co? Nie wolno mi?... ;)
------------------------------------------
ZDRÓWEŃKA WSZYSTKIM! :)))
... i jeszcze do Wodeckiego skutecznie zniechęcają... :-(
OdpowiedzUsuńMoże tak... tylko piosenki można słuchać wiele razy a wielokrotnie powtarzany obraz golącego się piłkarza zaczyna być nieco irytujący.
UsuńLomatko, to co ja ogladam, ze ich nie widuje? :)))
OdpowiedzUsuńMam na mysli polska telewizje.
No nie wiem. Ja oglądam TVN 24 a tam reklam a reklam, chyba więcej niż czystego programu! ;)
UsuńNie mam nic przeciwko reklamom. Wiem przynajmniej czego nie kupować. Podobno bowiem 70% reklamowanych "dóbr" to bezużyteczny lub szkodliwy handlowy szmelc. Inna sprawa, że reklamowanie środków na kłopoty gastryczne, związane z pozbywaniem się przez organizm substancji "wysoko przetworzonych", reklam relacjonujących (tak!) nieco zbyt dokładnie problemy związane z kobiecością, uważam za płody prymitywnych prostackich i amoralnych chamów, którymi kieruje wyłączne chęć zysku za wszelką cenę. Moja znajoma spuentowała to tak: - Co mnie obchodzi, że jakaś pani nie trzyma moczu lub ją swędzi ci**a? Od tego są wenerolodzy, wirusolodzy, ginekolodzy lub...weterynarze.
OdpowiedzUsuńJak tu nie przyznać racji kobiecie?
Też za nimi nie przepadam a jest ich całkiem sporo!
OdpowiedzUsuńA żeby nie było, że tylko kobiece przypadłości są omawiane, to męskie niedociągnięcia też są na tapecie! ;)
OdpowiedzUsuńAleż naturalnie, że są i męskie. I cieszę się wtedy, że telewizja nie opanowała jeszcze sztuki przekazywania zapachów.
UsuńPodzielam Twoje zadowolenie!
UsuńJestem podobnego zdania, też nie wiem, jak to działa, ale niektóre reklamy, mnie przynajmniej zniechęcają...a w ogóle przestaje być dowcipem stwierdzenie, że mamy filmy w przerwach na reklamy ;-)
OdpowiedzUsuńTo już nie jest dowcip- to żywa prawda! Bloki po kilkanaście minut...aż diabli biorą!
OdpowiedzUsuńZa reklamami nie nadążysz, ja ostatnio widuje Cleo reklamującą Media Markt, od października do dzisiaj tylko teraz świątecznie.Lewandowscy, do nich mam jako taki szacunek, mają pieniądze i potrafią się nimi podzielić.Tak w ogóle nie lubię reklam, czasami w ciągu 10 minut 3 razy ta sama reklama, ot takie marudzenie z wersalki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOoo! To na bieżąco jesteś! Ja nie wiedziałam, kto to Cleo- musiałam wygooglować . A co do reklam- podzielam Twoje zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zaraz zaraz. A do kogo to macie pretensje?
OdpowiedzUsuńDo "aktorów" grających swoja role.I do tego za bardzo dobre pieniądze .Do Lewandowskich którzy sa obrotni i zbierają środki na starość.Do aktorów jak Grabowski który jak sam powiedział zarobił grube pieniądze za występy w jednej z głupawych reklam.Do Gajosa ?
To nie wiecie iz reklamami zawiadują agencje PR które za grube pieniądze za pomocą ankietowania ustalają co chce widzieć i słyszeć "suweren"czyli przeciętny Kowalski.
To te agencje za grube pieniądze dały wybranym wiekowo, wykształceniowo, a nawet miejscowo specjalne urządzenia, za pomocą ktorych mierzy się oglądalność programów TV gusta "oglądaczy" a nawet jakie reklamy nie są wyłączane.
Tu decydują badania rynkowe i nic przypadkiem się nie dzieje.
