Prawdopodobnie nie zwróciłabym uwagi, gdyby nie notka Serpentyny, toteż gdy trafiłam na mema, postanowiłam go upublicznić- a nuż się kiedyś komuś przyda...
A to znalazłam na fb. Chyba nawet bardziej czytelne niż mem.
Może warto to nagłośnić, rozpropagować? Czasy takie niespokojne. Różne rzeczy się zdarzają...
-------------------------------------------------
A z pozytywów:
Chciałam przyjąć trzecią dawkę szczepionki i wybrałam się do lokalu, gdzie można to zrobić bez zapisu. Panie kochany, kolejka ze 40 osób!! Jak na taką mieścinę- re-we-la-cja!!!
Zrezygnowałam. Zapiszę się do ośrodka na konkretny dzień i konkretną godzinę. Tydzień w lewo czy w prawo wielkiej różnicy nie zrobi!
Miłej niedzieli! ZDROWIA!! :)
Matyldo, widzialam te gesty w reklamach naszej "najlepszej " TV, ale propagować warto.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńA ja dopiero niedawno się z tym spotkałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też nie znałam tego znaku, kilka dni temu publikowali tę historię na głównych stronach.
OdpowiedzUsuńA nie możesz sie zapisac online, czyli przez profil zaufany?
Ikropeczko kochana! Tyle razy już Ci mówiłam, że jestem absolutnie całkowity internetowy głąb a fb to czarna magia: jak na coś trafię to trafię- wyłącznie kwestia szczęścia, nie umiejętności ! ;))
UsuńMy już po trzeciej dawce, punkt szczepień uruchomiono w galerii handlowej, mąż zadzwonił, umówiliśmy się na 16.30 wczoraj.
OdpowiedzUsuńDziś lekkie zmęczenie, ale bez dramatu. Moja bratowa zaszczepiła się z marszu po pracy.
Gest prosty, byle obserwatorzy rozpoznali!
To super, że jesteście zaszczepieni, ja- mam nadzieję- też na dniach.
UsuńŻeby rozpoznali i jeszcze zareagowali!
W telewizji byla kiedys taka kampania, ale zniknela, a powinno sie przypominac o tym bez przerwy, bo jeden gest moze nam (komus) uratowac zycie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Dlatego to umieściłam, bo uznałam, że ważne.
OdpowiedzUsuńNiby drobiazg, a jaki ważny. W sumie, Matyldo, z drobiazgów życie się składa. Oby dobrych było jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńTrzecią dawkę teściowa już dostała, nic jej nie było, żadnych reakcji jak poprzednio. My pod koniec grudnia możemy przyjąć. Zdrówka!
Dziś mówią o tym w TVN. Dobrze, że nagłaśniają! Żeby tylko nasi "dowcipnisie" nie zaczęli sobie robić żartów. Zdrówka, Aniu! Damy radę.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze ze rozpragowalas ten znak - on juz komus zwrocil wolnosc a moze uratowal zycie. Natknelam sie na niego przypadkiem i dobrze sie stalo bo inaczej bylabym bez pojecia ze istnieje i co oznacza.
OdpowiedzUsuńTeraz już u nas jest głośno o tej akcji. I dobrze, bo jest potrzebna.
OdpowiedzUsuńWy kobiety to macie dobrze.
OdpowiedzUsuńOstatnio w supermarkecie
Idzie korytarzem samotna dziewczynka tak na oko, wiek przedszkolny i ryczy, na cały głos.
Nikt nie reaguje!Szukam oczami ochrony!Nic i ,nikogo w zasięgu wzroku
Mysle podejdę zaczepię,spytam .A z drugiej strony.Nie bo cię okrzykną pedofilem.
To teraz takie modne i tłumacz się stary pierdoło, ze chciałeś pomoc.Na szczęście znalazła się mamunia, która coś tam zwiedzała.
"Ratuję"wiec tylko panie takie od 50 + Bezpieczniej!
I tej wersji dla zony będę się trzymał
Powiedziałabym, ze masz bardzo wyrozumiałą żonę!;)))
OdpowiedzUsuń