30 lip 2020

Jaki by tu tytuł?...


Przyznam, że powietrze ze mnie zeszło i przestałam się zagłębiać w życie polityczne kraju. No, nie tak, że nic mnie nie obchodzi, bo obchodzi nadal, ale już nie budzi takich wściekłych emocji.
Nadal wkurza mnie tylko pojęcie "gry polityczne", bo to tak, jakby nasza klasa panująca zabawiała się między sobą, usiłując układać nam nasze życie. Gra o życie?... Jesteśmy drobnymi pionkami, które w dowolnym momencie jednym ruchem ręki można zrzucić z szachownicy?!... Wcale mi się to nie podoba, ale tak suweren wybrał, to tak będzie miał!
Miłego weekendu! 

49 komentarzy:

  1. Matyldo, nie wszyscy chcieli ale wszyscy mają. Staram się jak najmniej oglądać tv myśleć co by było gdyby ... Uściski! anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I za jaką cenę!!! Korona znowu w natarciu...Ale cóż, trzeba się przyglądać i w odpowiednim momencie znowu się uaktywnić, bo co mam pozostało?! Całuski.

      Usuń
  2. Obawiam się że jakiś admirator pana D. może się ująć i zadenuncjować Cię do pana Zero za poniżanie "Najwyższego Majestatu" myślą, słowem i. ...rysunkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie strasz, nie strasz, bo ... to nic strasznego. :)

      Usuń
    2. Widze muchę czytam słowa i wcale mi się to nie kojarzy z najwyższym majestatem.Nawet wśród much
      Co jak co ale ale to do Ciebie może mieć jakiś "najwyższy admirator"pretensje ...za skojarzenia
      Jak w tym dowcipie o dwóch jadących w przedziale pociągu kolejowym dwóch żydach powiadających "a ten cesarz to idiota a ten cesarz to głupek i dupek"itp
      Na to z sąsiedniego przedziału wychodzi żandarm i ich aresztuje.
      Oni na to Za co panie władzo ? My mówiliśmy o cesarzu Rosji
      On im na to
      Dobra dobra ale ja lepiej wiem który to z cesarzy jest idiotą a do tego głupkiem i dupkiem.
      Widzisz wiec Wieki mijają a zawsze się urodzi jakiś żandarm któremu się kojarzy "prawidłowo"

      Usuń
    3. Ano tak to jest . A dowcipy zawsze aktualne!

      Usuń
  3. JEJ SKARGA

    [Autora, niestety, nie odnalazłem]

