20 wrz 2019

Obiecałam.

Zawsze staram się dotrzymywać słowa, więc skoro obiecałam pokazać mój dywanik, gdy już cokolwiek będzie widać, to proszę- oto on:


Każdego dnia po trochu go przybywa.Pojawiły się wątpliwości, czy nie jest zbyt kolorowy, ale istnieje opcja nie łączenia wszystkich trzech elementów w jeden dywanik, tylko rzucenie każdej z trzech szmatek w różnych miejscach podłogi. Jeszcze nad tym pomyślę! ;)

28 komentarzy:

  1. Zapowiada się świetnie! Raczej bym nie dzieliła elementów. W całości będzie piękniej! :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ponieważ mają być trzy elementy, to zawsze będzie można sprawdzić, jak będzie lepiej - razem czy osobno. Trudno przewidzieć, czy starczy wełny, żeby każda część była mniej więcej podobna... ;)

      Usuń
  2. ♥♥♥
    Jaki śliczny puchaty ♥♥♥
    Wcale nie jest "zbyt kolorowy"! Jest absolutnie CUDOWNY!!! :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba! Zdanie fachowca jest dla mnie ważne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale bajer :-)
    Ja to bym sobie taki w ramki oprawił i na ścianę, bo na podłogę szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee! Bez przesady! Ale miło , że doceniasz. ;)

      Usuń
    2. Popieram! Poduchy zrób zamiast chodniczków! Takie do miziania i wtulania się zimowymi wieczorami ♥

      Usuń
    3. To fakt- poduchy byłyby przytulaśne, tylko to jest za duże!! :(

      Usuń
    4. na pół złożyć, będzie w sam raz ;-)

      Usuń
  5. Nie, nie jest "zbyt kolorowy", on jest jesienny, jak dokladniej sie przyjrzec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekny ten puchatek, kolory ładnie sie układają, zrobiłabym całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! W pierwszej wersji myślałam o całości a potem... Zobaczymy, jak zrobię wszystkie trzy części, czy to się jakoś spasuje i jak będzie lepiej. Ale to jeszcze duuużo czasu upłynie! :)

      Usuń
  7. Jest super! kiedyś na tej samej zasadzie robiono nie dywaniki, ale wdzianka, niczym futerka. Pomyśl czy nie zrobić z tego kurteczki, ale byłaby odjazdowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Te "futerka" to były pętelkowe raczej, takie byłyby chyba za sztywne- tak mi się zdaje. ;)

      Usuń
  8. Zanosi sie na bardzo ładny i tylko nie daj po nim deptać.
    Jak go powiesisz na ścianie to mogą próbować.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tfu, tfu nie zapesz! A na ścianie- to czysty żart!Toż to nie obraz! ;))

      Usuń
  9. Mówiłam, że będzie dzieło sztuki? Mówiłam! Cudny, szkoda na podłogę. Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawstydzasz mnie Aniu! Ale bardzo się cieszę, że tak wysoko oceniasz. Serdeczności wielkie! :))

      Usuń
  10. Lubię takie kolorystyczne miksy:-) Bardzo mi się podoba!
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Amasjo! Pozytywna ocena to silny bodziec do dalszej roboty. :)

      Usuń
  11. Piękny! :) Zestawienie kolorów bardzo mi się podoba i nie jest ich zbyt wiele (moim zdaniem). Uwielbiam takie puchate dywaniki. W 100% udane dzieło. :)))
    Serdeczności :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba. Oby nie został przekomplementowany, bo do końca jeszcze trochę... Chwilowo to dopiero jakieś 35%- tak myślę. Ściskam Cię gorąco.

      Usuń
  12. Cudny puchatek! połączenie kolorów fantastyczne ! Ja bym z niego zrobiła poduchę-przytulankę na jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi artystka takie rzeczy prawi, to aż się rumienię z zadowolenia! Ale na poduchę to jest za duże. Raczej pled... tylko z kolei chyba byłby za sztywny...

      Usuń