29 cze 2020

Zeżrą mnie te emocje!


No i po wszystkim. Zaczynamy od początku!

Już sobie przygotowałam ilustracyjny zestaw, który będę zamieszczała w każdym moim wpisie- zupełnie niezależnie od tego, czego notka będzie dotyczyła. Wcale nie jestem pewna, czy to aby dobra metoda agitacji wyborczej, ale podobno obrazy bardziej się utrwalają niż słowo pisane. No, więc:
 
Kombinowałam z tymi fotkami jak koń pod górę a one i tak właziły tam, gdzie same chciały. No i niech tam! Ważne, żeby zawsze były te trzy.

                   ***


Wczoraj byłam blisko zapaści.Prognozy były takie sobie, ale jeszcze nie katastrofalne, ale już cząstkowe wyniki- masakra!!
Nie zdobyłam się na oglądanie komentarzy- i może dobrze. Dziś perspektywa  mocno się zmieniła. Do mojego poprzedniego entuzjazmu jest dość daleko, ale i podstaw do pesymizmu jakby zabrakło. Zmiana kilku cyferek spowodowała, że znowu pojawiła się nadzieja. 

Przed nami jeszcze trochę czasu. Przegrywa ten, kto się poddaje!! Jeszcze nie pora rozpaczać. Damy radę! Jeżeli pięć lat kiełbasy wyborczej, aktywnych działań całego rządu i nachalnej, kłamliwej propagandy telewizyjnej  dało tyle, że blisko 60% polskich obywateli nadal ma tych rządów po dziurki od nosa, to znaczy, że po prostu trzeba się zmobilizować i powiedzieć stanowcze NIE!!! I  trzeba robić wszystko, co możliwe, żeby Duda opuścił zajmowane dotąd lokum- bo jest to miejsce dla prezydenta wszystkich Polaków a nie pisowskiego urzędnika. I jeszcze dwa głosy dla obudzenia na nowo lub podtrzymania nadziei:








45 komentarzy:

  1. @#!$%*^% wrrr...!

    no, ale dobra - zaczynamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam rano nadzieję, że w nocy coś na lepsze się zmieniło A tu ... gucio 😥. Może jeszcze ktoś oprzytomnieje do 12 VII . anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! Nie panikuj! Nie jest źle. Trzeba mówić, pisać, rysować...nie wiem- cokolwiek, ale nie wolno załamywać rąk! Jeśli uwierzymy, że będzie dobrze i uda nam się tę wiarę zaszczepić innym- to wygramy!;)

      Usuń
  3. Jest dobrze, przecież to jest wysoki procent, kiedy weźmie się pod uwagę, w jak krótkim czasie Trzaskowski się zorganizował i prowadził kampanię. I jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, jak ułatwiano Dudzie i jak utrudniano Trzaskowskiemu.
    Kiedy zsumuje się głosy pozostałych, to jest nadzieja, że tym razem Duda dostanie po nosie. A ja zauważyłam jeszcze w czymś innym nadzieję- Duda znowu odleciał, komentując swój wynik. Czekam, kiedy palnie takie głupstwo, ze ludzi w końcu będa mieli naprawdę dość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obyś miała rację! We mnie nadzieja cały czas walczy z niepokojem i podejrzliwością , bo czy psychologicznie wytłumaczalne jest pójście na wybory, gdy chałupę po piętro zalało? A powodzie swoje zrobiły, a frekwencja jak malowanie...
      A może ja już mam bzika na punkcie nieufania PiS-owi?...:((

      Usuń
    2. Nie wiemy, co oni im tam na Podkarpaciu przy okazji wizyty powodziowej naobiecywali, a ci, co ich zalało, naiwnie uwierzyli. Co szkodziło Morawieckiemu powiedzieć, jak zagłosujecie na Dudę, to my wam tu.... i naobiecywał. Człowiek zrozpaczony każdemu uwierzy. Dla nich prawdziwe rozczarowanie dopiero przyjdzie, bo czy Duda wygra czy nie, nie ma kasy na pomoc. Współczuję im nieszczęścia i współczuję im naiwności połączonej z zaćmieniem pisowskim.
      Ale najgorsze jest to, że cała Polska może dosłownie z nimi "przymoczyć".
      Mimo wszystko, wierzę w dobry wynik Trzaskowskiego.

