Campus młodych w Olsztynie.
To budzi nadzieję, prawda?...
Ponad dwie godziny patrzenia na normalność, słuchania normalnej wymiany zdań, bycia /choć tylko poprzez ekran telewizora/ z normalnymi ludźmi... czysta przyjemność, choć nie były poruszane łatwe tematy.
Że tak mi się powtarza bez przerwy "normalność"? Bo jestem za nią stęskniona, bo pragnę jej całą sobą, bo znowu rośnie i umacnia się nadzieja, że ta normalność będzie, że może i ja doczekam?... ;)
Drogi TVN-ie!
Rejestruj spotkania z Gośćmi- wspaniałymi ludźmi, którzy tak wiele mądrych rzeczy mają nam do przekazania. I wzmacniaj w nas nadzieję, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Miłego, dobrego weekendu! :))
-----------------------------
Fotkę podebrałam z Polityki- z internetu.
Nie mialam czasu obejrzec, ale moge sobie wyobrazic, ze spotkanie bylo wlasnie normalne, bez zadecia partyjotyczno-religijnego, czegos na pokaz, hipokryzji, plasania u klechy, zeby potem opluc kaleke i migranta, wyspowiadac sie, przyjac komunie, pierdnac, beknac, zlac zone, kopnac psa i zalec w poczuciu dobrze wypelnionego katolickiego obowiazku.
OdpowiedzUsuńChcialabym, zeby mlodzi w Polsce bardziej angazowali sie w polityke, ale mam nadzieje, ze w koncu tak bedzie, bo kto, jesli nie oni? Moze czarnki nie zdaza zrobic z nich poboznych robotow bez mozgow.
Energia aż kipiała! I- sądząc po końcowej reakcji- młodzież była z tego spotkania bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPotem słuchałam komentarzy- też pozytywne, więc może to właśnie będzie zaczyn lepszego, nowocześniejszego życia? Znowu jestem pełna optymizmu! :)
Oglądałam tylko fragmenty, masz rację normalność bez napuszenia i partyjnych sloganów...
OdpowiedzUsuńCudnie się to oglądało! Normalna dyskusja normalnych ludzi! :)
OdpowiedzUsuńOglądałam Campus i tak sobie pomyślałam...nareszcie. Myślę, że może ktoś komuś wytłumaczył, że nic w Polsce się nie zmieni na lepsze jeśli nie postawimy na edukacje obywatelską młodzieży. Przez lata zaniedbany bardzo temat. Potrzeba jak najprędzej i jak najwięcej takich rozmów z młodzieżą, szczególnie teraz kiedy Czarnek i spółka mieszają w oświacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Na to samo zwrócił uwagę jeden z komentujących profesorów / przepraszam- uciekło mi nazwisko!/. Bardzo pozytywnie ocenił to spotkanie z młodymi i dodał, że dobrze byłoby, aby te spotkania stały się cykliczne.
UsuńPozdrawiam. :)
Ps. Prof. Rychard- przypomniało mi się! :)
UsuńPolacy mają przekorę w DNA i w tym nadzieja. Jak coś nam każą to my na odwrót... Niestety, w niektórych sprawach bez sensu, ale tu akurat może być tylko lepiej. Trzymajmy wszystkie możliwe kciuki za prawdziwie DOBRA ZMIANĘ 🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńMoże to będzie to dobre przełamanie ?... Oby tak było! Mocno trzymam kciuki! 👏👍🏻
UsuńPopatrz jak niewiele lat wystarczyło aby nam wszystkim zlasować mózgi,by normalna dyskusja,wzbudziła w nas zdziwienie.To tak jeszcze można?
OdpowiedzUsuńI nie było odczytania"listu Prezydenta do młodzieży" błogosławieństwa biskupów,odśpiewania pieśni kościelno patriotycznych Nie było nic o Bogu Honorze i Ojczyźnie za którą warto umierać No i o "bezbożnej Europie, wyimaginowanej wspólnocie gdzie zwykłej żarówki nie kupisz.I nikt nie straszył"uchodźcami"
Była zaś zwykła rozmowa,wymiana zdań i poglądów.Zgroza, no zgroza !
PS
Nie wiem cy zauważyłaś, ze na ilosc tam lecie radia Rydzyka, zjechała się cala ekipa rządzących Były życzenia i podziękowania i pląsania rządzących w "rytm Barki"
Na 20 lecie TVN pies z kulawa noga z rządu się nie pojawił.Nawet nie odczytano żadnego "Listu gratulacyjnego" od Prezydenta.Nic zero cisza.Nie zdążyli zauważyć !
