Tęskniłam do przerywnika, odreagowania, rekonstrukcji psychicznego dobrostanu, ale to bardzo trudne. Galopada wydarzeń na polskiej scenie politycznej nie pozwala się skupić na czymkolwiek innym.
Dziś się zawzięłam- chociaż na siłę, ale zmienię temat: będzie o kalendarzu i nie tylko.
Z AMUN-em kontakt nawiązałam tak dawno, że nie pamiętam- ani kiedy, ani w jaki sposób to się zaczęło. W każdym razie dwukrotnie w ciągu roku - na Boże Narodzenie i na Wielkanoc- przychodzi do mnie pakiet kartek, naklejek, kartoników upominkowych /pewnie mają swoją nazwę/ oraz wiosną, dodatkowo- zakładka do książki i zimą- kalendarz. I całe to bogactwo za symboliczną kwotę mniej niż 30 zł!
Jak się nietrudno domyślić, zdjęcie wyżej jest aktualne, z tego i następnego tygodnia.
To, co mnie nieodmiennie zachwyca:
1. Nieprawdopodobna siła witalna ludzi straszliwie skrzywdzonych przez los;
2. Pogoda ducha i radość życia /prace są jasne, barwne, nie ma w nich smutku, przygnębienia, rezygnacji/;
4. Nieprawdopodobny talent!
Pomyślałam, że chciałabym umieć tak malować- nie ustami ani stopami, ale własną całkowicie sprawną prawą ręką!!
Są tu różne prace- jedne to majstersztyk umiejętności malarskich, inne- o mniejszej wartości artystycznej /wyłącznie w moim odbiorze/ ale wszystkie ogromnie ważne i potrzebne, bo stanowią widomy pozytywny efekt regularnego zmagania się z własnymi ograniczeniami.
Dla mnie ci ludzie to prawdziwi bohaterowie! Bo pokonać kogoś to ważne i piękne, ale pokonać swoją niemoc i przekuć ją na coś, co zachwyci drugiego człowieka- to prawdziwe bohaterstwo!
Zobaczymy, jak się wyklaruje sytuacja z wirusem, ale może się zdarzyć, że w tym roku ograniczę się do świątecznych telefonów i e-maili, co jednak wcale nie oznacza, że zrezygnuję z kartek AMUN-u. Będą mi towarzyszyły zawsze, bo niezależnie, czy będą wysyłane do ludzi, czy nie- ich rola i znaczenie się nie zmieni: będą sensem artystycznej pracy i spotkań malarskich tamtych ludzi- i to się przede wszystkim liczy!
Zdrowia, zdrowia, zdrowia! I uważajcie na siebie na marszach! :)
------------------------------------------------
Gdyby ktoś z Was był zainteresowany, podaję adres:
"AMUN" Wydawnictwo Artystów Malującychy Ustami i Nogami Sp.z o.o.
47-400 Racibórz, ul. Waryńskiego21
tel. 32 41 49 011