      Usuń
    3. I przekazuj tę wiarę, gdzie się tylko da, bo jest nam wszystkim dziś bardzo potrzebna!

      Usuń
  4. Myślę, że są realne szanse na wygraną Pana Trzaskowskiego i bardzo mu tego życzę.
    Zmroziła mnie dziś wypowiedź Hołowni. Nie byłam jego zwolenniczką, ale nie oceniałam go negatywnie. Teraz myślę, że to mały człowiek z politycznymi ambicjami, który uwierzył, że jest wielki. Zabrakło mu klasy, żeby nie wylać z siebie goryczy. To stwierdzenie, że PO popełniła straszny błąd, decydując się na to, żeby nie poprzeć obywatelskiego kandydata, który miał większe szanse wygrania dla mnie brzmi śmiesznie przy jego 13%.
    Bulwersujące jest, że "obywatelski" kandydat każe czekać na decyzję kogo oficjalnie poprze, bo to jednoznaczne z tym, że nie wyklucza poparcia pisowskich rządów i jest sprzeczne z logiką, biorąc pod uwagę wcześniejszą wypowiedź o tym, że bliżej mu do kandydata KO. Wydaje mi się, że nie ma czasu na takie "zabawy". To nie jest wybór miedzy ludźmi o podobnych/zbliżonych poglądach. To jest zastanawianie się: toniemy czy wypływamy. To żenujące, że tak mało znaczy demokracja... To nieodpowiedzialne w sytuacji jaka jest.
    Mam nadzieję, że wszyscy Obywatele, którzy na obywatela Hołownię zagłosowali będą się kierować własnym rozsądkiem.
    Ciągle sobie obiecuję, że nie będę się denerwować klasą (polityczną) bez klasy...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabrakło klasy niewątpliwie ale Biedroń wręcz się ośmieszył sadząc się ze swoimi mizerniutkimi procentami.
      Męczący są ci mali ludzie z przerośniętymi ambicjami.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Biedroń kompletnie się pogubił już w czasie "zamrożenia" epidemicznego, zniknął gdzieś, nie zajął żadnego stanowiska, a to zraziło jego potencjalnych wyborców, którzy go zaplanowali jeszcze przed epidemią /w sensie oficjalnym, bo realna epidemia trwa dalej/... był problem, bo M.K-B. też im nie pasowała... na szczęście się pojawił się Trzaskowski i na niego zagłosowała większość niedoszłego elektoratu Biedronia... ale myślę, że te parę procent "wiernych" Biedroniowi teraz też zagłosuje na R.T. i tylko się z tego cieszyć, frank do franka, a zbierze się szklanka, w domu zostanie jedynie te kilka osób, które tak nie lubią PO/KO, że tylko to im pozostanie...
      a Biedroń?... on ma swoją Brukselę, pewnie tam się zaszyje... tylko szkoda tej Wiosny, bo to był naprawdę fajny projekt...
      p.jzns :)

      Usuń
    3. Jakoś tak się dzieje, że każdy pozytywny projekt /Ruch Palikota, Wiosna, Nowoczesna czy nawet KOD/ po jakimś czasie umiera na taką czy inną przypadłość ... i to jest cholernie złe, bo nie tylko nie możemy ruszyć z miejsca, ale się cofamy. W genach mamy destrukcję czy co??!...
      Po.ba.s.:)

      Usuń
  5. Po wczorajszym dołku, dziś zaczynam znowu wierzyć, że będzie dobrze. A jednocześnie mam świadomość, że PiS będzie chciało przekupić znaczną część społeczeństwa. Siedzę na huśtawce emocjonalnej. Aktualnie lecę do góry, pewno wieczorem lub najdalej jutro rano zacznę zjeżdżać w dół. I tak będzie do II tury wyborów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam podobnie: od niepokoju do nadziei i odwrotnie. Jeszcze do końca nie jestem stabilna w emocjach, ale postaram się- obiecuję! ;)