Badania rynkowe oparte nawet o internet z ktorych to wiadomo "kto na jakie strony wchodzi"jakich szuka lekarzy badan i specyfików. I porad.
I z nich to wynika. ze..... pani nie trzyma moczu lub ja swędzi.A co gorsza jaki specyfik należy wtedy użyć bez wizyty /kłopotliwej/u lekarzy
Nie gorszy reklama "bo moja córka wróciła z obozy ze wszami"
I to jest dopiero hańba, nie reklamy, a człowieka,rodaka, w XXI wszawica.
Tu nic sie nie dzieje na hop siup i na żywioł. A do tego telewizje te reklamy nadają w porach największych oglądalności Bo za to windują stawki
Tu nic się nie dzieje na żywioł!!!
To nie wiecie, ze wszyscy jesteśmy inwigilowani, przez telefony komórkowe.Nie dziwi was ze po pobycie w jednym z marketów natychmiast otrzymujecie na telefon reklamę tego marketu,jego ankietę do wypełnienia itp.A po użyciu karty bankomatowej lub zbliżeniu telefonu wiedzą nawet co i za ile zakupiliście.
Ze jesteśmy inwigilowani w internecie wystarczy jeden mały sprawdzian.
Zajrzyjcie na stronę marketu sprzedającego lodówki lub telewizory lub przeglądnijcie oferty książek jednej z księgarń wysyłkowych.natychmiast w komputerze pokażą się oferty i modele lodówek telewizory czy propozycje książek.
Tak to się kreci.
Suweren wyraźnie chce i dał temu wyraz w badaniach, że chce widzieć te a nie inne osoby/ postaci/ a i do nich ma wysokie zaufanie A jak zaufanie to sprzedaż...rośnie.Proste?Proste.
Resztę wybaczcie ale traktuje w kategoriach zawiści.
Takie to nasze "narodowe"polskie "Gdzie nawet szewc zazdrości proboszczowi ze kanonikiem został"
Bogowie wymyślili pilota wiec należy z niego korzystać.Choc spryciule tak wymyślili, ze na wszystkich kanałach leci jednocześnie reklama Często ta sama.
Społeczeństwo osiągnęło tylko to, iż dawny system nadawania reklam z jednoczesnym podniesieniem głośności obecnie został zmniejszony/głośność/ do jednej trzeciej.
Pomyślcie, ze te reklamy to nic innego jak obraz suwerena Który tego chce, który się tego domaga,Daje temu wyraz w rozlicznych badaniach, ustnych, ankietowych i "automatycznych"
Mam nadzieje, iz wytłumaczyłem to precyzyjnie i nie obraziłem żadnych uczuć, religijnych nawet
PS
Mnie jedno dziwi,ze w licznych felietonach, a nawet tu, gdzie o PIS -ie jego wyborcach mówi się krytycznie wręcz wrogo, wszyscy wypowiadający są za, a nie znajdzie się nawet jednego głosu obrony.Lub oburzenia.
Taka to panuje jednomyślność. A wyborach wygrywa PIS
Już nawet pomarudzić sobie nie można, żeby nie sprowokować Twoich obszernych wyjaśnień?!
UsuńNiewątpliwie masz rację, tylko czy naprawdę ZAWSZE musisz nauczać? Nawet przy takich drobiazgach?! Że też Ci się chce...
Przepraszam ale uważam iz ludzie winni wiedzieć dlaczego jak i za czyje pieniądze sa manipulowani.
UsuńZe nic nie dzieje się bez przyczyny /w medialnych przekazach/i ze do tego..... za ich pieniądze.
I ze to takie a nie inne sa "preferencje wręcz żądania suwerena"Naszego brata sąsiada i znajomego.
I jak jesteśmy manipulowani.
Nie uważasz ze to w dzisiejszych czasach istotne.I może wtedy spojrzymy na to innym rozumnym okiem a marudzenia zostawmy sobie na inne czasy.Bo już nas tak zmanipulowali tak wmanipulowali ze"głowa mała".
