Odwiedzając różne blogi, natrafiłam u Lenarda na nieprawdopodobny plakat, który mnie bardzo poruszył. Tak bardzo, że chciałam go też tu pokazać. Autorem jest Paweł Pawlak.
A w ogóle polecam wpis Lenarda na jego blogu, bo to ogromnie ważny wpis: wstrząsające zdjęcia, mocny tekst i... ten plakat!
https://hahahats.blogspot.com/
I jeszcze jedno. Chcę przypomnieć słowa bardzo dawne i wciąż aktualne, słowa, które trzeba przypominać zawsze i ciągle, bo nie wolno o nich zapomnieć!
Tylko międzyludzka solidarność nie pozwoli nam zatracić w sobie człowieczeństwa.
/Dziękuję, Szarabajko i przepraszam, że wzięłam bez Twojej zgody. Rzadko mi się to zdarza a dziś tak wyszło. Liczę na Twoją wspaniałomyślność i wielkoduszność. Serdecznie pozdrawiam./
------------------------------------------------------------
A teraz, żeby trochę zmienić nastrój, opowiem historię jednego kwiatka.
Kilka lat temu na imieniny dostałam od siostry krzaczek róży w doniczce. Róża prześliczna, z mnóstwem kwiatów i pąków, ale doniczka typowa- taka, w jakich kupuje się w kwiaciarniach kwiaty.
Nie wiem, dlaczego od razu jej nie przesadziłam a gdy już to zrobiłam i mimo wszystko zorientowałam się, że róża wyraźnie cierpi, zdawało mi się, że jest już za późno na ratunek i jednak pisane jej zniszczenie...
Pomyślałam, że skoro tak, to jeszcze jedna próba nie będzie już miała żadnego znaczenia. Zrobiłam dołek na rabatce przed domem, zaprawiłam wzbogaconą ogrodniczą ziemią i wsadziłam różę.
Minął rok, drugi, róża ciągle dzielnie zmagała się z losem. Ale żyła!
W tym roku po raz pierwszy zakwitła! :)) To dobry znak, prawda?...
Róża to dobry znak:) Przeczytałam Twój wpis, przeczytałam wpis na podanym blogu. Zaczynam czuć się przesycona, zmęczona i przerażona. To wszystko postawione jest na głowie.
OdpowiedzUsuńNie wiem, co zrobić, ale myślę że nie wolno pozwolić na zakłamanie istniejącego stanu rzeczy. Potem nasi krytykują Łukaszenkę, chociaż u nas jest niewiele lepiej...jeszcze jest. Rzygać się chce! :((
OdpowiedzUsuńTam na blogu uderzyło mnie trafne zdanie, które brzmi, mniej więcej tak:" Ludzie chcieliby, abyśmy wychodząc z domy przestali być gejami".
UsuńNo i tak to chyba działa. Ty sobie bądź w domu jaki chcesz, ale na ulicy masz być taki jak my.
Nie, na ulicy ma nas nie być. Po prostu. Ma nas NIE BYĆ najlepiej w ogóle... O to w tym wszystkim chodzi. Jak się czyta co "prawi ludzie" wygadują, jak chcą nas palić bez gazowania i inne takie... Wiesz, Jaskółko, naprawdę strach.
UsuńNiedawno rozmawiałem z kimś o tym, że radość to teraz towar bardzo deficytowy. Rzeczywistość mamy szkaradną, więc ludzi wokół musimy mieć jak najlepszych. Ja na szczęście mam. Ale ilu z nas nie ma nikogo? Bo rodzina też najchętniej by utopiła, spaliła, wygnała?
Dlatego trzeba o tym mówić. Najczęściej takie czy inne nastawienie bierze się z niewiedzy.
UsuńTrzeba mówić, mówić, mówić! Do skutku!
Niestety, póki co, nie zadziałało...
UsuńBoję się, że to działanie długofalowe...niestety. Aktualna polityka władzy robi swoje! :(
UsuńRóża piękna!
OdpowiedzUsuńA czasy parszywe.
Droga estetko, zechciej zwrócić uwagę że najpiękniejsze róże rosną najlepiej na ...g*wnie. Parszywe czasy tworzą parszywi luzie za przyzwoleniem wrażliwych na róże estetów.
UsuńTo-znowu-ja:
UsuńTo prawda. Dożyłyśmy parszywych czasów. Trudno się w nich odnaleźć...:(
Jan Krystian Niegłowicz:
Przepraszam, coś imputujesz?... Bo zabrzmiało mi to co najmniej niezręcznie.
Śliczna róża:-) A biorąc pod uwagę co się w naszym kraju wyprawia to bardzo dobry, optymistyczny i potrzebny znak:-)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności, BBM!
Oby stał się tym optymistycznym znakiem na przyszłość . Tobie też moc serdeczności podsyłam, Amasjo !:)
UsuńPlakat jak plakat...
OdpowiedzUsuńWpis Niemöllera - znany, mimo to przerażający, bo ciągle aktualny...Ale...Za "pińcetplus" bogobojni współrodacy nawet na ponowne ukrzyżowanie Jezusa daliby zgodę w drodze demokratycznych wyborów oprawionych przez bezstronną TVPiS. W końcu - pieniądz to jednak pieniądz, a Żyd to tylko "żyd"...
Nie chciałabym tak myśleć o swoich współrodakach, ale po ostatnich wyborach bardzo trudno jest myśleć inaczej...
UsuńA ja sobie pozwolę.Powtórzyć wpis.