    Wy mię zwiecie wzgardliwie "pewną częścią ciała"?
    Kto me imię wymówi - ten nieprzyzwoity?
    Na tronie faraonów jam już królowała!
    Jam siedziła w rydwanie złotym Afrodyty!
    Wieki mijały, dawne bóstwa umierały...
    Zgasła Grecji, Rzymu legenda promienna...
    Ja przetrwałam: tak miękka, a twardsza od skały,
    Przetrwałam całe dzieje ludzkości - niezmienna.
    Czy to królewski pałac, czy kmiecia chałupa,
    Jam jest na każdym miejscu, chociaż pogardzana...
    Rymują mnie poeci pięknie - do biskupa!
    Śród możnych świata tego - jam pierwsza sadzana.
    Czy Sejm, czy pyszny Senat, czy Ministrów Rada,
    Choć buzia często gada - lecz kto na czym siada?
    Zawiść przeto nie daje innym częściom ciała
    Ani chwili spoczynku... Z zawiści tej szydzę!
    Mówią, że mnie ze wstydu ludzkość tak schowała?...
    To fałsz! Insynuacja! Ja się ludzi wstydzę!
    Chodziłam jak westalka ongi, cała w bieli...
    Jaśniałam różanością rozkosznej charyty...
    A dzisiaj się zamknęłam w obcisłych szat celi,
    Aby nie patrzeć na ten świat - nieprzyzwoity!
    Poniewierana wskutek przestępstwa czy grzechu,
    Jakież spełniałam czyny, jakież srogie zbrodnie?
    Gdy pragnę pełną piersią zaczerpnąć oddechu,
    Dławi mnie kąt więzienny - bezlitosne spodnie!
    Kto z was w mojej obronie stanąć się odważy?
    Kto pokaże mię światu bez osłonek - gołą?
    Kto nazwie mię serdecznie "młodszą siostrą twarzy"
    I z miłością ojcowską ucałuje w... czoło?
    Upośledzona, cierpieć muszę za miliony...
    Przodkami mymi były dawne bohatery...
    Siadam na tronach - sama będąc bez korony!
    A moje sławne imię to: cztery litery!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wzajemnie , Agnieszko! Niech będzie jak najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem, co się suwerenowi rzuciło na główkę, ale głowy to na bank suweren w procesie decyzyjnym nie używał. Dalej nie mam prezydenta. Niech się inni cieszą, że mają. Ale płakać będziemy wszyscy, bo jak się główką zamiast głową wybiera, to potem można zostać ... co to Wy wiecie, a ja rozumiem. Staram się, jak najmniej śledzić, co się dzieje w polityce, bo to nie na moje nerwy. Ale nie zawsze się da. Dzisiaj przeczytałam, jak premier z tabletu tłumaczył się z przegranej w sądzie z organizatorami festiwalu Malta. To ja się pytam, kto temu człowiekowi dał tytuł profesora? Ten człowiek inteligencję zastąpił sobie wykształceniem. Ale może się mylę, może on nigdy czymś takim jak inteligencja zarażony nie był. Tak też może być. Jednego jestem pewna, w pałacu prezydenckim dalej będzie rezydował, co to każdy ma poniżej krzyża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się unikać oficjałków, bo patrzeć na tego człowieka nie mogę.
      Wiesz, to trzeba nie mieć za grosz ambicji, żeby tak się puszyć , mając świadomość, że kolanem został dopchnięty i gdyby wybory były uczciwe, to przerżnąłby w pierwszej turze.

      Usuń
    2. W czasach "słusznie minionych"gdy ministrem Kultury i Sztuki został niejaki Lucjan Motyka pytano
      Czy wiesz jak i czym grzebie się kulturę i sztukę?
      Odpowiedz brzmiała Motyką?
      Jak to będzie przełożone "na dziś?"

      Usuń
    3. Nazwiskowo mi się nie kojarzy, bardziej wizualnie.

      Usuń
    4. Motyka miał ładne córki, śpiewały w zespole, ale nie pamiętam jakim. anka

      Usuń
    5. Może więcej genów przejęły z matki...

      Usuń
    6. To był zespół "Partita" :)

      Usuń
    7. Kurczę! Na wszystko znajdziesz odpowiedź! Dobra jesteś w te klocki!Szczerze podziwiam! 👏

      Usuń
    8. Żartuj sobie! Nie znam odpowiedzi na tysiące pytań, np. jakim cudem niektóre małe, wredne karakany potrafią trzymać na smyczy ludzi, zdawałoby się, normalnych, myślących? Urok jaki rzucają, czy co?!
      A jako że weekend w trakcie, porzućmy smutki i oddajmy się marzeniom :)

      Usuń
    9. To właśnie Motykówny śpiewały?
      Zdolne bestie!;))
      Udanego weekendu, Gosiu!:)

      Usuń
  6. O, jeruna! Cały poemat!!! I ja to sprowokowałam jednym małym rysuneczkiem znalezionym gdzieś tam w internecie??.... Ale się porobiło!! ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jan Krystian Niegłowicz:
      Spojrzyj piętro wyżej. Coś się znowu poprzestawiało!