Ja podzielenie się /ułamkiem tylko wiedzy/ nie uważam za nauczanie, ale raczej za zwrócenie uwagi jak nami potrafią manipulować.Nawet w drobiazgach.
Powtarzam podzieliłem się tylko wiedzą i to nie całą bo .,.a Ciebie to oburza.
Jeśli w wyniku tego co napisałem choć jedna osoba nie podda się reklamie i nie wyjedzie z marketu z rzeczami, które wywali zaraz na śmietnik, lub nie zakupi specyfiku który jej przyniesie więcej szkody niż pożytku, narazić się Tobie było warto.
PS
Pisałem gdzieś tam u Ciebie, ze ludziom należy tłumaczyć, bo naród taki....pochwaliłaś.
Zrobiłem ,okazuje się, ze to jest źle.Niech żyją w błogiej nieświadomości.
I jak tu zrozumieć Kobiety?
Pozdrawiam
Szanowny Wieśku!
UsuńPrzez długi czas miałam przekonanie, że wyrażam się dość jasno i zrozumiale a tu okazuje się , że jestem w błędzie a Ty nie jesteś w stanie zrozumieć kobiet.
Powiem tak: wyobrażam sobie, że jesteś facetem w tzw. słusznym wieku i jeżeli moje wyobrażenie jest prawidłowe, to miałeś mnóstwo czasu, żeby kobiety poznać i zrozumieć a skoro Ci się to do tej pory nie udało, to nie widzę szans, żeby udało Ci się teraz.
Wniosek: poszukaj swojego miejsca na jakimś męskim blogu i być może osiągniesz satysfakcję pełnego i wzajemnego zrozumienia.
Uwaga nr 2:
Aby być zrozumianym i akceptowanym, wybiera się konkretną grupę docelową. I znowu- odnoszę wrażenie, że strzeliłeś kulą w płot i z pełnym zaangażowaniem przekonujesz osoby już przekonane, przy czym traktujesz je cokolwiek z góry, czyli wyglada to tak jakbyś zwracał się do innej grupy docelowej niż zamierzałeś.
Wniosek:
Poszukaj bloga o skrajnie prawicowych treściach i tam spróbuj zapalić swój kaganek oświaty. Życzę powodzenia w tych działaniach! ;))
Do Wieśka- cd:
UsuńDla wyjaśnienia jeszcze- prowadzę swojego bloga wystarczająco długo, by wiedzieć, po co to robię, ale Ty nie musisz tego wiedzieć, więc Ci wyłuszczę- w kolejności przypadkowej:
1. dla przyjemności,
2. dla oczyszczenia psychiki z przyjemnych bądź trudnych emocji,
3. z chęci poznania nowych ludzi i ich opinii na różne tematy,
4. z możliwości podzielenia się własnymi przemyśleniami, uwagami, uczuciami na innych blogach,
5. dla regularnego ćwiczenia własnej sprawności umysłowej.
To tak z grubsza, bo pewnie powodów jest więcej.
Proszę, spróbuj nie zniszczyć mi przyjemności prowadzenia swojego bloga.
Życzę Ci zdrowia i spokojnego dnia.
Matyldo, reklamy działają na mnie "wprost przeciwnie". Chociaż niektóre lubię, np "żabkowe", choć w Żabce nie kupuję. Ale jak mi co moment ta sama wyskakuje to mnie wkurza. Oglądając jakiś program - w przerwie na reklamę zdarza mi się zapomnieć na moment co to ja oglądałam? CiP duuużo! anka
OdpowiedzUsuńUwielbiam reklamy zabkowe i ich bohaterów i z przyjemnością je oglądam, ale- podobnie jak Ty- w Żabce nigdy nie kupuję. CiP też!😘
UsuńJa przy reklamach staram się wyłączać swoją uwagę.
OdpowiedzUsuńOglądam te , które mnie zainteresują, resztę omijam.
UsuńNigdy nie sugeruję się reklamami. Nie zwracam na nie uwagi po prostu, ot taka sobie sieczka , którą nadają w tiwi!
