Zmarł Pan Piotr- Szary Człowiek, który jak żywa pochodnia w ten dramatyczny sposób chciał zaprotestować przeciw postępującemu bezprawiu, chciał obudzić nas- obywateli tego kraju, chciał przekazać to, co najważniejsze...
Zdania są podzielone: nie nagłośniać wydarzenia, żeby nie nastąpiła erupcja naśladowników oraz przeciwnie- starać się upowszechniać Manifest Pana Piotra, bo to jedyny jak dotąd sposób przekazania sensu tej niewiarygodnej ofiary na rzecz wolności i demokracji.
Uważam, że rację bytu ma drugi sposób myślenia. Ofiara z własnego życia w obronie idei jest czymś tak szlachetnym, czymś tak altruistycznym, że nie wolno o niej milczeć.
Dziś dostałam zdjęcia Manifestu /dziękuję Braciszku!/. Oto one:
Proszę czytać i przekazywać dalej. O tej śmierci nie wolno zapomnieć.
Niech Pan Piotr- Szary Człowiek odpoczywa w pokoju. Cześć Jego pamięci!
Cześć jego pamięci.
OdpowiedzUsuń[*][*][*]
UsuńNie wiem, jak kraj, ale miasto nie daje się uśpić i nie milczy. W wielu punktach pojawiły się napisy - cytaty z manifestu. Choćby przed Galerią Mokotów, na chodniku obok stojaka na rowery.
OdpowiedzUsuńNapisy są ścierane i pojawiają się znowu- słyszałam o tym.Im bardziej władze będą starały się przemilczeć sprawę,tym głośniejsza się stanie.
UsuńDwa wpisy temu , wczoraj zrobiłam notkę na temat p.Piotra. I od wczoraj nie mogę przestać o tym myśleć. Pierwsza ofiara tej władzy.azalia
OdpowiedzUsuńOfiar pisowskich rządów jest mnóstwo!Ta jest pierwszą tak tragiczną ofiarą...
UsuńNie można zapomnieć o człowieku,który życiem swoim zapłacił za krzyk o wolność i przestrzeganie prawa.Część ludzi chce zrobić z niego człowieka jakoby chorego psychicznie.Ale przecież czytając jego manifest widać w nim absolutne zrozumienie sytuacji w jakiej teraz jest nasz kraj.
OdpowiedzUsuńDlatego naszym obowiązkiem jest pamiętać i przekazywać ją dalej.
UsuńTo robienie z niego niezrównoważonego psychicznie ośmiesza tych, którzy chcą z niego na gwałt zrobić wariata. Cześć jego pamięci.
Usuń@Lucy...
Usuńmożna im pomóc zrobić z siebie idiotów... trzeba poczekać na ładniejszą pogodę, pójść pod Pałac z kanistrem /pustym/, stanąć i średnio ostentacyjnie pobawić się zapałkami, np. chcąc przypalić papierosa... z automatu pojawi się dyżurna trójka klasowa: strażak plus dwóch antyterrorystów...
p.jzns :)...
@ Lucy eM Ko: Też uważam, że pewnych rzeczy po prostu nie da się zakłamać.
UsuńPKanalia: To chyba nie był zbyt udany żart?...:(
@BBM...
Usuńrzecz w tym, że to wcale nie był żart...
@PKanalia:
UsuńPrzepraszam,ale Twoja wyobraźnia tym razem mnie przerosła...:((
W dzisiejszej Polityce jest świetny tekst Agnieszki Holland właśnie w tej sprawie!
OdpowiedzUsuńCzytałam i w pełni się zgadzam.
Usuń[*]...
OdpowiedzUsuńmyślę, że hałas nie jest potrzebny... za dużo pary poszło już w gwizdek... ale brak hałasu nie oznacza milczenia, tu jestem optymistą, że sprawa nie zostanie zapomniana... jakby nie było, przekaz poszedł w świat...
"A gorzkie mlecze lśnią
Z nich wianki tkam dla cór...
Kiedyś dopłyną do ich rąk"
/Roman Kostrzewski/
innymi słowy:
"Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina"
to znasz z pewnością...
p.jzns :)...
Kostrzewskiego nie znam, "Kolęda Nocka" to moje czasy i moje nadzieje... Wierzę, że lawina ruszy- chciałabym doczekać.
UsuńPo.ba.s.
Nie każdy potrafiłby oddać życie dla wyznawanej idei. Ten człowiek - to bohater.
OdpowiedzUsuńTak. Ten człowiek to bohater.
Usuń