29 cze 2020

Zeżrą mnie te emocje!


No i po wszystkim. Zaczynamy od początku!

Już sobie przygotowałam ilustracyjny zestaw, który będę zamieszczała w każdym moim wpisie- zupełnie niezależnie od tego, czego notka będzie dotyczyła. Wcale nie jestem pewna, czy to aby dobra metoda agitacji wyborczej, ale podobno obrazy bardziej się utrwalają niż słowo pisane. No, więc:
 
Kombinowałam z tymi fotkami jak koń pod górę a one i tak właziły tam, gdzie same chciały. No i niech tam! Ważne, żeby zawsze były te trzy.

                   ***


Wczoraj byłam blisko zapaści.Prognozy były takie sobie, ale jeszcze nie katastrofalne, ale już cząstkowe wyniki- masakra!!
Nie zdobyłam się na oglądanie komentarzy- i może dobrze. Dziś perspektywa  mocno się zmieniła. Do mojego poprzedniego entuzjazmu jest dość daleko, ale i podstaw do pesymizmu jakby zabrakło. Zmiana kilku cyferek spowodowała, że znowu pojawiła się nadzieja. 

Przed nami jeszcze trochę czasu. Przegrywa ten, kto się poddaje!! Jeszcze nie pora rozpaczać. Damy radę! Jeżeli pięć lat kiełbasy wyborczej, aktywnych działań całego rządu i nachalnej, kłamliwej propagandy telewizyjnej  dało tyle, że blisko 60% polskich obywateli nadal ma tych rządów po dziurki od nosa, to znaczy, że po prostu trzeba się zmobilizować i powiedzieć stanowcze NIE!!! I  trzeba robić wszystko, co możliwe, żeby Duda opuścił zajmowane dotąd lokum- bo jest to miejsce dla prezydenta wszystkich Polaków a nie pisowskiego urzędnika. I jeszcze dwa głosy dla obudzenia na nowo lub podtrzymania nadziei:








28 cze 2020

Frekwencja super!!

Ja już wybrałam!

Byliśmy w lokalu  +/-   7:15 a już dno urny było prawie w całości zasłane białymi płachtami papieru.
Ależ przyjemna niespodzianka!

Ruch jak na Marszałkowskiej! Samochody tam i z powrotem. Ludzie pieszo pojedynczo i całymi rodzinami. No, są powody do optymizmu!! :)))

26 cze 2020

Dlaczego zagłosuję na...

Zacznijmy o tego, dlaczego w ogóle wybieram się na głosowanie. To proste- dlatego, że
I też dlatego, że to nie są normalne wybory, normalnego demokratycznego kraju- to jest nasze być albo nie być, zachód albo ciążenie ku wschodowi, demokracja albo zamordyzm. I mam prawo w tym ogólnonarodowym plebiscycie powiedzieć, w jakim kraju chcę dożyć swoich ostatnich lat, o jakim kraju marzę dla swoich dzieci i wnuków...
Dlatego BĘDĘ GŁOSOWAĆ i będę namawiała wszystkich do wzięcia udziału w tych wyborach. Maseczka na twarz, rękawiczki na dłonie, długopis, okulary, dowód - i do przodu: KAŻDY  GŁOS JEST  WAŻNY, MÓJ  TEŻ!!

To teraz na kogo zagłosuję i dlaczego.

Skoro już od jakiegoś czasu całą swoją sympatię kieruję w stronę Rafała Trzaskowskiego,  to oczywiste jest, że chciałabym, aby to on został prezydentem Polski. I nie tylko o sympatię chodzi. Wybiorę Trzaskowskiego, bo:
- jest to mądry i wyważony facet, doświadczony politycznie tak w kraju jak za granicą,
- ma duże doświadczenie  bycia samorządowcem- sporo sukcesów na swoim koncie ale i umiejętność zmierzenia się z przeciwnościami czy trudnościami,
- uczciwością i odpowiedzialnością wykazał się, zarządzając stolicą kraju, 
- ma w sobie mnóstwo dobrej energii, lubi ludzi,
- bezpośredni i kontaktowy, nie puszy się,  nie pokrzykuje, nie nadyma,
- odnosi się wrażenie, że mówi tylko o tym, czym rzeczywiście zamierza się zająć- budzi zaufanie,
- umie się przyznać do błędu a to duży plus, bo to wyjątkowo rzadka umiejętność wśród polityków!
- ma świetną rodzinę,
- sam jest przystojnym i sympatycznym mężczyzną o reprezentacyjnym wyglądzie, co w polityce też nie jest zupełnie bez znaczenia,
- ma ujmujący uśmiech i ciepły sposób bycia, jest przekonujący  i powtórzę po raz kolejny- BUDZI  ZAUFANIE. 
- nigdy nie będziemy się za niego wstydzić!