OdpowiedzUsuń100% zgodności z Twoim komentarzem!
OdpowiedzUsuńJeszcze tego brakuje, żeby sobie na własnym blogu nie można było ponarzekać :) A co do bohaterów reklam - spece musieli robić jakieś srogie badania, z których wyszło, że sporo nas bardzo chce być jak oni, Lewandowscy :)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że wcale o tym nie marzę, by mieć życie Lewandowskich. Zupełnie podobnego życia ze szczęściem nie kojarzę.
OdpowiedzUsuńA co do Wieśka- cały czas mam złudzenie, że uda mi się go sformatować, ale to chyba jednak zbytni optymizm... ;)))
Wieśku! Przepraszam, usunęłam. To już było!!! Ile razy można powtarzać to samo??!!!:(
OdpowiedzUsuń...nie przepraszaj, BBM. Wiesiek jest, jak opisany przez Ciebie Lewandowski w reklamach - wszędzie go pełno (zbyt pełno!), tyle że na blogach.
UsuńSpasuj, Wieśku. Przytłaczasz swoją obecnością i upierdliwością. Dość!
Zaglądając do BBM nie chcę znów czytać Twoich tyrad! Zapytam wprost - czy to już starość nie pozwala Ci zrozumieć, że zanudzasz?! Wyluzuj.
Widzisz, Gosiu, mam problem- bo z jednej strony Wiesiek nie jest typowym trollem , z drugiej - jest coraz bardziej męczący.
UsuńChyba przeprowadzę głosowanie wśród moich gości, czy mam wykonać na nim wyrok i zdecydowanie usuwać każdy komentarz, czy jeszcze oszczędzić...
Głupia BBM!!! Sama sobie zrobiłam kuku pytając Wieśka, czy mogę przytoczyć jego komentarz z czyjegoś bloga. Od tej pory jest i ani myśli rezygnować a jest niereformowalny i żadne uwagi nie skutkują... "Oj, głupiaś ty, głupiaś ty!" BBM. 👎😥😇
Nie, BBM. Teraz ja chwilę "poględzę", a to dlatego, że przyjęłaś na siebie tzw. "syndrom ofiary".
UsuńPrzecież wiesz, jak to leci: "osoba pokrzywdzona wytyka sobie wszystkie błędy i obarcza odpowiedzialnością za wszystko".
Byłaś miła, zaprosiłaś, określiłaś warunki gościny (które, nota bene, i ja przekroczyłam!) i ok. Jesteś u siebie.
Buziaki i... już milknę. :)))))
BBM, a mój post był o.... właśnie o nim.... ten wredny o prostakach...a nie o .... Wesołych Świąt
UsuńSpokojnych, zdrowych,dobrych Świąt, Jaskółko!🎄
UsuńGosiu! Dziękuję, że postawiłaś mnie go pionu- czasem jest mi to potrzebne. I buziaki dla Ciebie! :)))
OdpowiedzUsuńPodobnie odczuwam reklamowy przesyt. Niektóre reklamy skutecznie mnie zniechęcają.
OdpowiedzUsuń....
A co do Wieśka, powtórzę za Gosią: nie przepraszaj. Są ludzie, w których nie mieszkają kultura i takt (i on do takich należy). Wykazałaś się niezwykłą cierpliwością. To niereformowalny, denerwujący osobnik.
....
Serdeczności, BBM :)
Dziękuję, Skarlet. Twoja opinia jest dla mnie ważna i mam się nad czym zastanowić. Dużo CiP dla Ciebie.♥️
UsuńTeż uważam że Lewandowskich dużo za dużo...
