25 mar 2019

Panika!

Nie dziwcie się proszę znaczkowi. Zakładam, że będę go umieszczała przy każdej notce- aż do wyborów europejskich, niezależnie od tego, czego notka będzie dotyczyła. Ot, tak dla pamięci, żeby się utrwaliło, że KONIECZNIE TRZEBA GŁOSOWAĆ!!

/Założenie założeniem a czy wyjdzie- zobaczymy, bo ostatnio miałam problem z wstawieniem na bloga/ 
----------------------------------------------------------
Początek tygodnia zaczął się nieciekawie. 
Od kilku dni mąż miał podwyższone ciśnienie, co było o tyle niepokojące, że całe życie był niskociśnieniowcem.
Dziś rano mierzy: 170/112.
Wpadłam w panikę, bo to żyły już nie takie i ryzyko wylewu czy udaru całkiem spore. Popędziłam zapisać go do lekarza. Do jednego lekarza numerków już nie było, natomiast do drugiego- tak.  Zaraz po 8-ej. No to prawie biegiem do domu, potem do syna, żeby ojca do ośrodka podwiózł...
Wszystko się zgrało, lekarstwo zmienione, humor wrócił. Ulga!!
Chwilowa. 
Okazało się, że synowa skaleczyła nożem palec i to tak nieszczęśliwie, że trudno było zatamować krew. Na domiar złego ból w barku- może tylko złe spanie...
Ja protestuję!!!
Jak na jeden tydzień - wystarczy!! Limit wyczerpany!! A to dopiero początek tygodnia! ;((

24 komentarze:

  1. Tfu,tfu, tfu! Lepiej nie wywoływać "wilka z lasu"!
    Trzymaj się i zadbaj też o siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wytrzymaj do 28. Merkury ma "cofkę" po 28 marca wszystko przejdzie. Przynajmniej jest na co zrzucić - zły aspekt planetarny ;-)
    Uściski! Nie dawajcie się! Zaraz będzie lepiej! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Postaram się. Zresztą już jest lepiej! ;))

      Usuń
  3. Czasem się musi jakieś nieszczęście przewalić, żeby los mógł nam pokazać, że nie możemy zaznać pełnej szczęśliwości. Kiedy jest za długo dobrze, to przestawiam się na proletariacką czujność, wiedząc, że coś może pójść nie tak. Może u ciebie będzie już spokój, ale dbaj o siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Człowiek dopiero wtedy docenia to, co ma, jak nagle robi się gorzej... Mam nadzieję, że złe już się przewaliło!

      Usuń
  4. Zdrówka zyczę dla wszystkich, fe,bywają takie dni ,jak sie wali to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki , Urszulko! Tobie/Wam też zdrówka. Wiosna czasem bywa zdradliwa...

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Chyba tak właśnie jest, bo i Jesienna skarży się na złe samopoczucie...

      Usuń
  6. najważniejsze że ucichło, a reszta tygodnia tylko z lekkim zefirkiem proszę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! I to jest to, co tygrysy lubią najbardziej! :)))

      Usuń
  7. Dlatego my wstajemy koło południa i dopiero wtedy mierzymy ciśnienie... ;))) Nie cierpię paniki z rana!

    Kontroluj mężowi ciśnienie, bo nowe leki... I uściskaj mocno od nas! :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Są takie dni że wszystko się wali.... Ale są też piękne dni...
    Życzę wszystkiego dobrego.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Stokrotko! I z pełną wzajemnością! :)

      Usuń
  9. Aura wariuje to i nasze organizmy też. Jesteśmy częścią natury, połączoną z nią nierozerwalnie choć niektórym się wydaje, że są panami świata. To odnośnie znaczka i przypominania, żebyśmy nie musieli znowu przez kilka lat się wstydzić za "panów" i "panie" też... Uściski:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że niedługo wszystko się ustabilizuje. Powyborczo też. Buziaki. :)

      Usuń
  10. Życzę zdrowia i spokoju przez kolejne dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie! Najgorsze już poza... mam nadzieję. :)

      Usuń
  11. Jutro będzie lepszy dzień, te dzisiejsze niepowodzenia tylko tak dla urozmaicenia,by nie było nudno.

    OdpowiedzUsuń
  12. To się wie! Człowiek wszystkiego musi doświadczyć, żeby dobre docenił! ;)

    OdpowiedzUsuń