Dziewczyny, kobiety,  matki, babcie!! Zróbmy to, wybierzmy prezydenta, z którego będziemy dumne! Wybierzmy dla siebie, dla swoich rodzin, dla kraju- pokażmy, na co nas stać! Pokażmy swoją moc!!! A wtedy- ZWYCIĘŻYMY!!!

--------------------------------------------

Kochani Panowie!
To, że z takim apelem zwracam się do kobiet, wcale nie oznacza , że nie kieruję tego apelu także do Was. 
Przecież na pewno chcecie, aby reprezentantem naszego kraju był godny człowiek. Głosujcie na Rafała! Wierzę, że nigdy nie będziecie tej decyzji żałowali - TO  NAPRAWDĘ NAJLEPSZY KANDYDAT! :)))

DO  ZOBACZENIA  W  NIEDZIELĘ  PRZY  URNIE  WYBORCZEJ!!!
 ---------------------------------- 

25 cze 2020

Pierwsze komentarze

Skoro o sukcesach mowa...












To tak właśnie wygląda przyjacielskie spotkanie?!

Nie przypuszczałam... 










Ale i sukcesy były.
Oj, warto było jechać! ;)))

24 cze 2020

Na kiwnięcie palcem!

To sobie prezydent wycieczkę do USA zrobił. Wuj Sam paluszkiem pokiwał, to trzeba gnać!
A swoją drogą jak to jest: od pięciu lat się wstaje z kolan po to tylko, żeby teraz plackiem leżeć w Hameryce?!... 
Szczerze mówiąc, nie dociera do mnie, dlaczego PiS tak uparcie z kolan powstawał, kiedy na nie upadł i przed kim? Bo nie sądzę, by rzecz mogła dotyczyć całego narodu. W każdym razie, jeśli nawet czasem kolana mnie bolą, to z pewnością nie od klęczenia przed kimkolwiek...
Ciekawe, czy wziął ze sobą  choćby turystyczny taborecik, żeby się schylać nie musiał, jak mu krzesła znowu nie dadzą. Mało było tamtego upokorzenia? A może fotka z Trumpem warta jest każdej pozycji?!...Prezes kazał lecieć, czy samemu mu przyszło do głowy?

Tak czy owak trzeba się rozpaczliwie chwytać każdej rzuconej choćby nici, bo grunt zaczyna się palić pod nogami.
Biedny Duda- taki sponiewierany, zagubiony, wszyscy go kolanem dopychają, żeby ocalić mu prezydenturę, kupa pieniędzy na kampanię idzie- a tu furt problemy i pewności nadal nie ma! Naprawdę te narty są warte aż takich zabiegów?!...Biedny, zawiedziony Duda...



P.s. Tylko, żeby mnie ktoś opacznie nie zrozumiał! Tak naprawę wcale mi go nie żal. Szczerze sobie zasłużył na obecną niechęć tak wielu obywateli. A ja, z pełnym entuzjazmem, deklaruję bezpłatną pomoc przy pakowaniu jego walizek! Oby jak najszybciej!!!

21 cze 2020

Z siebie samych się śmiejecie!!



To było naprawdę! To nie jest żart!
W sejmie zapanowała atmosfera szczerej uciechy. Pani marszałek prawie się popłakała ze śmiechu.
HA! HA! HA!! ALE TO BYŁO ZABAWNE!!!

