30 lis 2019

Nieprawdopodobna kobieta!!


Rzadko zamieszczam własne oceny książek. Ale jestem pod takim wrażeniem, że muszę się podzielić!

 Anda Rottenberg- Berlińska depresja. Dziennik.

Przyznam, że nie kocham się w podglądaniu cudzego życia i z rzadka sięgam po biografie, autobiografie czy dzienniki.  Tu wsiąkłam z uszami!!
Niezwykła książka, bo niezwykła autorka- szczera, bezkompromisowa, odważna.
Przedstawia sytuację, swoich przyjaciół, znajomych, siebie- tak, jak to widzi: bez pudrowania i ubierania w dyplomatyczny woal: jest otwarta do bólu. 
Długo tę książkę czytałam. Nie mogłam się nasycić piękną polszczyzną, błyskotliwymi określeniami, celnością obserwacji.
Dla przykładu- kilka wybranych fragmentów, wyrwanych z kontekstu niejako na zasadzie: tu mi się otworzyło. Bo niemal na każdej stronie można znaleźć coś, co zatrzymuje i zdumiewa. Tak więc zapraszam: 
 

"... tak właśnie wygląda cała ta nowa klasa, która powtarza przy tym slogany o honorze Polaka. Czyli jak wykiwać drugiego. Naobiecywać i nie dotrzymać obietnicy. Zwalać winę na innych. Manipulować uczuciami. Szukać słabych punktów i celnie w nie mierzyć. A na końcu wyrwać dla siebie jeszcze trochę więcej: jak już kupuję tego konia, to może zabiorę i siodło, przecież siodło bez konia nie ma sensu, prawda? "    /s. 144/


"I pomyśleć, że w zasadzie byłam zawsze bardzo konwencjonalna, starałam się, zgodnie z radami taty, nie wybiegać przed orkiestrę i po prostu żyć przyzwoicie. Tymczasem zostałam uznana za jedną z głównych polskich skandalistek, obrażających poczucie smaku i uczucia religijne większości obywateli. Chyba w pewnym momencie uwierzyłam w wolność. Nie własną, co do tego nie miałam złudzeń, ale sztuki. "         /s.  260/


"Parę dni w Warszawie, a już polityka wyłazi z każdego kąta. Wiele osób się zradykalizowało po  tej bądź po tamtej stronie i już tylko na siebie warczą. Głosów rozsądku mało. Lecz większość, jak zwykle, kładzie uszy po sobie i stara się jakoś urządzić w nowych realiach. Szczególnie dyrektorzy, którzy nadal pozostali na swoich stanowiskach. "                    /s.   317/


Nawet nie wiem, czy wybrałam te najbardziej trafne fragmenty. W gruncie rzeczy należałoby przepisać przynajmniej pół książki 
-------------------------------------
Anda Rottenberg- historyk sztuki, krytyk i kurator sztuki, publicystka. Dyrektor warszawskiej Zachęty w latach 1993- 2001. /wzięte z internetu/

30 komentarzy:

  1. Pani Anna ma fantastyczny język i kulturę osobistą . Czytam jej książki od lat , bo popełniła ich więcej . Ostatnia , jest swieżutka na rynku to " Lista" , ale najsmaczniejsza jest autobiografia " Proszę bardzo" - dostałam ją po polowaniu na nią na Allegro. Pani Anda pisze też felietony . Np w Vogue.

    OdpowiedzUsuń
  2. W naszej bibliotece była tylko ta jedna, ale będę poszukiwać pozabibliotecznie, bo po prostu mnie urzekła!
    Dzięki za tytuły! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki nie czytałam, ale te cytaty potwierdzają Twoją opinię i wymienioną celność obserwacji.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w całej książce jest ich mnóstwo! :) Miłego weekendu i nowego tygodnia! :))

      Usuń
  4. Nie czytałam książki ale fragmenty pasują do rzeczywistości w 100 %.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że nietrudno było wybrać, bo na każdej stronie jakaś perełka!:)

      Usuń
  5. Pamiętam tę panią z mediów i jej wypowiedzi na temat sztuki. Sadząc po fragmentach , chętnie przeczytam, bo mądra kobieta:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje mi się, ze nadal ma pogadanki o sztuce, ale nigdy nie trafiłam.

      Usuń
  6. A widzisz, przypomniałas mi, przeciez zaczęłam czytać i zapomniałam :( A to bardzo sensowna kobieta.

