Jest taki obrazek Budynek z napisem "Rzeźnia"przed nią w kolejce stoją barany,zapędzane do rzeźni przez "pasterza" Jeden w kolejce powiada "Powinniśmy stawić opór !" Stojący obok w szeregu odpowiada "Jeszcze nie nadszedł właściwy moment" Miłego dnia życzę Właśnie GUS ogłosił, iż w grudniu inflacja wyniosła 8,6 %
Co pis gada, to gada, ale ze 40% spoleczenstwa mu wierzy, m.in. w to, ze wine za caly ten burdel ponosi opozycja z opcja niemiecka Tuska na czele - to juz sie w glowie nie miesci. Co robia Polacy? Klikaja sobie w telefony "zgadzasz sie - udostepnij" albo "bijemy rekordy polubien strony Tuska" czy inny podobny badziew. Kazachowie ruszyli dupy i walcza o swoje, a w Polsce nigdy nic sie nie zmieni.
Wiele rzeczy się w głowie nie mieści - i tu masz rację, ale chyba jednak oceniasz nas zbyt surowo. Jest takie powiedzenie: Nigdy nie mów nigdy. I sporo w nim racji, bo zrywów w Polsce było całkiem sporo. Ostatni udany i bezkrwawy, tyle że go nie doceniliśmy a potem zwyczajnie zmarnowaliśmy. Ale politycznej przyszłości tak na 100% przewidzieć się nie da. Możemy i my mieć swój czas.
Ja chyba już się z nim oswoiłam, choć nie powiem, żebym z tego oswojenia była zadowolona- rzadko wychodząc z domu, dziadzieję w zastraszającym tempie i wcale mi się to nie podoba! ;(
Mnie dziś precle z makiem sprzedali po 3.5 zeta za sztukę, kurde a w lecie było 2.5 zeta. Takie zdziwka ma człowiek codziennie . Memy świetne:)trzeci mi najbardziej podpasował. Mowa trawa jako żywa. Azalia
Wszystko drożeje w oczach. Rano wychodzę po pieczywo i jakieś spożywcze drobiazgi, których zaczyna brakować. Na ogół wydawałam 10, 12 zł. - teraz zostawiam w sklepie 17, 20 zeta... :(
Wszyscy o cenach, a nikt nie zauważa szalejącej inflacji. Dlaczego, ta kolejna zaraza, tak przechodzi niezauważenie ? Pozwólcie ze zadam to pytanie które już zadałem w Blogu Leszka Inflacja rośnie? Znakomicie – Polacy się cieszą. Bo "Za rok moje konto oszczędnościowe spuchnie o dodatkowe kilka procent. Jeżeli inflacja wyniesie 10 proc. to chyba naturalne, że jak dodamy te 10 proc. to wyjdzie więcej niż mieliśmy. Taki tok rozumowania przyjęło 8 proc. badanych. Kolejne 5 proc. stwierdziło, że nic się nie zmieni, a co dziesiąty Polak odparł, że nie ma pojęcia, co się stanie. Co piąta osoba, która nie potrafi powiązać inflacji z wartości nabywczą swoich zarobków głosuje na PiS, następne miejsce zajęli wyborcy Polski 2050 (14 proc.) i Koalicji Obywatelskiej (9 proc.) I wytłumacz tym co nawet i to zupełnie przypadkowo "zarobili"na Polskim Ładzie tak naprawdę g.no dostali Bo te ich dodatkowe 80 czy 120 zl nie mówiąc o 8,50 są "zarobkiem"tylko z nazwy I ostatnie. Kto z przytomnych mi powie jak wartość nabywczą będą miały te 13,14 czy nawet 15 emerytury przy szalejącej inflacji.Wytłumaczy "suwerenowi"? Chyba nie. Dziś "słychać wycie znakomicie" gdy na rączkę przychodzą rachunki, za prąd, gaz ,ogrzewanie a w Internecie pokazują paragony grozy.Wyją ceny w sklepach i straganach I dobrze, może wreszcie pojmą może do nich dotrze, bo nic tak nie boli jak obita dupa !Własna Bo z "Polskiego Ładu" pozostał Polnische Wirtschaft
Przed rozpoczęciem obrad Sejmu, Mark Jurek zapowiedział, iż w sejmowej kaplicy zostanie odprawiona msza święta w intencji deszczu, zamówiona przez klub parlamentarny PiS. Komunikat odczytał sekretarz obrad. Sala zareagowała gromkim śmiechem. Marszałek Sejmu Marek Jurek podkreślił, że "kpina z liturgii razi bardzo wielu posłów na tej sali". Zaapelował o "odrobinę kultury". I zgodnie z powiedzeniem "Bóg sprawiedliwy ale nie rychliwy" w 2010 roku wystąpiła/ w drugiej połowie maja 2010 (I fala powodziowa) oraz na początku czerwca (II fala) w krajach Europy Środkowej: w Czechach, na Słowacji, w Polsce, na Węgrzech oraz Ukrainie, a także w Austrii, Niemczech i Serbii. Powódź ta była jedną z największych w Polsce. Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle była największa od 160 lat[5]. Poziom wody na Wiśle przekroczył w wielu miejscach (np. w Krakowie) poziom notowany podczas tzw. powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Bo Zapomnieli w modłach określić ile tego deszczu chcą.I co gorsza kiedy.
