Od dziś rozpoczęła się społeczna zbiórka na pomniki smoleńskie, mające stanąć w Warszawie.
Przejrzałam swoje zbiory z propozycjami projektów pomników i żaden nie znalazł mojego uznania.Nie, nie dlatego, że stare i już obśmiewane wielokrotnie. I nie dlatego, że straciły na aktualności, bo nie straciły- są aktualne cały czas.
Zrezygnowałam z publikowania, bo owładnęło mną poczucie niesmaku i przeświadczenie, że tak jak sam PiS ośmieszył wypadek smoleński, zniszczył jego wymowę i powagę, to żaden - najbardziej nawet dowcipny i złośliwy mem mu nie dorówna.
Nie dołożę się do społecznej zbiórki, nie kupię cegiełki nawet za 10 zł., nawet za 5, nawet za złotówkę- o ile będzie taki nominał. I nie dlatego, że jestem skąpa albo nie lubię PiS-u /bo nie tylko ludzie z PiS-u wtedy zginęli, o czym większość zdaje się- niestety- dość łatwo zapominać!/.
I nawet nie dlatego, że te pomniki, kamienie, tablice, które już powstały, to szmira pierwszej wody i wstyd byłoby mi nawet w symbolicznym stopniu finansować tego typu "pamięć".
Na żaden smoleński pomnik nie dam złamanego grosza z powodów, jak poniżej:
1.Ofiary katastrofy lotniczej zostały uhonorowane uroczystymi państwowymi pogrzebami /prezydent znacznie ponad miarę pogrzebem na Wawelu/,
2.Na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie stoi monument poświęcony pamięci pasażerów tamtego tragicznego lotu. Jest poważny, wymowny, symboliczny, akceptowalny artystycznie. I to całkowicie załatwia sprawę- moim zdaniem.
Wpychanie zmarłego prezydenta L.K. siłą na cokoły nie tylko nie buduje jego problematycznej wielkości a wręcz przeciwnie- powoduje sprzeciw i politowanie.
Jednocześnie budowanie pomników naszej rodzimej pysze, tromtadracji, lekceważeniu przepisów i normalnego zdrowego rozsądku byłoby zwyczajnie awychowawcze!
Zgadzam się w 100% i serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUśmiechy i ukłony!:))
UsuńJa rowniez sie zgadzam, Babciu. I do tego te cegielki z wizerunkiem prezydenta Kaczynskiego... Zapomnieli dopisac tam: "Tylko ja poleglem, reszta zginela".
OdpowiedzUsuńDopisek na cegiełkach koniecznie powinien być. Twoja propozycja bardzo mi się podoba! :))))
UsuńBBM, swietnie wypunktowalas te argumenty. Mam zamiar zrobc tak samo. Teresa
OdpowiedzUsuńChętnie bym Cię odwiedziła na Twoim blogu, gdybyś podała adres... :)
UsuńAle ja nie prowadze bloga, bo... nie umiem. W dodatku jestem straszna balaganiara, wiec wpisy bylyby albo 3 na dzien, albo 1 na miesiac, wiec nie bede zaracala ludziom glowy moja indolencja. A moje czytanie blogow zawsze zaczynam z ciekawoscia u Ciebie, bo mam podobne do Twoich zainteresowania. Poza tym lubie Twoj sposob narracji. To nie jest laurka, tylko moja odpowiedz na zadane mi pytanie. Pozdrawiam serdecznie. Teresa
UsuńSama skromność przez Ciebie przemawia, za to mnie obsypałaś komplementami aż się zarumieniłam (z zadowolenie też!;)). Bardzo dziękuję. I serdecznie pozdrawiam.:))
UsuńJa ten hype juz nie ogarniam!
OdpowiedzUsuńSzaleństwa nie da się ogarnąć!! :((
UsuńNic dodać nic ująć, argumenty nie do podważenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Popatrz, a do tylu ludzi jednak nie trafiają! :(((
UsuńPozdrawiam także bardzo serdecznie.
jesienna:
OdpowiedzUsuńTeż nie dołożę nawet grosza i to z powodów, które wymieniłaś. A podpisuje się pod każdym Twoim słowem, które w tej sprawie napisałaś.
Jest więc nas więcej! :)
Usuń