A mnie zatkało! Poczułam się mocno zniesmaczona. Pan poseł zakpił w żywe oczy. Przypuszczam, że gdyby obrady prowadziła pani Kidawa, to poseł zostałby przykładnie ukarany za obrazę sejmu.  A pani marszałek Elżbieta Witek na tyle zmroziła własny intelekt, że nie przyjęła do wiadomości rzuconej przez posła zniewagi: tak właśnie przedwyborczo rządzi PiS i taki właśnie jest ten sejm- jak byle jaki kabaret, niewart poważnych obrad!
Ciekawe, kiedy do niej dotrze, że ten "świetny żart" to obelga, to podważenie powagi sejmu, to kolejny powód do światowych złośliwych komentarzy, o ile świat zechce się jeszcze naszym rodzimym sejmowym bałaganem zajmować! :(
----------------------------------------------------------------------
Dobrze, że już tylko tydzień!
Może wreszcie coś w końcu zacznie zmieniać się na lepsze a posłowie sami zadbają o naprawę własnej zszarganej reputacji.

Marzę o normalnej Polsce. Poważnej, odpowiedzialnej, ale i uśmiechniętej!




DOBREGO NOWEGO TYGODNIA!

Pełna mobilizacja!

Szykujemy się do wyborów! :)

20 cze 2020

Oczywista oczywistość.


"Nie wybiera się:
-koloru skóry
-pochodzenia
-orientacji seksualnej 
-Dudy na prezydenta."
 /wzięte z Soku z buraka/

Bardzo mi się to stwierdzenie podobało. Dla mnie jest ono oczywistością, toteż zdumiał mnie sondaż, z którego wynikało, że prezydenturę Dudy pozytywnie ocenia 52% ankietowanych. No, cóż- są rzeczy na tym świecie, o których nie śniło się filozofom!

Nie będę do upadłego powtarzać, że jeśli człowiek odczuwa niemal fizyczny ból na widok przemawiającego Dudy, jeśli wstydzi się prezydenta swojego kraju, to z pewnością nie oceni pozytywnie jego prezydentury.
Wiele ten sondaż mówi o nas...
Ale odganiam pesymizm, precz! Będzie sympatyczna obserwacja. Duda jeździ po Polsce, gdzie się tylko da: jeździ do wielkich miast i po zadupiach- bo liczy się każdy głos i może coś jeszcze da się uskubnąć.
I w każdej, ABSOLUTNIE  KAŻDEJ miejscowości oprócz oficjalnych klakierów  ZAWSZE jest większa lub mniejsza grupa protestujących, która całkiem skutecznie zakłóca dobre samopoczucie tego pana.  I to jest cudowne!! I to budzi optymizm!!
I dlatego wierzę, że hasło:
                                MAMY  DOŚĆ!!
                                                     zaprocentuje realnym wyborem! 
 -------------------------------------------
Jaśmin jeszcze kwitnie. Każdego ranka, gdy wychodzę po świeże pieczywo, odurza mnie jego zapach za płotem sąsiadów. Uwielbiam zapach jaśminu, ale też jego delikatność i niczym nieskalaną biel kwiatów. 


I jeszcze jedno zdjęcie, które znalazło się u mnie zupełnie przypadkiem a każdorazowo budzi uśmiech. Nawet nie jestem pewna, jakie to zwierzątko- podobne do liska, ale czy lisek?...nieważne! Chciałoby się do tego puchatka przytulić!

Uśmiechnijcie się!
Miłego weekendu Wam życzę i dobrego nowego tygodnia, zwieńczonego dobrym dla Was wyborem!


17 cze 2020

Uzupełnienie

Czasem napiszę notkę a potem budzę się, że tyle jeszcze pominęłam, że należałoby... itd. itd.

Co bym dodała do ostatniego wpisu?
Że za obecny stan rzeczy w kraju w znacznej mierze odpowiada prezydent i jeżeli dopuszcza- i sam prowokuje-degradację własnej ojczyzny, to jest nie tylko złym politykiem, jest także złym prezydentem. A jeżeli za cenę prezydenckiego stołka gotów jest skazać na cierpienia i prześladowania mniejszościowe grupy, słabsze i wymagające wsparcia i ochrony- to jest także złym człowiekiem!

Tak dla przypomnienia:
 


Warto odpowiedzieć sobie na takie i wiele jeszcze innych pytań. 
------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------

 

Ja odnośnie wyborów wątpliwości nie mam żadnych!
TO  BĘDZIE  MÓJ  PREZYDENT! 


16 cze 2020

Nie wolno się godzić!

