I tak źle, i tak niedobrze!
Jeśli Ziobro nie wiedział nic o rozrastaniu się się internetowej hejterskiej ośmiornicy, to co z niego za minister, jeśli mu się pod nosem takie rzeczy dzieją- i to regularnie na przestrzeni lat a nie incydentalnie.
Jeśli wiedział i nie zareagował szybko i skutecznie - to znaczy, że hejterską działalność aprobował a być może nawet był jej inicjatorem.
I jak teraz ten węzeł rozplątać?
1) Przekaz dnia: sędziowie żrą się między sobą, to jeszcze gorsza kasta niż myśleliśmy. A prasa usiłuje przykleić sędziowskie swary do polityków...
2) Utworzyć instrukcję, że sędziom nie wolno udzielać się w internetowym hejcie!
3) Lepiej dać tyły i przeczekać.
ad 1) To dziwne, że dopóki PiS nie zainteresował się sędziami, to jakoś się między sobą nie żarli...
I ciekawe, kto tych agresywnych sędziów w trybie natychmiastowym wywindował na te wszystkie intratne polityczne- bo ściśle związane z polityką!- stanowiska: nie politycy przypadkiem?... To po co wykręcać kota ogonem, jak się wykręcić tak naprawdę nie da?!
ad 2) A dopóki nie było instrukcji to było wolno? A może należałoby przy okazji utworzyć komisję, która po dogłębnej analizie określi, gdzie jeszcze hejtować pisowskim sędziom nie wypada ?...
ad 3) Coś nie ujawnia się publicznie pan Ziobro. Jest niepewny sytuacji a jego niepewność natychmiast demaskują krwiste wypieki na delikatnej buzi /- Żeby mu tylko żyła nie poszła!- Bogdan Smoleń "Ostry dyżur"/ i załamywanie się głosu, niemal aż do dyszkantu.
Czasem w ramach kontaktów z mediami pokazuje się ten czy ów z ministerstwa sprawiedliwości, szybko odbębnia przekaz dnia i ucieka, nie wdając się w dyskusję z dziennikarzami, bo bóg raczy wiedzieć, jak by się to mogło skończyć- zapędziliby w kozi róg i co??!
Kłamstwo ma krótkie nóżki!! I to zwiększa nadzieję, że uda się zmobilizować społeczeństwo do działania, i że wybory odetną te najgroźniejsze macki oplatające kraj.
Jedyna rada:
Jedna miotła to za mało do wymiecenia śmietniska jakie po sobie zostawią. Potrzebny spychacz a potem super odkurzacz z turbo doładowaniem ;) Ale niech tam, nie lubię sprzątać ale w niektórych sytuacjach mogę polubić, jak np. widać rezultat sprzątania ;) Trzymajmy kciuki, Matyldo, za ilość otwartych szarych komórek :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki mocno zaciśnięte!! :)
UsuńTjaaa...
OdpowiedzUsuńhttps://images.app.goo.gl/qpFWq13SSApSXV1Q6
Trafny mem, niestety!! :((
UsuńPodobny hejt dotyczył przecież innych przeciwników dobrej zmiany, więc niemożliwe, że to tylko niesnaski między sędziami, tacy naiwni to my nie jesteśmy, poza tym, sam Ziobro domagał sie dymisji Ćwiąkalskiego i to za błahsze przewinienia...
OdpowiedzUsuńTy wiesz, ja wiem i wie mnóstwo osób. Rzecz w tym, żeby te wszystkie osoby, które wiedzą i widzą, co się dzieje, pofatygowały się do urn . I musimy pilnować, żeby nie doszło do fałszerstwa, bo tę władzę stać na wszystko!
UsuńNie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ale ta sama myśl siedzi mi gdzieś w głowie ("żeby nie doszło do fałszerstwa").
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ja też się bronię przed wietrzeniem wszędzie teorii spiskowych a tu mam wątpliwości...
UsuńPozdrawiam.
To już jest masakra, mam to samo przemyślenie co Skarlet, tu jest wszystko możliwe.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Wymyślili teraz Trybunał Stanu dla ważniejszych postaci PO. Boże! Ty widzisz i nie grzmisz!!! :(((
OdpowiedzUsuń