      Usuń
  6. Ja emocje mam pod kontrolą . Mamy w Polsce dwa społeczeństwa : jedno pokłada nadzieję w instytucjach ( obywatelskie) i drugie , które pokłada nadzieję w człowieku ,( swój mi pomoże) . Z państwo , które mi daje jest mi po drodze myśli ten drugi. Brak wiedzy i obywatelskości powoduje , że ten drugi nie myśli co będzie za rok , dwa czy pięć . Liczy się teraz . Za rok , dwa czy pięć jak państwo dalej rozdawać będzie - będzie potop - to wie to pierwsze społeczeństwo . A kudy to będzie ( znaczy się daleko do tego ) myśli ( czyli nie myśli wcale) - to drugie i rękę wyciąga i długopis na Dudę . Jeszcze możemy mieć przewagę - my - czyli państwo obywatelskie. Trzeba się dogadać i z Hołownią , Biedroniem , Kamyszem - też wyborcami Bosaka - tą jej częścią prorynkową . I może uzbieramy procenty na wygraną . Ciągle w to wierzę . Azalia17

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się niby uspokoiłam, ale nie do końca. Biorę od Ciebie Twoją wiarę- moja jest jeszcze niepełna.;(

      Usuń
  7. No cóz, teraz naród musi sie zmobilizowac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to bardzo mocno, bo gra toczy się o dużą stawkę.

      Usuń
  8. Unknownponiedziałek, czerwca 29, 2020
    Kasa Misiu ! Kasa przemówiła Toz ci wszyscy co to dostali posadki w spółach skarby państwa,prezesury,stanowiska a nawet prace o której dawniej nie mogli nawet marzyc robią wszystko by ten stan rzeczy utrzymać.To oni nikt inny modlą się po kruchtach niezmiennie i codziennie "Łojczyzne dojną zachowaj nam panie" A za nimi ta naiwna reszta co powiada"kradną panie ale przynajmniej się dzielą z nadzieja ze jeszcze będzie po te pincet, lub czternasta emerytura.Nawet nie pomyślą ze to oni sami sobie robią prezenty i ze te pieniądze należało zagospodarować instytucjonalnie
    np zamiast dać tatusiom i mamusiom "do reki"można było zapewnić dzieciom w szkołach i przedszkolach całodzienne utrzymanie,zapewnić książki i dowozy do domów.Zapewnić /to co kiedyś Duda obiecywał.gabinety pielęgniarskie a w nich dochodzący lekarze czy dentyści/
    Mało kto wie ale budowane w PRL "placówki oświatowe" wyposażone zostały w zgodna z przepisami i standardami wtedy obowiązującym, w kuchnie i stołówkę z zapleczem, sale gimnastyczne z podwojoną ilością sanitariatów,wydzielone pomieszczenia na gabinety pielęgniarsko lekarski /a pod spodem schron dla ludności/
    Maja bo były budowane w zamyśle ze zostaną wykorzystane jako szpitale polowe czasu wojny
    A "do czasu' wykorzystywano je na kolonie,zielone szkoły czy obozy.
    Dzis to stoi o ile nie zostało zdemontowane lub zdewastowane.
    No tak ale ważniejsza była "korupcja polityczna"akurat przed terminem każdych wyborów.Wiec jak dziadowi dali do reki
    Jednocześnie tworząc za miliony armie urzędników w urzędach rozdających,kontrolujących tworzących dupochrony że prawidłowo przyznają "pincet +" Bo dupochron dla urzędnika ważna rzecz.
    A 13 emeryturę mądrze zainwestować w opiekę dla nich.Ale to nie tylko trzeba chcieć ale i potrafić.
    "Do reki"zostało zauważone I o to "dobrodziejom chodziło"A ze przed kolejnymi decyzjami suwerena kto się zorientował?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tu dodać? Ubolewam nad ludzkim konformizmem, wygodnictwem, łatwowiernością... i żal, że ostatnia szansa może zostać zmarnowana.:(