      Usuń
  7. ...no widzisz - a niektórzy piszą: "wygrała Polska", "wygrała Prawda" i co im zrobisz?
    Ja tam wolę - na razie - patrzeć w gwiazdy: ***** ***. I co mi zrobią? Romantyczna taka jestem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym, że "wygrała prawda" coś jest, ja w każdym razie przetarłam oczy!:(
      A Twoja romantyczność jest mi bliska, bo i co innego da się zrobić tak z pełnym przekonaniem... koncertowo?...

      Usuń
  8. Z jednej strony trudno patrzeć spokojnie na owe gry polityków, z drugiej, jaki mamy realnie wpływ na to wszystko?
    Pozostaje znaleźć jakiś odgromnik...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Jotko! Tylko szukanie odgromników jest dość trudne, bo pis wdziera się wszędzie- drzwiami i oknami i nie pozwala o sobie zapomnieć.

      Usuń
    2. My postawiliśmy na spotkania towarzyskie, na szczęście spotykamy się z podobnie myślącymi i podtrzymujemy się na duchu:-)

      Usuń
    3. W gruncie rzeczy nasi znajomi też z tej samej gliny, tyle że życie towarzyskie nie jest już tak intensywne jak kiedyś. ;(

      Usuń
  9. Jest jak jest, trzeba żyć dalej i cieszyć się małymi sprawami.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak to powiedział Kisielewski? Mniej więcej tak, że to, że znaleźliśmy się w czarnej d..., to fakt; gorzej, że zaczynamy się w niej urządzać.
    Tylko, że skoro mamy przetrwać, to jakoś jednak musimy w tej rzeczywistości funkcjonować.:((
    Pozdrawiam Cię Urszulko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Paradoksalnie, to co widzimy w memie o upragnionej stabilizacji ma więcej w spólnego z rzeczywistością, niż się komukolwiek na pierwszy rzut oka wydaje. Konserwatyzm ma to do siebie, że boi się zmian. "Niech będzie jak było, najlepiej tak, jak za komuny, żeby nie było po co się wysilać, bo jak będziesz mieć za dużo, to ci zabiorą". Stąd dla wielu lepszy pińcet do ręki, niż szansa zarobienia dziesięciu tysięcy. Jak to sżło...??? Lepszy wróbel w garści...? Tylko że proporcje są zachwiane. Na Zachodzie Europy, właściwie tylko ludzie uzależnieni nie wierzą w swoje możliwości zarobienia na godne życie. W Polsce, ponad 50% obywateli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutne, ale prawdziwe. Przed chwilą skończyłam na Netflixie oglądać film "Hakowanie świata". Wstrząsający!
      Zastanawiam się , ile form internetowej propagandy i nacisku sprawiło, że nasze wybory skończyły się tak jak się skończyły.

      Usuń
    2. No to mi urządziłaś wieczór - zaliczyłam "Hakowanie świata". I z tyłu głowy cały czas słyszę zdanie, kończące dokument:
      Najciężej jest przyznać, że te "ruiny" i chore podziały rozpoczynają się od manipulacji jednostką, a potem kolejną i kolejną...

      A nami tak łatwo manipulować. Brrr

      Usuń
    3. To chyba Majakowski pisał- jednostka niczym, jednostka zerem- i tak się poczułam po obejrzeniu tego filmu. Pyłek, który nie ma wpływu na własny los.
      Przerażający film, ale cholernie ważny!

      Usuń
    4. Ooo! I zapomniałam powiedzieć, że ogromnie się cieszę, że wreszcie i mnie udało się podrzucić coś nieznanego!:)

      Usuń
    5. Ah! - Władimir Władimirowicz...
      Mówimy – Lenin, a w domyśle – partia,
      mówimy – partia, a w domyśle – Lenin


      Toż ja prawie, jak on, jak Majakowski:
      Mówię PiS, a w domyśle Kaczyński - tyle, że jeszcze poematu o wodzu nie spłodziłam :)))

      A "Hakowanie świata" - puściłam już "w obieg". Warto przysiąść i się zastanowić.

      Usuń
    6. Myślę, że to bardzo ważny film!