Trudno się zebrać do kupy, gdy nam kraj brunatnieje w oczach!
Trudno spokojnie żyć, gdy nienawiść już nie kiełkuje- ona rozrasta się długimi mackami, oplata, dusi, zabiera powietrze.

Co to za naród, który na to przyzwala?! Nie tylko- który to akceptuje, któremu się to podoba?!...
Na oko- nic się nie zmieniło... w rzeczywistości zmieniło się szalenie dużo- zostały mentalne i moralne ruiny... Przerażający czas!


Wiele trzeba będzie naprawiać-w każdej dziedzinie społecznego życia, ale strat moralnych nikt nam nie wyrówna. Wstyd po brunatniejącym kraju na długo nam pozostanie.


Jeszcze jest czas. Zawalczmy o ocalenie własnego człowieczeństwa. Nie bądźmy obojętni!

14 cze 2020

Tak przypadkowo...


Proponuję kilka memów, ot - tak przypadkowo rzuconych, choć nie będę zaprzeczać, że pewna moja myśl przyświecała temu wyborowi. ;))






Można to dwojako interpretować. Myślę, że gdyby mem odnosił się do naszego kraju, to najbezpieczniej byłoby w lesie po prostu zamieszkać...







Początkowo myślałam, że to żart jakiegoś internauty. Później dowiedziałam się, że biskup Długosz faktycznie takiego porównania dokonał... Wierzyć się nie chce!





Profesor Matczak, jak zawsze, celnie skomentował!


I wreszcie pewne zdziwienia. Zaledwie kilka zdziwień. Jest ich znacznie więcej, nie sposób zmieścić ich nawet w monstrualnie rozbudowanym memie...
 

-----------------------------------------------------------------------


Morał zazwyczaj na końcu. Ale będę polemizować: nie zaklęcie, Czarnoksiężniku,  WYBORY!!!







Dobrego i zdrowego nowego tygodnia! :)

13 cze 2020

Chcecie, żeby Trzaskowski wygrał?! To ruszcie tyłki!!!

Wszystko się we mnie gotuje!!
Nacieszyłam się, całego majątku, trzy dni!

Baner Trzaskowskiego zawisł w środę.
Cieszyłam się, że cały czas był, że nikt go nie zniszczył, nie zakleił... Codziennie zaglądałam i nawet zaczęłam z sympatią myśleć o mieszkańcach, że coś się jednak zmienia...Do dzisiaj! Dziś rano banera już nie było.

Pomyślałam, że z ogrodzenia łatwo go było zdjąć, ale do naszego balkonu dostęp byłby mocno utrudniony, bo za ogrodzeniem.
Pierwsza rzecz, to zaczęłam szukać w internecie jakiegoś kontaktu. Owszem, taki artykuł, inny artykuł o balkonowej akcji i- nic poza tym, zero telefonicznego kontaktu. Trochę mnie to sieknęło, ale szukałam dalej, wystukując biura. No! Mam trzy numery telefonów, więc natychmiast dzwonię. O 8.00-cisza, nie sekretarka: nagraj wiadomość, o 9.00- to samo... I to na wszystkich trzech numerach! Zagotowałam się!!
Co jest?! Wolna sobota??! Słoneczny weekend?!! To tak ma wyglądać wyborczy alert, wszyscy zwarci i gotowi?!

Zadzwonię jeszcze o 10.00 i... jeśli efekt będzie taki sam, dam sobie spokój. Ale przyznam, że jest mi cholernie gorzko!



...Także ci, którzy odpowiadają za przebieg kampanii wyborczej! :(
 

11 cze 2020

Jest!

Wczoraj po raz pierwszy zauważyłam baner:

 

Ciekawa jestem reakcji ludzi. 
Tygrysek wisi już od jakiegoś czasu, ale nie budzi specjalnego zainteresowania. Innych kandydatów brak. Prawdopodobnie prawdziwy plakatowy wysyp dopiero się rozpocznie.