      Usuń
  9. I znów od początku, nie ,już się nie będę denerwować, mam nadzieję że się uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sobie obiecuję, że będę spokojna, ale nie bardzo to jeszcze wychodzi.;(

      Usuń
  10. Mogłam zrozumieć, że ludzie głosowali na 500+, ale że głosowali w takiej liczbie na kolegę partyjnego dwóch apostołów - tego to już nie rozumiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, Jotko, że ja wielu rzeczy nie rozumiem a to, że NAJGORSZY prezydent, jakiego kiedykolwiek mieliśmy, cieszy się bodajże najwyższym poparciem- jest dla mnie nie do pojęcia!!! :((

      Usuń
  11. Przed wyborami, byłam dość sceptycznie nastawiona do możliwości wygranej przez Rafała Trzaskowskiego. Zagłosowałam i jestem dumna z Polaków mieszkających w Malezji. którzy nie dali zadnych szans AD. Ponieważ między Polską a Malezją jst teraz 6 godzin róznicy, w nocy budziłam się co chwilę( właściwie wcale nie spałam z nerwów), aby sprawdzić wyniki. Moja poranna radość była może nie zbyt entuzjastyczna, ale całkiem wyraźna, po pierwsze wynik nie jest zły.a po drugie mamy drugą turę. Ciągle jest ponad 30% ludzi, których trzeba zachęcić do głosowania.
    Jestem pełna nadziei, że będzie dobrze, frustracji, że ludzie nie myślą, dają sobie wtłaczać do głów głupoty, że liczą się tylko pieniądze rozdawane na prawo i lewo.
    Będzie dobrze:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę wierzyć, że będzie dobrze, że determinacja ludzi, którym zależy na praworządnej i demokratycznej Polsce, będzie tak duża, że nawet pisowskie przekręty nie pomogą! Podsycajmy w sobie tę wiarę!
      Będzie dobrze, Danonk, ja też to sobie powtarzam. :)

      Usuń
    2. Przepraszam ale czy w tej dalekiej Malezji tamtejsi Polacy dostają 'pincet plus" czy 13 emeryturę z Polski Które to argumenty przemawiają "z reki do głowy"Z wyników wyboru widać ze nie.
      Radze czasami posłuchać sondaże z Polski i wypowiedzi wyborców.Oni nie kryją dlaczego to głosowali na "dobroczyncę"

      Usuń
  12. Dla mnie nie bardzo, ale ja w ogóle się brzydzę agitacją. Każdy ma wolną wolę i zależnie od wielu czynników dokona takiego, a nie innego wyboru.
    Zdaje się, że muszę zawiesić swoją aktywność w sieci, bo brzydzi mnie sytuacja w kraju.
    Ale tak już mam i moją opinią się absolutnie nie sugeruj. Rób, co Ci serce dyktuje :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje obrzydzenie, Lenardzie, jest dla mnie zrozumiałe, ale staram się być aktywna w tej wojnie polsko- polskiej między innymi dlatego, byś kiedyś nie musiał się brzydzić myślą o swoim kraju. :(

      Usuń
    2. To już nie jest mój kraj...

      Usuń
    3. To jest nadal mój kraj, tylko prezydent nie jest mój- jest pisowski.