      Usuń
  12. I ja się na chwilkę odsunęłam od rzeczywistości. Mam już alergię na widok tej klasy bez klasy i bez kilku "drobiazgów"... Miałam nawet dziś rzucić okiem na to, co się dzieje na świecie, ale w końcu zrezygnowałam. Blogger znowu wprowadził zmiany i na nim się troszkę skupiłam.
    Serdeczności. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wydaje mi się, że jednak nie narzucają wszystkim tych nowości. I oby tak zostało!
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  13. Ta stabilizacja też do doo..py. Niektórzy dali się jej oszukać i wydaje im się, że jest dobrze. Taaa... Tylko co czeka za rogiem ? Jak to coś zza tego rogu wylezie, zapłacimy wszyscy, także ci, co tę stabilizację hołubili. I to mnie pociesza he he:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to jakiś rodzaj tzw. sprawiedliwości dziejowej, chociaż... dla nas, którzyśmy tego nie chcieli, sprawiedliwe to nie jest! :(

      Usuń
    2. A nie zauważyłaś dziwnej korelacji pomiędzy miejscowościami a występującymi nowymi przypadkami pandemii.
      Jakos tak się składa, iz nowe ogniska pojawiają się na wsiach i w małych miejscowościach.
      Nie zas w dużych miastach
      Nie uważam tego za kare boską, bo głosowali za PIS ,ale stawiam tezę, iż są to ci słuchacze TVP i TRWAM co "zawierzyli"Morawieckiemu i w jego propagandę przed wyborami "Zawierzyli"dali se na luz" no i mamy tego skutki.
      Myle sie ???

      Usuń
    3. Trudno mi się z Tobą zgodzić lub nie, bo nie śledziłam miejsc nowych zachorowań.

      Usuń
  14. Ostatnio... No tak, będzie kilka lat :) nie komentowałem nic u Ciebie, ale czytam, przeglądam dość regularnie i tym razem muszę skomentować, ze smutkiem, pozwól, że tylko zacytuję Twój wpis, ze zmienionym, usuniętym tylko jednym znakiem: Jesteśmy drobnymi pionkami, które w dowolnym momencie jednym ruchem ręki można zrzucić z szachownicy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie wiem, komu odpowiadam. Ale odpowiem. Nie roszczę sobie pretensji do pełnego i analitycznego rozumienia polityki- dzielę się po prostu moim punktem widzenia.
      Miło mi, że przez lata nie zniechęciłeś się do zaglądania na mojego bloga. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Coś tu system logowania przez ten czas się zmienił :/

      Ten wpis zdał mi się projekcją moich przemyśleń, z tą jedną różnicą, nie pytam, mam pewność, że tak jest.

      Zmienick

      Usuń
  15. Ponieważ jestem internetową analfabetką, to nie odpowiem Ci, czy zmienił się system logowania, bo nie wiem.
    Kiepsko, że tak się u nas na złe pozmieniało. Było nas bardzo dużo, by bronić demokracji, ale jednak za mało, żeby udało się ją obronić..,

    OdpowiedzUsuń
  16. Po przeczytaniu tej notki przyszło mi do głowy to samo, co napisała Ania w pierwszym komentarzu. Od siebie dodam, że czekam na czas gdy to nasze znajdzie się na wierzchu. Nie tracę nadziei, że tak będzie:-)
    Serdeczności i zdrówka, BBM!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie tak na 100%, jestem tego pewna, problem tylko- kiedy.
      Bo bardzo chciałabym dożyć tego momentu i... upić się ze szczęścia! Naleweczkę już zakamuflowałam, żeby w odpowiednim momencie nie zabrakło! ;))

      Usuń
  17. Apropos nieinteresowania się... Było by lepiej dla mojego zdrowia gdybym całkiem się nie interesował: https://straznikpamieci.pl/projekt-prawna-obrona-wolnosci-sumienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzałam pod podany adres. Nie jest mi po drodze z tamtą ideologią.

      Usuń