A dziś trochę... może lirycznie, może infantylnie- nieważne!
Macierzyństwo jest dla mnie bardzo ważne i zawsze budzi ciepłe uczucia. Ja wiem, że są kobiety, które nigdy matkami być nie powinny, ja wiem, że macierzyństwo to nie tylko miłość, radość i duma, że to także wiele trudnych, często dramatycznych momentów, wyborów, decyzji...
Wszystkiego dobrego Mamuśki! :))
:))))
OdpowiedzUsuńTeż się do Ciebie uśmiecham, Basiu! :))
UsuńTrudny temat;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniejszego!
OdpowiedzUsuńSama późno zostałam mamą, ale może to i dobrze, mądrzejsza byłam albo i niekoniecznie:-)
Wszystkiego, co najlepsze Tobie też. Do mnie dopiero teraz dociera- i to nie zawsze-ile w życiu głupot "macierzyńskich" popełniłam, ale chyba zostało mi to darowane, bo dzieciaki mam fajne! :)
UsuńMnóstwo serdeczności i radości każdego dnia :) Łabędziątka cudowne :)
OdpowiedzUsuńCzekam z nadzieją na wieczór, buziaki :)
Tobie też, Aniu! Tobie też. Łabędziątka mnie rozczuliły.
UsuńA wieczór wyborczy? Wygląda na to, że może być dobrze- powiedziałabym: ostrożna nadzieja.
Lubie ten obraz Wyspianskiego, wiele lat ogladalam go wymalowany na scianie publiczej biblioteki, i bylam niezle zdruzgotana, gdy po ilus tam latach, przy wizycie w rodzinnym miescie, okazalo sie, ze obraz zamalowali... Pozdrawiam serdecznie i gratuluje, od matki dla matki :)
OdpowiedzUsuńTo taki piękny obraz! Czyste barbarzyństwo. Nie dziwię się Twoim emocjom. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie! :)
UsuńNiestety, jestem zniesmaczona, rozczarowana itd. Ciemny lud jednak stanowi większość w tym kraju...
OdpowiedzUsuńJednak napiszę notkę, choć obiecywałam sobie urlop od komentowania. Jestem zdruzgotana!! :(((
UsuńDziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńI Tobie życzę wszystkiego dobrego :)
:)))
Usuń