      Usuń
  13. Zrobiono badania i stwierdzono
    Andrzej Duda największe poparcie miał wśród osób z podstawowym wykształceniem - blisko 70 proc.
    Mniejsze różnice względem kolejnych kandydatów można było zaobserwować wśród osób ze średnim i wyższym wykształceniem. Tutaj Duda uzyskał 41,5 proc. poparcia, a Rafał Trzaskowski 29,2 proc.
    Jedna z telewizji prowadzać transmisję, z matecznika PIS, zadała pytanie starszej pani/z wyglądu i wypowiedzi wykształcenie podstawowe/
    Na kogo oddała pani głos?
    Odpowiedz na Andrzeja Dudę.A dlaczego, draży dziennikarz.I słyszy odpowiedz.
    Bo to dobry człowiek Mojej córce dał 500 zł na dziecko a ja dostałam 13 emeryturę
    Stad już i wiemy dlaczego to
    "największe poparcie obecny prezydent miał w grupie wiekowej 60+, w której zagłosowało na niego aż 58,7 proc.osób"
    No a jak tam, wg pani wygląda nasza gospodarka czy stosunki międzynarodowe i pozycja Polski w Europie.
    Odpowiedz
    Ja tam nie wiem, ale mówią /w telewizji/ze dobrze.
    Tak to toczy się ten światek.
    Warto czasami oglądać takie "migawki z terenu"
    Jeśli chcecie przekonać tych "którym dano do raczki" ktorych już od dawna się przekupuje,jeśli takich zechcecie przekonać jak wygląda ekonomia polityka ect w Polsce dziś, to życzę wszystkiego najlepszego.
    Jeśli jeszcze to z pod ołtarza potwierdzi ks Walenty /co to w każdej gminie/czarno to widzę.
    Jest jeszcze nadzieja bo
    " Młodzi ludzie (18-29 lat) nie widzą natomiast Dudy nawet na podium, ponieważ wyprzedzili go w tej grupie Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia oraz Krzysztof Bosak.'
    Tylko czy oni jeszcze zechcą iść na wybory, a tak po prawdzie"referendum"Czy zechcą ten swój świat utrwalić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wierzyć w młodych i tych starych, którzy starają się zrozumieć, co się wokół dzieje. A z ludźmi trzeba rozmawiać, bo nie wszyscy to zatwardziali dudaici, ślepi na teraźniejszość . Zdaje mi się, że dziś złowiłam trzy duszyczki- a przynajmniej taką mam nadzieję.
      Jeszcze mamy kilka dni...

      Usuń
    2. I jak Cie tu nie kochać "kobieto wielkiej naiwności"
      Zgoda nie wszyscy!!
      Ale jak mam przekonać i na kogo zagłosuje"mamusia wielodzietna" dostająca "po pincet"Wprawdzie inflacja to wszystko zżarła ale ona twierdzi, ze dostaje
      Jak przekonać babcie tej mamusi matkę która tez dostaje 13 a ksiadz jej "kazał", ze Duda to jedyny Polak i wielki patriota a ten Trzaskowski to dzieci w przedszkolach onanizować się będzie uczył.
      Jak mam przekonać tych "łod oscypków"małżeństwo, co to po znajomości załatwiali sobie kontrakt stulecia na maseczki i przyłbice.
      Jak mam przekonać "sprzedawce flaków wołowych"co to miliony euro dostał na sprowadzenie badziewia zwanym "respiratorami"
      Jak mam przekonać tych z rodziny Szumowskiego i innych beneficjentów instytutu które dostały rządowe granty.
      Jak mam przekonać męża pani minister który dostał intratna fuchę w Orlenie
      Jak mam przekonać tych wszystkich prezesów i vice prezesów urządzonych w spółkach skarbu państwa a w ktorych zatrudnili swoich bliższych i dalszych krewnych i pociotków.
      Jak mam przekonać tę armie urzędników kierowników ,prezesów wojewodów zatrudniających rodziny i znajomych królika.
      Jak mam przekonać te "przecudnej urody" blondynki zatrudnione w banku PKO które zarabiają krocie
      Jak mam przekonać tych wszystkich sędziów od Ziobry i innych zatrudnionych "uczonych" gdy dla nich sa to zarobki życia.
      I tak dalej i tak dalej, a za nimi kryją się rodziny,pociotkowie kumple i "sprzedajne świnie"
      Jak mam przekonać nawet miejscowego proboszcza któremu już sam Mateusz obiecał "rekompensatę za przestój"i co lepsze umieścił to już w prawie.
      Dla mnie widne jest jak na dłoni Ci co" za Dudą"i na Dudę głosowali i głosować będą maja w tym osobisty interes i to finansowy.
      Nie ma innej opcji "i żadne krzyki mnie tu nie przekonają ze oni tak od siebie z patriotyzmu i dla łojczyzny miłej.
      Na tyle znam historie tego kraju i tłumaczenia tzw "patriotów"bym ja stary wróbel dał się nabrać na plewy.Gdyby co służę przykładami z tzw "wielkiej półki"
      Jednego nie jestem pewny.Jaki jest ich, skład procentowy, z tych milionów.Nie mających własnego a konkretnie,finansowego, prywatnego interesu.
      Obawiam się ze to promil!
      Patriotyzm,dobro ojczyzny i społeczeństwa, moralność i rodzina,ect, którymi oni szermują można sobie w buty wstawić.