Szalejąca inflacja ma swoje odbicie we zroście cen- to chyba dla wszystkich jest dość czytelne. Jedno napędza drugie. Obejrzałam filmik i nie mogłam się pozbierać- nie dowierzałam, że NAPRAWDĘ NA TO PARZĘ!!! To nieprawdopodobne, że aż tak bardzo można zgłupieć!
Wiesiek: Co do modlitwy o deszcz- wtedy sala zareagowała gromkim śmiechem, teraz najprawdopodobniej wielu nabożnie by się przeżegnało!
Gosia: Świetne zestawienie z Jańciem Wodnikiem. I tak sobie pomyślałam, że Matka Boska bardziej sobie ceni rozsądek ateistycznych Czechów, niż naszą idiotyczną a fałszywą nabożność.;)))
A u nas wciąż chocholi taniec. Wyspiański był geniuszem, 100 lat temu napisał dzieło aktualne na wieki wieków. Akurat zerknelam w książkę dla przypomnienia i aż mi szczęka opadła.
Cieszmy się iż "dobra a biało czerwona zmiana" nie wzięła na celownik "reformy""Kodeksu Drogowego" Wtedy dopiero by się działo. Jedni skrzyżowanie przejeżdżali by "na czerwonym" bo "czerwone" nie będzie im rozkazywać,a drudzy jezdzili lewą strona z szacunkiem do "prawicy" Co, że to niemożliwe ? A po najdłuższym życiu spodziewalibyście się że burdel jaki stworzyli nazwa "Polskim Ładem". Ja gdy usłyszałem po raz pierwszy, gdy ogłosili się jako "Prawi i Sprawiedliwi"/podobno to pomył Dorna wiedziałem widząc te "kadrę"iż coś będzie. nie tak. To tak jakby ktoś na burdelu napisał iż jest" im Marii, Magdaleny" /tak miedzy nami odsadzanej od czci przez wieki cale przez ubogi kościół nasz/
Po wojnie Polacy odbudowali kraj, więc może i teraz da się powoli ponaprawiać wszystkie pisowskie zniszczenia. Wygląda na to, że wszystko zaczyna się chwiać, więc... Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie! :)
Wprawdzie to przysłowiowy śmiech przez łzy, ale uśmiałam się czytając te memy.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że tyle w nich smutku, ile wesołości. ;(
UsuńDzięki- poprawiłaś mi humor. Też się śmiałam głośno.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało mi się Cię rozśmieszyć. Co prawda czarny humor, ale te podobno są najzabawniejsze!
UsuńMimo wszystko się pośmiałam. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Miłego dnia.
UsuńTo z apteką, jest super!
OdpowiedzUsuńJa byłam dziś w piekarni i po zapłacie straciłam ochotę na drożdżówkę.
Wszystko w oczach drożeje. Stówę się wydaje i nie bardzo jest co nieść do domu... :(
UsuńJest taki obrazek
OdpowiedzUsuńBudynek z napisem "Rzeźnia"przed nią w kolejce stoją barany,zapędzane do rzeźni przez "pasterza"
Jeden w kolejce powiada "Powinniśmy stawić opór !"
Stojący obok w szeregu odpowiada "Jeszcze nie nadszedł właściwy moment"
Miłego dnia życzę
Właśnie GUS ogłosił, iż w grudniu inflacja wyniosła 8,6 %
Tylko patrzeć, jak inflacja zrobi się dwucyfrowa. Wiele nie brakuje...
UsuńCo pis gada, to gada, ale ze 40% spoleczenstwa mu wierzy, m.in. w to, ze wine za caly ten burdel ponosi opozycja z opcja niemiecka Tuska na czele - to juz sie w glowie nie miesci. Co robia Polacy? Klikaja sobie w telefony "zgadzasz sie - udostepnij" albo "bijemy rekordy polubien strony Tuska" czy inny podobny badziew. Kazachowie ruszyli dupy i walcza o swoje, a w Polsce nigdy nic sie nie zmieni.
