Coraz mniej mam do powiedzenia, bo co się będę wygłupiać z własnymi komentarzami na temat Pegasusa czy zawiłości tzw. Nowego Ładu, gdy zwykły komputer czy smartfon potrafią przyprawić o ból głowy.
Ale- lubię sobie pogrzebać tu i ówdzie i czasem trafiam na memy, którymi mam ochotę się podzielić. No i następna garstka- taka ku pokrzepieniu serc /chociaż nie tylko/, bo przecież ta pisowska okupacja też się kiedyś musi skończyć.
Myślę, że koło się obróciło i jesteśmy znowu na pierwszym etapie cyklu.
Dobrego nowego tygodnia i oczywiście zdrowia! :)
Troche ciezko uwierzyc, ze przed nami to co najlepsze, lepsze juz bylo, teraz czeka nas hardkor.
OdpowiedzUsuńMyślę o tym, że trudne czasy tworzą silnych ludzi. Najszlachetniejsza stal w ogniu się hartuje. Myślisz, że to nadal czwarty etap? Może tak, ale do zmiany na pierwszy już niedaleko.
UsuńA ja dziś chciałbym zobaczyć te niegdysiejsze uśmiechnięte gębusie tych co mieniąc się państwowcami cieszyli się z 500 +
OdpowiedzUsuńTych co nie zdołali zauważyć, iż to przekupstwo polityczne /danie do łapy/przyniesie wymierne skutki tylko w głosowaniu na dających.
I katastrofalne skutki nie tylko dla gospodarki ale i katastrofalne skutki społeczne.
Bo koniec końcem po łbie dostali nawet beneficjenci nie tylko dlatego, ze porzucili rynek pracy,ale i dlatego iż ta danina z góry była zapowiedziana jako "łaska pańska"bo nawet nie rewaloryzowana.
Juz widzę szeregi tych żuli idących po gorzalę czy piwo a tam podniesiono im ceny
Fachowcy bili na alarm mówili o skutkach "rozdawnictwa"ale ważniejsze była wdzięczność "obdarowanych"
Tu teraz i natychmiast, niż rozwój państwa i jego gospodarki.Nie mówiąc o skutkach społecznych.
No tak, ale to wymagało fachowców i czasu.PIS-owi się spieszyło Wiadomo dla czego.I dlaczego "przemówili do łapy" suwerena
Metoda gotowanej żaby okazała się, niestety, skuteczna. Ale jest i druga przypowiastka o żabie a właściwie o dwóch żabach. Jedną i drugą wrzucono do śmietany. Pierwsza po iluś rozpaczliwych ruchach zrezygnowała... i poszła na dno. Ta druga walczyła i nie poddawała się. Biła łapkami tak długo, aż poczuła pod nimi twardy ląd /masło!/.Odbiła się i wyskoczyła z pułapki.
UsuńMoże moja przypowiastka niekoniecznie współgra z Twoim komentarzem, ale tak mi się skojarzyło. ;)
Mnóstwo tych memów się pojawia i trzeba przyznać, że trafnych.
OdpowiedzUsuńNadzieją napawa fakt, że sami koalicjanci PiSu nie są zachwyceni...
Myślę, że tej nadziei jest coraz więcej. Ludzie powoli zaczynają podnosić głowy a po prawej stronie jest coraz bardziej wyraźny ferment.
UsuńBBM jako bogaczka, pewnie emerytury wyższej nie odbierze, trzynastą gardzi i na schronisko dla czworonogów przekazuje...a 48% Polaków Polski Ład popiera ! Lubię czytać ten blog, taka smuta z niego bije, że od razu człowiekowi na duszy lżej...
OdpowiedzUsuńCzy to tak trudno pojąć Czy to tak trudno zrozumieć "stan ducha?"
UsuńJedni wsiedli, lub im bogaci sponsorzy zafundowali, karuzelę dla VIP, gdzie śmiech, muzyka, dzwoneczki i kolorowa publika.Wszystko kolorowo miga przed oczami i nie ma czasu się skupić nad "problemami życia"
Drugim zafundowano karuzele z szarym tłumem na dole.
Kreci się toto szalenie,tak że rzygać się chce a zsiąść nie ma jak.
Czas tylko na smutne refleksje.Jeśli ktoś potrafi.
Takie to prawidła psychologii,psychiki,fizyki i ludzkiego umysłu i cholera wie co jeszcze.
Wszystkie rządy prędzej czy później wykładały sie na podwyżkach, jest szansa, że polski nieład też sie nam/im przysłuzy ;)
OdpowiedzUsuńMyślę tak, jak Ikropka.
OdpowiedzUsuńIkroopka:
OdpowiedzUsuńZamyślona:
Wszystko na to wskazuje. Starali się tak wydumać, żeby nie ukrzywdzić swojego elektoratu a pognębić przeciwników politycznych, tymczasem duża inflacja pisowskiego suwerena też nie oszczędza, więc tylko patrzeć, jak przejrzy na oczy.
Mimo wszystko, będzie jeszcze lepiej, trzeba wierzyć i mieć nadzieję, powoli to się dzieje,sami się wykończą.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w pełni! Pozdrawiam .
UsuńTeż się zgadzam!
Usuń