      Usuń
    3. Dobra, dobra! Proszę mi tu nie siać defetyzmu! Tych nieprzekonywalnych jest + /- 40% a więc 60% do wzięcia! Z tamtymi gadać nie warto, bo szkoda zdrowia, ale są jeszcze tzw. nieinteresujący się polityką i o tych mówiłam, i o tych warto zabiegać! ;)

      Usuń
    4. To nie defetyzm ale trzeźwa ocena sytuacji.Niestety A pisane po to byśmy wiedzieli z jakim przeciwnikiem mamy do czynienia i po to byśmy uważali na każdy ich ruch,bo w tej sytuacji stac ich na kazde świństwo

      Usuń
    5. Wiem, o czym mówisz i sama myślę podobnie, ale jednocześnie bronię się przed takim myśleniem , bo nie bez przyczyny mówi się, że wiara góry przenosi a jej brak to początek klęski...

      Usuń
  14. Pomyliłam się i usunęłam komentarz. Jeszcze raz to samo.
    Cytuję poniżej kilka słów. Dziś przeczytałam. Niepokojące.
    Małgorzata Kieres, członkini jednej z krakowskich komisji obwodowych (wpis na Facebook'u):
    "(...) w komisji, do której od czasu do czasu zaglądałam, podczas liczenia, czyli już po wysypaniu kart z urny "zniknęło" aż 150 kart z ważnymi głosami!! Tzn. ich liczba w urnie powinna odpowiadać ilości podpisów złożonych w spisie mieszkańców. Różnica wynosiła aż 150 kart! Zapewne domyślacie się, z której kupki zniknęły. Dalej, 30 głosów doliczono Dudzie! Przypadek? Aż 30? Po ponownym przeliczeniu okazało się, że to jednak pomyłka. Komisja pracowała do oporu, aż karty się znowu cudem odnalazły.
    "Kobieta dodała również, że niekiedy w komisjach brakuje osób do nadzoru ze sztabu Rafała Trzaskowskiego, a ze strony jego kontrkandydata jest ich aż nadto. Dodała, że do czasu niedzielnych wyborów nie była zwolenniczką teorii spiskowych i "wierzyła naiwnie w demokrację i uczciwość wyborów". Na końcu zachęcała znajomych do udostępniania wpisu, aby więcej ludzi miało świadomość tego, co dzieje się z ich oddanymi głosami."
    Pozdrawiam, BBM.
    P.S.
    Bez pytania wykorzystałam obraz, który zamieściłaś (II tura. Pełna mobilizacja). Mam nadzieję, że nie nie będziesz się gniewać. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Więcej słychać takich głosów. Do tego dochodzą własne wątpliwości. Ta ekipa nie ma skrupułów- najmniejszych, żadnych!!
    Dziękuję , że wykorzystałaś fotkę, którą też pobrałam z internetu.
    Myślę, że warto propagować takie mobilizujące obrazki.
    Serdeczności dla Ciebie i małżonka ! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Sąsiadka, dwie ciotki i kuzynka - zawożę (nowy narybek) 12 lipca przed oblicze Komisji!
    W drugiej turze dwóch starszawych wujków - jeden na wózku, drugi o kulach;)
    (kurde, chyba wynajmę autokar!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo Ty!!!
      Upewnij się, że oni nie na Dudę! ;)

      Usuń
    2. :))) spoko!
      Grupce przyjaciół syna zaklepałam tor wyścigowy (2 godz),ale... dopiero po zagłosowaniu.
      Zapalili się i będzie ich sporo.
      Koniec świata...

      Usuń
  17. Obśmiałam się jak norka! Niesamowita jesteś!! :)))

    OdpowiedzUsuń