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy się w głowie nie mieści - i tu masz rację, ale chyba jednak oceniasz nas zbyt surowo.
UsuńJest takie powiedzenie: Nigdy nie mów nigdy. I sporo w nim racji, bo zrywów w Polsce było całkiem sporo. Ostatni udany i bezkrwawy, tyle że go nie doceniliśmy a potem zwyczajnie zmarnowaliśmy. Ale politycznej przyszłości tak na 100% przewidzieć się nie da. Możemy i my mieć swój czas.
https://tabloidonline.files.wordpress.com/2022/01/komentarz-drozyzna-220105.jpeg
OdpowiedzUsuńtrafne!!
UsuńMam nadzieję, że ułatwiłam dostęp. ;)
Z apteka i śmieszne i smutne.Trudne czasy nastały.Jak długo jeszcze ? Za chwilę znów będziemy mieć miliony.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że też z pewnym niepokojem wspominam hiperinflację, bo jak się ceny rozszaleją, to tylko krok... Ja też cieplutko pozdrawiam.
UsuńKoronawirus pewno pozostanie z nami i trzeba będzie nauczyć się z nim żyć.
OdpowiedzUsuńJa chyba już się z nim oswoiłam, choć nie powiem, żebym z tego oswojenia była zadowolona- rzadko wychodząc z domu, dziadzieję w zastraszającym tempie i wcale mi się to nie podoba! ;(
UsuńJakież to prawdziwe i zarazem smutne. Nasuwa się tyle pytań, a odpowiedzi brak.
OdpowiedzUsuńDobrego NOWEGO ROKU.
Będą i odpowiedzi, tymczasem trzeba uzbroić się w cierpliwość... Tobie też DOBREGO ROKU! :)
Usuńp.s. Chciałam wstawić u Ciebie komentarz, ale bez rezultatu, więc napiszę tutaj- ciekawy blog!
UsuńMnie dziś precle z makiem sprzedali po 3.5 zeta za sztukę, kurde a w lecie było 2.5 zeta. Takie zdziwka ma człowiek codziennie . Memy świetne:)trzeci mi najbardziej podpasował. Mowa trawa jako żywa. Azalia
OdpowiedzUsuńWszystko drożeje w oczach. Rano wychodzę po pieczywo i jakieś spożywcze drobiazgi, których zaczyna brakować. Na ogół wydawałam 10, 12 zł. - teraz zostawiam w sklepie 17, 20 zeta... :(
UsuńWszyscy o cenach, a nikt nie zauważa szalejącej inflacji.
OdpowiedzUsuńDlaczego, ta kolejna zaraza, tak przechodzi niezauważenie ?
Pozwólcie ze zadam to pytanie które już zadałem w Blogu Leszka
Inflacja rośnie? Znakomicie – Polacy się cieszą.
Bo
"Za rok moje konto oszczędnościowe spuchnie o dodatkowe kilka procent.
Jeżeli inflacja wyniesie 10 proc. to chyba naturalne, że jak dodamy te 10 proc. to wyjdzie więcej niż mieliśmy.
Taki tok rozumowania przyjęło 8 proc. badanych. Kolejne 5 proc. stwierdziło, że nic się nie zmieni, a co dziesiąty Polak odparł, że nie ma pojęcia, co się stanie.
Co piąta osoba, która nie potrafi powiązać inflacji z wartości nabywczą swoich zarobków głosuje na PiS, następne miejsce zajęli wyborcy Polski 2050 (14 proc.) i Koalicji Obywatelskiej (9 proc.)
I wytłumacz tym co nawet i to zupełnie przypadkowo "zarobili"na Polskim Ładzie tak naprawdę g.no dostali
Bo te ich dodatkowe 80 czy 120 zl nie mówiąc o 8,50 są "zarobkiem"tylko z nazwy
I ostatnie.
Kto z przytomnych mi powie jak wartość nabywczą będą miały te 13,14 czy nawet 15 emerytury przy szalejącej inflacji.Wytłumaczy "suwerenowi"? Chyba nie.
