Wszystko się we mnie gotuje!!
Nacieszyłam się, całego majątku, trzy dni!
Baner Trzaskowskiego zawisł w środę.
Cieszyłam się, że cały czas był, że nikt go nie zniszczył, nie zakleił... Codziennie zaglądałam i nawet zaczęłam z sympatią myśleć o mieszkańcach, że coś się jednak zmienia...Do dzisiaj! Dziś rano banera już nie było.
Pomyślałam, że z ogrodzenia łatwo go było zdjąć, ale do naszego balkonu dostęp byłby mocno utrudniony, bo za ogrodzeniem.
Pierwsza rzecz, to zaczęłam szukać w internecie jakiegoś kontaktu. Owszem, taki artykuł, inny artykuł o balkonowej akcji i- nic poza tym, zero telefonicznego kontaktu. Trochę mnie to sieknęło, ale szukałam dalej, wystukując biura. No! Mam trzy numery telefonów, więc natychmiast dzwonię. O 8.00-cisza, nie sekretarka: nagraj wiadomość, o 9.00- to samo... I to na wszystkich trzech numerach! Zagotowałam się!!
Co jest?! Wolna sobota??! Słoneczny weekend?!! To tak ma wyglądać wyborczy alert, wszyscy zwarci i gotowi?!
Zadzwonię jeszcze o 10.00 i... jeśli efekt będzie taki sam, dam sobie spokój. Ale przyznam, że jest mi cholernie gorzko!
...Także ci, którzy odpowiadają za przebieg kampanii wyborczej! :(
No i na tym chyba ten problem polega - 'oni' pilnują swoich spraw, 'my' jak widać :(
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą znowu dzwoniłam. I cisza.
UsuńA zawsze się oburzałam, gdy krytykowano Platformę, że mało aktywna. Dziś miałabym ochotę im nabluzgac!! :((
Nie dziwię się. A ogladałaś wczoraj posła żalka po Faktach? Tak tupta Auschwitz... I to jest przerażające! anka
OdpowiedzUsuńNie, ale czytałam, co mówił i jak się zachowywał. Dobrze, że Kolenda spuściła go z anteny- prawidłowa reakcja! A takich żalków, niestety, wcale nie jest mało.:((
OdpowiedzUsuńU nas banerów i plakatów jak na lekarstwo,jakby wyborów nie było wcale.
OdpowiedzUsuńDziś widzieliśmy grupę zwolenników Hołowni z żółtymi balonami....
Niepokoi mnie ta plakatowa nonszalancja- trochę jakby wygrana była całkowicie pewna...
UsuńWidze ten ich "zelazny elektorat", oni sa gotowi oddac za swoich zycie, doslownie. Sa bardzo agresywni, czynnie napadaja przeciwnikow Dudy, banda prostakow, pelna "silowych argumentow". Rowniez wobec banerow wyborczych. Dodatkowo kosciol ich czynnie dopinguje. Przy czym wuc zrobi wszystko, ze sfalszowaniem wyborow wlacznie, zeby nie trafic przed trybunal. Dosc mocny przeciwnik.
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym- bardzo mocny, bo siłowy i agresywny- nie argumentami a hejtem i brutalnością. Trudne będą te następne dwa tygodnie. Trzeba się będzie bardzo uaktywnić!
UsuńNie, już uspokoiłam się,czytam ale bez emocji.Na wybory pójdziemy, niestety jako małżeństwo każdy za inną opcją,nawet przestałam dyskutować.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się , Urszulko! Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŻal, że Żalka nie wykopała - dosłownie, fizycznie...
OdpowiedzUsuńJestem przeciwko rozwiązaniom siłowym. Wyraźny sprzeciw jest dobrą odpowiedzią.
UsuńCzekajmy cierpliwie. Ja mam nadzieję, że nasi rodacy nie zagłosują na pana Dudę.
OdpowiedzUsuńU mnie nadzieja zabarwia się pewnością! :)
UsuńTaka krótka kampania, rozsądek podpowiada, żeby nie tracić ani minuty. Nie dziwię się Twojemu zdenerwowaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak bardzo chciałabym, żeby Trzaskowski zwyciężył wyraźną przewagą a tu nagle jakiś marazm...Szczęśliwie złość już mi przeszła, ale zawód pozostał!
UsuńPozdrawiam. :)
Jeśli płot jest Twój!Jeśli banery powieszono bez Twojej wiedzy i zgody a zdjęto chyłkiem tylko Trzaskowskiego masz niezbywalne prawo zdjąć z płotu pozostałe !
OdpowiedzUsuńPłot sąsiadki, baner tylko Trzaskowskiego i pewnie dlatego tak w oczy kłuł...
UsuńMożna pobrać plakaty ze strony Trzaskowskiego, ale nie mam kolorowej drukarki a czarno- białe plakaty raczej bez sensu.