Zastanawiam się, na ile akcje plakatowe są skuteczne...
--------------------------------------------------
Ostatnio znowu sporo się mówi o maseczkach.Cóż można nowego dodać, jak tylko to, że rozsądek przede wszystkim.
Wczoraj zadzwoniła do mnie pani w związku z przełożeniem wizyty lekarskiej. Podeszłam do tego z pełną akceptacją, choć wizyta przekładana była już chyba ze trzy razy. Pani zaczęła się śmiać, że pierwszy raz spotyka pacjentkę, która nie dość, że nie rości sobie pretensji, to jeszcze wyraża zadowolenie.
Pewnie byłoby inaczej, gdyby to była sprawa życia lub śmierci- ale szczęśliwie nie jest! A zakażeń coraz więcej i wyjazd do Warszawy w tych okolicznościach wcale mi się nie uśmiecha.


Całkiem sporo jest tych absurdów i jakoś trzeba z tym żyć, kierować się rozsądkiem i po prostu być ostrożnym.
Miłego długiego świętowania !!! :)

9 cze 2020

Jak tu się nie cieszyć?...





Dostarczono listy z głosami poparcia. 
Milion 600 tysięcy!!! 
A wciąż jeszcze spływają kolejne listy...
I jak tu się nie cieszyć??!! :)))

--------------------------------------------------------
Zarówno fotkę jak i komentarze wzięłam  z Gazety  Wyborczej. Komentarzy jest mnóstwo, przytoczyłam zaledwie kilka, ale- zaznaczam, nie czytałam wszystkich- tonacja jest podobna: radość i jednocześnie brak zaufania do pisowskich rządów...
Musimy wygrać te wybory!
I cudnie by było, gdyby w I turze... Jest szansa! Jest duża szansa!! :)
 -------------------- 
P.s. Nie mam pojęcia, skąd się wzięły te ogromniaste strzałki, ale nie umiem ich zlikwidować, więc- przykro mi-  muszą pozostać.

---------------------------------------------------------------
 

Trzeba pilnować tych wyborów jak oka w głowie! Przede wszystkim pójść masowo, żadnych wykrętów, ze pogoda, ze działka,ze grill czy rosół u babci! ZADNYCH!! I zagłosować tak jak trzeba!
Ponadto zorganizować kontrolę obywatelską, na każdym etapie patrzeć na ręce!
A także zaprosić do Polski obserwatorów z krajów o ustabilizowane demokracji!
TRZASKOWSKI 2020 !!!
Brawo !!!
Tak trzymać.
PiS chciał zrobić wszystko, żeby się NIE udało.
Nie wolno nam się bać i dawać zastraszyć.
Mamy dość !!!!!!
38
1
POSTAWCIE OCHRONĘ PRZY TYCH PACZKACH!!! Z gaśnicami!!!
Żeby nie było "przypadkowego zaprószenia ognia"!

8 cze 2020

Kolor nadziei

Na pewno pamiętacie, jak biadoliłam, że gwałtowny poryw wiatru jakiś czas temu położył moje wybujałe pod sam dach drzewo bzu. Piszę drzewo, bo krzew jest pękaty i przysadzisty a mój bez był ewidentnie drzewem- wysokim i smukłym.
Korzenie szczęśliwie pozostały w ziemi, choć ta była mocno naruszona. Pozbawiony gałęzi pień został ustawiony do pionu i podparty rozwidloną, dość grubą gałęzią.
Początkowo podlewałam, potem przyszły deszcze...
Każdego dnia zaglądałam, wypatrując oznak życia.
I pojawiły się!!!
Początkowo niewielkie zgrubienia, potem nieśmiałe maleńkie zielone pączki... jeden, dwa...znowu... i znowu! I ruszyły jak szalone. Jest ich mnóstwo, więc mój bez chyba przeżyje!
Pokazały się nawet na rozwidlonej podporze, która co prawda opiera się o ziemię, ale korzeni przecież nie ma!!
Prawdziwy ewenement!

Nawet nie mówię, jak bardzo się cieszę! :))

 

7 cze 2020

Setka przekroczona!!!

Dziś rano dowiedziałam się, że przekroczono sto tysięcy- już zweryfikowanych- podpisów popierających prezydenturę Rafała Trzaskowskiego a przecież nie wszystkie jeszcze dotarły.
Ogromnie się cieszę, bo w tym ogólnonarodowym wzmożeniu na rzecz demokracji i normalności jest też i mój maleńki udział! 