OdpowiedzUsuńByc może "poza trybem" ale dla mnie jakoś ma to powiązanie z tym na "Blogu Leonarda"
to co zamieściłem w Refleksjach po 60
"Tak to w praktyce drodzy komentatorzy wygląda to co Poeta ujął zgrabnie
"Poeta pamieta.Spisane będą czyny i rozmowy"
A do tych tu czytających funkcyjnych i mundurowych ,jeszcze jedno przesłanie.
Bylem kiedyś widzem takiej prowadzonej dla was i na was,weryfikacji.
Niektórzy wili się jak piskorze, albowiem nie było na nich"pisemnych dowodów.bo je spalono" były tylko zeznania i doniesienia dawnych widzów i części opozycji.Ze zachowywali się nadgorliwie
I to wystarczyło by ich wywalić z służby a dla niektórych drastycznym zbiorowym /co uważam za q-restwo/ obniżeniem emerytur.
Dzis gdy spisywane są nie tylko rozmowy, ale zanotowane "czyny"na setkach telefonów komórkowych rozliczenie was i przedstawienie dowodów waszej głupoty i nadgorliwości to "mały Pikuś"
A możecie się tego spodziewać bo wszystkie "smutne miasteczka" kiedyś odjeżdżają"
I co wtedy?Powołacie się na kazus Konrada Wallenroda.
Podsyłam wiec to jako" materiał do przemyslenia".Bo "warto jednak być przyzwoitym" Jak powiadał Prof.Bartoszewski Sól w oku "zjednoczonej prawicy"
Pozdrawiam "Właścicielkę"
PS
Jeśli chcecie coś mojego zamieścić powielić.Zamieszczajcie, powielajcie nie pytając mnie nawet o zgodę.
Dziękuję, nie tylko we własnym imieniu.
UsuńMnie też zdumiewa bezrefleksyjność obecnej władzy, jakaś całkowita lekkomyślność i niczym nie uzasadniona wiara, że żłób i bat to ich trwałe atrybuty.
P.s. Też pozdrawiam. To dla mnie tak oczywiste, że często zapominam dodać.
UsuńTu masz stronę autora: https://www.facebook.com/profile.php?id=100009086165610
OdpowiedzUsuńKliknij powiadasz ? No to "jadziem Panie Zielonka". Klikam i taki komunikat wyskakuje
Usuń"Strona jest niedostępna
Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta."
Czyżby juz i u nas początki Białorusi ??
u mnie działa :-)
UsuńU mnie też działa. Ale jak nie, to trzeba wyszukać na fb Pawła Pawlaka lub Pogotowie Graficzne.
UsuńIkroopka:
UsuńChętnie odwiedzę, bo plakat wyraźnie mnie zaintrygował- jest bardzo wyrazisty.
A coś Ty wymyśliła z cyferkami???!
Ciut świt zajrzałam, kliknęłam i pokazało mi się połączenie telefoniczne. Oczywiście natychmiast rozłączyłam, ale w głowę zachodzę, w czym rzecz?...
Babciu spróbuj tak
UsuńJest Fb! I trzeba się zalogować a ja fb nie mam, więc podany przed Ciebie adres jest dla mnie nieprzydatny.
UsuńPrędzej czy później poznam twórczość pana Pawlaka- z komórki źle wyszukiwać a komputer mam w mocno nagrzanym miejscu i teraz raczej unikam. ;)
BBM, jakie cyferki, jaki telefon?!
UsuńNa stronie Tomasza Sulimy https://www.facebook.com/tomasz.sulima jest relacja na bieżąco z Białorusi, polecam uwadze.
UsuńDzięki!
UsuńAdresu Pawlaka nadal nie sprawdzałam. A w Twoim czwartym do góry komentarzu jest adres, znak równości i potem na czerwono cała masa cyferek: 100009086...itd, więc pomyślałam, że kliknięcie przeniesie mnie na tenże adres. No, nie przeniosło . Po kliknięciu pojawiła się słuchawka- jak do rozłączenia rozmowy telefonicznej , więc natychmiast rozłączyłam . Ale zdziwienie zostało!😘
UsuńTrochę czasu mi zajęło odszukiwanie Pawła Pawlaka /Twój adres niestety się nie otwierał!/, ale znalazłam i- warto było! Ogromnie ciekawa osobowość. Ale i zaskoczenie, bo nie spodziewałam się, że jest ilustratorem książek dla dzieci. Powala mnie wielość życiowych aktywności. Niesamowity facet!
Usuńp.s. Czy Tomasz Sulima relacjonuje jako naoczny świadek wydarzeń?
Wydaje mi sie, ze Sulima udostępnia zdjecia i filmiki.
UsuńCo do "adresu" to nie mam pojecia, dlaczego tak dziwnie sie wyswietla, bo mnie normalnie.
Nieważne. Ważne, że trafiłam.
UsuńSerdeczności! :)
Obejrzałam przed chwila rozmowę z ministrem Wójcikiem i dopóki nie zmieni się władza, która myśli po białorusku, niewiele się zmieni w oglądzie rzeczywistości przez wielu Polaków...
OdpowiedzUsuńCała nadziej a w różach, niechaj kwitną!
Cała racja po Twojej stronie i wiesz, nie tylko Wójcik myśli po białorusku. Więcej takich! Dużo więcej!
UsuńA róże niech kwitną...
Już wszystko powiedziane zostało wcześniej, podpisuję się więc,żeby nie powtarzać, pod Jotką. anka
OdpowiedzUsuńWiem. Znam Twoje stanowisko, Aniu.😉
OdpowiedzUsuńNie liczę na lepsze jutro w Polsce :( na wszystko brak słów pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, powiało pesymizmem, ale nie można opuszczać rąk. Będzie kiedyś lepiej.
UsuńJa też serdecznie pozdrawiam.