OdpowiedzUsuń:-)
Czyli nie tylko ja odczuwam nadmiar.;)
UsuńMatyldo, nie uwierzysz, ale dziś o tym myślałam, tzn, nie o L., ale o reklamach, które mnie odrzucają od reklamowanych produktów. Nie kupię coca coli, proszku / płynu E, większości medykamentów, butów ccc i tysiąca innych rzeczy. A już wmawianie nam, że faceci łykają wiagropodobne tabletki, żeby ich kobiety były zadowolone, to najgorsza ściema na świecie. I jeszcze płyn do higieny intymnej dla 3-latek. Ale i tak cię przytulam :)
OdpowiedzUsuńEee! Nie przesadzaj, Słonko! Wiagropodobnych też nie kupię, ale buty, jeśli będą mi się podobały a będą mi potrzebne, to czemu nie?.,,;))
OdpowiedzUsuńUcalowanka serdecznosciowe!😘😘😘
Wiesiek jaki jest każdy widzi :) . Lubi wykładać . Wiedzę ma. Kto chce czyta , a kto nie - ten przewija przewija . Ja bym nie czyniła nic . Ale to twój blog , i decyzja jest twoja . Ja mam w domu czterech chłopa - i wiem , że lubią nauczać wszyscy , a szczególnie kobiety :):) . Bo wtedy ten pawi ogon , pamiętasz ? W domu protekcjonalizm zdławiłam w zarodku . Ale ..i tak zawsze wiedzą lepiej , co powinnam zrobić . Taką sytuacja . I taki klimat :(:) :* azalia17
OdpowiedzUsuńAzalio! Kocham Cię za ten komentarz. Wiem, o czym piszesz, bo u mnie w domu sami faceci /łącznie z wnukami/ a na osłodę jedyna córka! Stąd pewnie i moja cierpliwość w traktowaniu męskiego ego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci. Chyba już wiem, co mam zrobić...😊
Zanim wiec walniesz mnie anatemą, zanim zrobisz to co już wiesz, jedyna a ostatnia prośba.
OdpowiedzUsuńW czasie wolnym a wierze że go masz /bo chłopy pewno wyręczają w codzienności/proszę przeczytaj to sobie.
https://studioopinii.pl/archiwa/201984.
I tylko to dla Twoich oczu.
Jak powiadał mój stary nauczyciel gdy opornym bylem "na naukę nigdy nie jest za późno"
Pozdrawia Cię wiec ciepło ten"niereformowalny i denerwujący osobnik"
I oby Cie corono cos tam omijało!!
Wieśku! Nie walnę Cię anatemą i mam nadzieję, że rozstaniemy się z obopólnym dla siebie szacunkiem i w pełnej zgodzie. Dziękuję Ci za Twoje dotychczasowe wizyty i komentarze. Dzięki nim blog kipiał od emocji i wiele rzeczy, dzięki Tobie, sobie przypomnieliśmy i wiele poznaliśmy nowych- i za to Ci dziękuję.
OdpowiedzUsuńNiestety, forma przekazu- mimo moich próśb i sugestii- nie uległa zmianie i była dość drażniąca a dodatkowo ja sama zaczynałam czuć się niepewnie z poczuciem,że niedługo wyeksmitujesz mnie z mojego własnego bloga, co bynajmniej mi się podobać nie mogło.
Reasumując:
Jeżeli nadal będziesz mojego bloga odwiedzał, bo zamykać go nie zamierzam, proszę, abyś powstrzymał się przed jakimkolwiek komentowaniem. Nie chcę bawić się w cenzora i zastanawiać, który z Twoich komentarzy można na blogu zatrzymać a który zlikwidować.
Życzę, abyś odnalazł dla siebie blog bardziej gościnny niż mój. Życzę Ci zdrowia, dobrego samopoczucia i wszystkiego, co najlepsze na czas świąteczny i poświąteczny.I dobrego kolejnego roku. Pozdrawiam.
No Moja Droga! Pełen szacun dla Ciebie! Mało kto potrafi adwersarza w taki sposób potraktować, aby każda ze stron czuła się w miarę normalnie i nie miała poczucia, że została wyrzucona poza nawias!
OdpowiedzUsuńTak myślę, że Wiesiek nie ma powodu do obrazy. Cieszę się, że to potwierdzasz. :)
OdpowiedzUsuń