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że jeżeli wybory nie zostaną sfałszowane i jeżeli nie przeszkodzi żaden kataklizm, to mamy już nowego prezydenta. I to nie tylko prezydenta, którego nie będziemy się wstydzili- myślę, że będziemy z niego dumni!!


 Przyznam, że z przyjemnością patrzę na tego człowieka. Jest w nim bezpośredniość i normalność. Nie sadzi się na wielkość i blichtr władzy. Widać, że lubi ludzi.

No i jest przystojnym facetem, co też nie jest bez znaczenia.






Urzeka mnie jego rodzina: fajna, skromna, naturalna żona i super dzieciaki. 
To jest MÓJ PREZYDENT! To jest PREZYDENT WSZYSTKICH
POLAKÓW! 
A sam akt wyborczy będzie już jedynie postawieniem kropki nad "i". 

Zaczynam wierzyć, że moje marzenie ma szansę się spełnić, zaczynam wierzyć, że Rafał Trzaskowski może wygrać w pierwszej turze... To byłoby cudowne!!!

6 cze 2020

Stoję w lekkim rozkroku...

...I w gruncie rzeczy nie wiem, czy teraz mam nową czy starą wersję Bloggera, bo niby szata graficzna i kolorystyka nowa / no, nie jest to może to , co tygrysy lubią najbardziej, ale- niech tam: lepsze to niż ta wcześniejsza nieskazitelna biel!/, statystyki- całkiem nowe wykresy ale ikonki przy pisaniu żywcem wzięte ze starej wersji.
Nawet się przez chwilę zastanawiałam, czy nie wrócić jednak znowu do tej poprzedniej wersji, bo już obłaskawiona i bardziej przyjazna, ale pomyślałam, że jak mi tym razem po raz kolejny tło padnie, to mnie szlag trafi a przecież do prezydenckich wyborów muszę dotrwać!! ;)
No, to dzisiaj tylko tyle. W gruncie rzeczy to jedynie test, czy zadziała. Przepraszam... ;(

5 cze 2020

Do cholery z takimi zabawami!

Jak mówiłam, że jestem internetowy głąb, to znaczy że jestem - i tyle! Nie dość, że eksperymentując z nowym Bloggerem wcale nie trafiłam na nowy sposób oznakowania podczas pisania notek- z czym właśnie chciałam się zapoznać- to zlikwidowałam całe tło mojego bloga i została mi czysta biała kartka. 
I nic z tym zrobić nie umiem! No i kit! Nie dość, że będzie stara wersja, to jeszcze biała jak śnieg!!! Wrrrr! :(((

4 cze 2020

Symboliczny dzień! Nowa energia! Będzie dobrze!!

Dziś czwarty czerwca- mój dzień, moje święto!



Tak jak przed wielu laty, gdy rozdawałam ulotki i sprzedawałam cegiełki wyborcze, tak jak po wielu latach składałam papierowe wstążeczki na warszawski marsz, tak dziś chwyciłam wiatr w żagle. Nagle ubyło mi lat, przybyło energii i radości życia!
Spocona, zmęczona ale szczęśliwa zbierałam podpisy poparcia dla Rafała Trzaskowskiego. 
Rozdzwoniły się telefony, jedni drugim przekazywali, kto jeszcze chciałby się podpisać. Pani z marszu zadeklarowała, że dostarczy listy do Komitetu Wyborczego w Warszawie.
To było niesamowite- ludzie dziękowali, mieli takie jasne twarze, pełne nadziei, że wszystko znowu przed nami!
I dowiadywałam się, że i tu zbierają, i tam zbierają, i tamci też!!! Zrobiło się optymistycznie, niemal świątecznie!

I myślę, że to dzień- symbol, że nie ma prawa się nie udać, że mobilizacja jest tak wielka, że nie przejdzie żadne pisowskie oszustwo.
                            ***
A wczoraj byłam pełna obawy, bo co otwierałam komputer, żeby wydrukować karty do podpisu, to pojawiała się piękna granatowa plansza:




Z jednej strony- to ogromnie budujące, że jest aż takie zainteresowanie, z drugiej- niepokój, że może to celowe utrudnienie "wiadomych sił"...
Szczęśliwie z samego rana dostałam e-maila z załącznikiem już do drukowania. 
To dobry, szczęśliwy dzień! :)))