Dziś "słychać wycie znakomicie" gdy na rączkę przychodzą rachunki, za prąd, gaz ,ogrzewanie a w Internecie pokazują paragony grozy.Wyją ceny w sklepach i straganach
I dobrze, może wreszcie pojmą może do nich dotrze, bo nic tak nie boli jak obita dupa !Własna
Bo z "Polskiego Ładu" pozostał Polnische Wirtschaft
Teraz będziemy mieć bezpieczny prąd a przed włączeniem należy się obowiązkowo "przeżegnać"
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/YDN6Gle62DM
skrót do liku Wieśka KLIK
UsuńKiedyś już, w Sejmie, Marek Jurek (wówczas marszałek) zagaił modlitwę o deszcz. Nie pamiętam, czy wtedy spadł? Deszcz, oczywiście.
Przed rozpoczęciem obrad Sejmu, Mark Jurek zapowiedział, iż w sejmowej kaplicy zostanie odprawiona msza święta w intencji deszczu, zamówiona przez klub parlamentarny PiS.
UsuńKomunikat odczytał sekretarz obrad. Sala zareagowała gromkim śmiechem. Marszałek Sejmu Marek Jurek podkreślił, że "kpina z liturgii razi bardzo wielu posłów na tej sali". Zaapelował o "odrobinę kultury".
I zgodnie z powiedzeniem "Bóg sprawiedliwy ale nie rychliwy"
w 2010 roku wystąpiła/ w drugiej połowie maja 2010 (I fala powodziowa) oraz na początku czerwca (II fala) w krajach Europy Środkowej: w Czechach, na Słowacji, w Polsce, na Węgrzech oraz Ukrainie, a także w Austrii, Niemczech i Serbii.
Powódź ta była jedną z największych w Polsce. Kulminacja fali wezbraniowej na Wiśle była największa od 160 lat[5]. Poziom wody na Wiśle przekroczył w wielu miejscach (np. w Krakowie) poziom notowany podczas tzw. powodzi tysiąclecia w 1997 roku.
Bo
Zapomnieli w modłach określić ile tego deszczu chcą.I co gorsza kiedy.
Jańcio Wodnik określił dokładnie.
UsuńTeż dostał więcej...
Szalejąca inflacja ma swoje odbicie we zroście cen- to chyba dla wszystkich jest dość czytelne. Jedno napędza drugie.
UsuńObejrzałam filmik i nie mogłam się pozbierać- nie dowierzałam, że NAPRAWDĘ NA TO PARZĘ!!! To nieprawdopodobne, że aż tak bardzo można zgłupieć!
Wiesiek:
UsuńCo do modlitwy o deszcz- wtedy sala zareagowała gromkim śmiechem, teraz najprawdopodobniej wielu nabożnie by się przeżegnało!
Gosia:
Świetne zestawienie z Jańciem Wodnikiem.
I tak sobie pomyślałam, że Matka Boska bardziej sobie ceni rozsądek ateistycznych Czechów, niż naszą idiotyczną a fałszywą nabożność.;)))
Nie wiadomo już czy śmiać się czy płakać. Ale tylko to nam zostało.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko zawsze lepiej się pośmiać. :)
UsuńA u nas wciąż chocholi taniec. Wyspiański był geniuszem, 100 lat temu napisał dzieło aktualne na wieki wieków. Akurat zerknelam w książkę dla przypomnienia i aż mi szczęka opadła.
OdpowiedzUsuńMiałeś chamie złoty róg...
UsuńChyba jeszcze na Bloxie umieściłam ten fragment w wykonaniu Niemena. Robi wrażenie!
Cieszmy się iż "dobra a biało czerwona zmiana" nie wzięła na celownik "reformy""Kodeksu Drogowego"
OdpowiedzUsuńWtedy dopiero by się działo. Jedni skrzyżowanie przejeżdżali by "na czerwonym" bo "czerwone" nie będzie im rozkazywać,a drudzy jezdzili lewą strona z szacunkiem do "prawicy"
Co, że to niemożliwe ?
A po najdłuższym życiu spodziewalibyście się że burdel jaki stworzyli nazwa "Polskim Ładem".
Ja gdy usłyszałem po raz pierwszy, gdy ogłosili się jako "Prawi i Sprawiedliwi"/podobno to pomył Dorna wiedziałem widząc te "kadrę"iż coś będzie. nie tak.
To tak jakby ktoś na burdelu napisał iż jest" im Marii, Magdaleny"
/tak miedzy nami odsadzanej od czci przez wieki cale przez ubogi kościół nasz/
Po wojnie Polacy odbudowali kraj, więc może i teraz da się powoli ponaprawiać wszystkie pisowskie zniszczenia. Wygląda na to, że wszystko zaczyna się chwiać, więc...
OdpowiedzUsuńJeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie! :)