Wiem, że istnieje forma bloga zamkniętego, do którego dostęp mają jedynie osoby zaproszone przez właściciela.
Mam pytanie: czy administrator bez wiedzy właściciela może jakiś blog "zakluczykować"?
I już wyjaśniam.
Od dłuższego czasu nie mogę się dostać na pewien blog. Za każdą próbą nadziewam się na informację: "Ten blog jest otwarty tylko dla zaproszonych czytelników". Ostatecznie nie byłoby to nic niezwykłego, bo takie rzeczy zapewne się zdarzają, tyle że:
- raczej byłoby wcześniejsze uprzedzenie o zamiarze 'ukrycia' bloga,
- właścicielka jest osobą delikatną i kulturalną /na ile można poznać kogoś poprzez odwiedziny i komentarze/ i nie wydaje mi się, żeby zamknęła swój blog, nikogo o tym nie zawiadamiając.
Dlatego jestem mocno niespokojna.
Na wszelki wypadek podaję adres, bo być może tylko ja straciłam możliwość dostępu.
Będę wdzięczna za komentarze i próbę zinterpretowania sytuacji.
http://czasdlapoezji.blogspot.com/
najlepiej zapytać mailem ową osobę... jeśli się zna maila...
OdpowiedzUsuńnie słyszałem o przypadku o zamykaniu bloga tylko dla wybranych przez samą firmę Blogger, bo nie ma to żadnego sensu... tak więc tylko sam bloger(ka) może to zrobić... trudno jednak wszystkich indywidualnie o tym zawiadamiać, choć z drugiej strony można napisać posta - ogłoszenie, że "od następnego razu etc"... tylko jak takiego posta przeczytać, jeśli blog już jest zablokowany? :) ...
p.jzns :)
Dziękuję. Niby mogłabym próbować rozszyfrować po nicku + gmail, zastanawiam się tylko, czy to ma sens... Po.ba.s :))
UsuńMożna zamknąć bloga dla wszystkich poza sobą. Wtedy to taki dziennik w sieci. Może ktoś się zmęczył po prostu? ☺
OdpowiedzUsuńChyba właśnie na to wygląda. :((
UsuńSą 3 możliwości w ustawieniach bloggera (uprawnienia/czytelnicy): publiczny lub prywatny tylko dla autora bloga lub dla wybranych czytelników. Tylko autor bloga decyduje o tym, kto ma dostęp do napisanych tekstów. Weszłam na podany adres strony; jej autorka wybrała 3 opcję (każda z tych opcji jest jasno opisana w ustawieniach, trudno więc przypuszczać, że wybór był przypadkowy lub nieświadomy).
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Przyznam, że trochę mi się przykro zrobiło, ale cóż- samo życie... Pozdrawiam. :)
UsuńNie wiadomo co napisać, ostatnio przez dwa dni nie mogłam wejśc na blog Lucy "nie tylko dzierganie",tez dostałam komunikat z Google -podaj swój adres meila lub nr telefonu.Po dwóch dniach było normalnie, albo jakiś problem techniczny bądź autorka sama coś zrobiła nieopatrznie.
OdpowiedzUsuńDopóki właścicielka sama się nie wypowie, trudno mieć pewność. Można tylko gdybać...
UsuńUrszulko masz racje, cos mi sie w malutkim ekranie pokickalo, i tez mi sie zdawalo, ze chyba zablokowany, faktycznie byl, znalazlam, odblokowalam, i jest :D
UsuńJesli ten blok poezyjny jest zablokowany, to faktycznie zrobila tzo autorka, rozmyslnie badz przypadkowo.
I to by wiele wyjaśniało .
UsuńWeszłam, ale rzeczywiście tylko dla zaproszonych. Moze autorka tworzy elitarny klub? Pozdro
OdpowiedzUsuńMoże i tak?... Szkoda, bo jej blog był bardzo sympatyczny i chętnie tam zaglądałam... Heja, Tobie! :))
Usuńp.s. Dziś Dzień Tira. nie wiem, czy aby na pewno chodzi o ciężarówkę, bo wielką literą toto napisane... ;)))
Chyba wiem, o kim piszesz, bo też byłam zdziwiona. Niektórzy zamykają chwilowo dostęp, bo treści są dyskusyjne lub nie dla wszystkich, czasem robią przerwę lub jest to krok przed całkowitą rezygnacją...
OdpowiedzUsuńNo cóż? Za jakiś czas ponownie spróbuję i zobaczymy, czy coś się zmieniło ...
UsuńCzasem ktoś cos zmienia i na ten czas zamyka blog, może to taka sytuacja? czas pokaże.
OdpowiedzUsuńLucy podała prawdopodobne wyjaśnienie. Ja też przez chwilę na jej bloga nie mogłam się dostać . /z identyczną informacją jak u Marijany/
UsuńMiejmy nadzieje, ze to przejściowa sytuacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Też mam taką nadzieję. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńMarijana prowadziła 3 blogi. Było jeszcze bajkoweustronie.blogspot.com oraz wduecie.blogspot.com . Niestety, żaden nie działa.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nic złego się nie stało... Może po prostu zrezygnowała z jakiegoś ważnego powodu?...
UsuńKiedyś miała dłuższą przerwę, jeszcze na bloxie, ale tam można było zostawić komentarz, zapytanie na które mogła potem odpowiedzieć.
UsuńSzkoda!
OdpowiedzUsuń