    OdpowiedzUsuń
  7. " Już trudno" - to kolejny tytuł , wydany przez Krytykę Polityczną . Są jeszcze jej teksy muzealne , ale to już raczej dla znawców sztuki , a nowoczesnej w szczególności . Miałam w ręku książkę wydaną przez Muzeum Narodowe w Łodzi . Ja mając fioła na punkcie polszczyzny przy jej polszczyźnie mam mnóstwo przyjemności. Azalia17

    OdpowiedzUsuń
  8. To jesteśmy blisko, bliziutko! Bo ja też kocham piękną polszczyznę / choć zdarza mi się rzucić wulgaryzmem;( /
    Od jutra szukam książek p. Rottenberg! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczególne miejsce w mojej domowej biblioteczce zajmują książki Andy Rottenberg. Teraz będę polować na "From Poland with Love" - ma być wydana w styczniu 2020:)

    ***
    Kilka dni temu wysłuchałam wywiadu, jest w nim zdanie o Autorce właśnie:)- 48:51 do 52:42.
    Ot, takie skojarzenie mnie naszło ;)
    Zajrzyj tam, proszę, przy niedzielnej kawie
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Gosia
      Zdumiewające rzeczy opowiada pan Olbrychski o generale Jaruzelskim w tym Pani filmiku. Jednoznacznie negatywna ocena tej postaci, wydana przez rozlicznych jej biografów, zdawała się być nie do podważenia, a tu taka niespodzianka. Zawsze byłem przekonany, że Papa Towarzyszki Panienki był ulubioną duszeńką towarzyszy radzieckich, a tu się okazuje, że nie tylko nie był ukochaną, ale nawet duszeńką nie był. Czyżby wszyscy się mylili i dopiero pan Daniel spenetrował prawdę??
      https://www.youtube.com/watch?v=ll5edkkDxLQ
      nochnoy dozor

      Usuń
    2. Drogi @nochnoy dozor,
      dziękuję za film, choć życiorys, sylwetkę i poczynania gen. Jaruzelskiego mam przeanalizowane w najdrobniejszych szczegółach - stan wojenny również w moim życiu wprowadził ogromne zamieszanie.

      Co do wywiadu, którego link podesłałam - zdaję sobie sprawę, że rozmówcy w nim występujący mogą budzić różne odczucia. Również treści przekazywane przez D. Olbrychskiego są dla niektórych niezwykle kontrowersyjne.
      Cóż - on, aktor nieco zmanierowany, a na pewno megaloman - i albo się go lubi, albo nie. Rzecz gustu.
      Ona zaś, choć przecież Bogu ducha winna córka swego ojca, jest osobą niezwykle pozytywną. Niewątpliwie rozmówcy się znali, mieszkali po sąsiedzku, spotykali się. To fakty, których się nie wymaże.

      W linku podałam dokładny czas ze wzmianką o p. Rottenberg po to, by całego godzinnego wywiadu nie musiały wysłuchiwać osoby, dla których treści zawarte w wywiadzie są drażniące.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Fanką Olbrychskiego nie byłam i nie jestem, ale rozmowę wysłuchałam w całości. Dopiero dziś - tak mi się ułożyło. A antysemityzm wśród nas aż dyszy- co usłyszałam z ubolewaniem, tyle że wcale mnie to nie zaskoczyło. Minie pewnie niejedno pokolenie, zanim pozbędziemy się tych bezsensownych uprzedzeń. :((

      Usuń
  10. Wygląda na to, że fanklub założymy! I dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Panią Rottenberg znam od czasów studiów. Była moim guru w zagadnieniach sztuki nowoczesnej. I bardzo mi się podoba jej fryzura :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sztukę nowoczesną poznaję po omacku. Nie miałam guru i bardzo tego żałuję .
      A fryzura - super. Bardzo naturalna! :)

      Usuń
    2. A wiesz, że po omacku jest najlepiej? Po to jest sztuka, żeby się podobać, lub nie, a wybór należy do ciebie. Albo zwrot pieniędzy, hihihi.

      Usuń
    3. Oj, naoglądałaś się reklam!;)
      Ale masz rację, każdy sztukę odbiera osobiście i opinia kuratora może coś zasugerować ale nie musi. Ja tak miałam z Rothko /mam nadzieję, że nie napisałam z błędem- nie mam teraz jak sprawdzić!/: naczytałam się mądrych interpretacji a i tak byłam kompletnie ślepa na jego wizje! ;(

      Usuń
  12. Autorki nie znalam, to sobie poszukalam wiecej na jej temat, bo cytowane przez Ciebie fragmenty zaciekawily mnie. Smutna sprawa z jej synem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo smutna! Dramaty mogą dotknąć każdego: mądrego i głupiego , bogatego i biednego, filozofa i polityka... życie nie wybiera...:((

      Usuń
  13. Samo życie! chciałoby się powiedzieć po przeczytaniu wybranych fragmentów. Wady ludzkie są jak kalka, można je przenieś na różne sytuacje...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! A przy takich rządach jak obecnie nabierają nawet pozorów zalet... :((
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Już zapisałam sobie tytuły książek. Poszukam w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto! Co prawda przeczytałam dopiero jedną, ale też zachęciłam się do poszukiwań kolejnych tytułów.

      Usuń