Proste a prawdziwe.
I, o dziwo, działa!!!
Czy rozliczono kogokolwiek ?- skąd! Zawsze są tylko WYJAŚNIANE WĄTPLIWOŚCI i to na tyle długo, by pojawiła się kolejna afera a w związku z tym poprzednia przestała być aktualna, przestała budzić zainteresowanie- a jest tego na kopy!
Ktoś coś wie na temat dwóch wież? A na temat grupy hejterskiej? A może wykorzystywania samolotów do prywatnych celów? A może w hurtowych ilościach rozbijanych służbowych vip-owskich aut?... A obecne namaszczenie do NIK-u człowieka, który- być może- ma jakieś mafijne kontakty?... I tak można długo, długo!!
Wszelkie wątpliwości są oczywiście wyjaśniane a osoby, które mogłyby uchylić rąbka tajemnicy skrzętnie ukrywane przed opinią publiczną /vide: Falenta/.
A życie toczy się dalej, kampania wyborcza trwa w najlepsze a słupki sondażowe o ile nawet nie rosną, to w każdym razie nie spadają!
Wesoły nam dziś dzień nastał!...;(
Oj, jaki wesoły ;( To prawda, jedna afera przykrywa drugą ale wszyscy są "kryształowo czyści". Ten "kryształ" powtarza sie w kółko na okrągło. Każdy jest "kryształowy", ciekawe jakie słowo modne stanie się jako następne?
OdpowiedzUsuńTo prawda- same kryształy!! A do każdego coś się przykleja. Takiego pecha maj ą czy co?!...
UsuńWłasnie oglądałam dyskusję w mediach na ten temat, panowie z PiSu tylko się uśmiechają, jakby chcieli powiedzieć - No i co nam zrobicie? No nic, prawda?
OdpowiedzUsuńNic nie trwa wiecznie, Jotko! Kiedyś im te uśmiechy z twarzy poznikają... Wierzę w to niezachwianie, bo gdybym straciła tę wiarę, to przestałabym wierzyć, że Polska może być jeszcze normalnym krajem.
UsuńTo prawda.Przycichła afera Amber Gold, pani Wasserman odsunięta, wypadek p.B.S z broszką to już chyba 100 biegłych analizowało i w końcu trafili na takich co chcieli i biedak chłopaczyna winny.
OdpowiedzUsuńZapewniam Cię, że gdyby PiS znalazło jakieś poważne zarzuty przeciwko PO w sprawie Amber Gold, to trąbiłoby o tym dzień i noc bez przerwy.
UsuńNo nie urwie. Tez cos tam zalapalam dziennikowo. Za to maja na celowniku Sok Z Buraka.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tej platformie nie dadzą rady zaszkodzić.
UsuńTak się pocieszam, że może sondaże, z różnych powodów, niekoniecznie odzwierciedlają rzeczywistość...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Podobała mi się taka notka podpisana FanTomas Szary: "Niech PiS wygrywa w sondażach a MY w wyborach. Chyba fair, nie !?"
OdpowiedzUsuńJa jestem za tym!
Pozdrawiam. :)
Myślę , że Frasyniuk to dziś dobrze na Twitterze podsumował . Azalia17
OdpowiedzUsuńFrasyniuk zazwyczaj trafia w punkt. Mówi to, co myśli, nie oglądając się na poprawność polityczną.
OdpowiedzUsuńMatyldo, zajrzyj przy okazji na blog Daniela Passenta na ostatni jego wpis. A potem na komentarz jednego z dyskutantow o nicku ADAM 100. Rece i portki opadaja, ze przy takich rzadzacych, maja oni ciagle 40% poparcia. Teresa
OdpowiedzUsuńWidzisz Tereniu, osoby które chcą widzieć- widzą to, co jest. Te, które widzieć nie chcą, nie zobaczą, choćbyś im przed same oczy podstawiła czarno na białym.
OdpowiedzUsuńMnie bardziej niepokoją ale i niosą nadzieję ci wszyscy dotąd niezdecydowani, bo jest ich bardzo dużo i od ich wyborczych decyzji- pójść, nie pójść, zagłosować tak czy inaczej- zależy w dużej mierze los kraju. Cały czas mam przekonanie, że sondaże nie w pełni odzwierciedlają stan faktyczny i że wyborcy więcej widzą, niż chcą o tym mówić.
A ostatnia afera z sekshotelem i oszustwami podatkowymi, a dzisiejsze wybranie koleżanki marty kaczyńskiej na prawie prezesa niku i głosowanie do skutku aż się wynik rządzicielom spodoba? Specjalnie piszę małymi literami. Matyldo, już słów brakuje, czy naprawdę ludzie są ślepi? i jeszcze faszyści wejdą bo moją lepszy wynik niż psl...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, Aniu. Gdyby spisać wszystkie świństwa i przekręty partii miłościwie nam panującej, to wołowej skóry by zabrakło! Ale znasz przecież przysłowie: Dopóty dzban wodę nosi... Teraz też tak będzie. Wierzę, że jeszcze przed wyborami.
Usuń