Nie wiem jak Tobie, ale mnie ta "strategia "i sposób postępowania przypomina ciocię Zosię śmiertelnie obrażoną na wujka Franka, za to ze jej raz coś tam publicznie wytknął Obraziła się na śmierć i na wieczność.
Ale czy rządzący muszą to zachowanie powielać.Czy muszą mi to przypominać?
O dobro trzeba dbać, pielęgnować starannie- zło pleni się samo i szybko wszystko zagłusza.
UsuńChyba to wreszcie zobaczyliśmy.
Radio Maryja stworzone z niczego, z pasji i zaangażowania wiernych, porównac do TVN !?!? Ludzie czy wy oczu nie macie, a uszy wam służą tylko do "mocowania" maseczek ???
UsuńMam wrażenie, Karuzelo, że nie zauważyłaś, iż mowa była o rządzących a nie o wiernym ludzie. I jeszcze jedno, gdyby radio Maryja funkcjonowało wyłącznie z datków wiernych , nie wspomagane olbrzymimi sumami państwowych- czyli naszych wspólnych pieniędzy- z pewnością nie rozrosłoby się do tak monstrualnych rozmiarów a funkcjonowałoby jedynie jako niszowy odłam KK. Nie mówiąc już o tym, że wsparcie szło także z zagranicy, niekoniecznie z zachodniej strony. Tym samym traktuję Twoją uwagę o stworzeniu radia z niczego za dużą przesadę a końcowe pytanie zwyczajnie za niegrzeczne wobec mnie i czytelników tego bloga.
UsuńJak zwykle mam blade pojecie w temacie ale skoro bylo takie inne i budujace to sie ciesze, popieram i zycze by rozbudzilo pozytywne idee - a takze ciesze sie Twoim zadowoleniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Serpentyno!
UsuńTwoje wsparcie to jak kojący plaster na obolałą duszę. :)
Nie oglądałam, ale wierzę Ci na słowo. Przyjemnie popatrzeć na ludzi, którzy się uśmiechają, potrafią rozmawiać i jeszcze mają coś mądrego do powiedzenia. Ci po drugiej stronie wciąż wygłaszają prawdy objawione i popisują się głupotą, ale miejmy nadzieję, że już niedługo.
OdpowiedzUsuńOdzwyczailiśmy się od zwyczajnych rozmów, stąd ta radość.
UsuńMam nadzieję, Abasiu, że to dobra wróżba na przyszłość.
Też nie oglądałam .... ale po przeczytaniu Twojego tekstu wzbudziła się we mnie nadzieja maleńka....
OdpowiedzUsuńPodtrzymuj ją w sobie, Stokrotko. Nadzieja to fundament, na którym fajne rzeczy można zbudować. :)
UsuńJa myślę, że koniec PiS-u jest już bliski. Szczególnie teraz warto patrzeć na zachowania różnych polityków. Ciekawa jestem, jak się będą zmieniały ich różne wypowiedzi.
OdpowiedzUsuńPrzedśmiertne drgawki obecnej władzy będą dla narodu bardzo bolesne i trzeba się z tym liczyć.Nie będą chcieli zrezygnować z rządzenia i zrobią wszystko, każde świństwo, żeby władzy z pazurów nie wypuścić. A co do wypowiedzi... powiedzą wszystko, na czym będą mogli cokolwiek zyskać- w tym względzie nie mieli nigdy najmniejszych zahamowań.:(
UsuńMnie martwi co innego: w sondażach PIS ma się dobrze, a nawet poparcie mu rośnie. Wszystko przez to, że mamy w Polsce bardzo słabą opozycję. Partia rządząca jest nędzna pod każdym względem, ale nie ma jej kto zastąpić. Opozycji nie ma kto zbudować. Tusk nie da rady, dużo ludzi pamięta jego "grzechy", np. podniesienie wieku emerytalnego i rzekomego dziadka z Wermachtu. Głupich on nie przekona. Głupi zostaną przy PISie, a mądrzy za to zapłacą.
UsuńTrudno się z Tobą nie zgodzić. Proces gnilny pisu może potrwać jeszcze dość długo...
UsuńCo do opozycji, to trzeba sie zgodzić, że bardzo słaba, słabiuteńka. Czasem ma sie wrażenie, że działa, by się Prezesowi przypodobać i pobudzic do śmiechu.
UsuńMyślę, że przesadzasz, ale rzeczywiście bardzo silna nie jest, tyle że sporo w tym naszej winy: zamiast motywować i wspierać, szukamy dziur i krytykujemy. Ciągły obstrzał - i od strony rządowej, i opozycyjnej, nie może działać mobilizująco.
UsuńU mnie "stan nadziei"opada z każdym metrem rozciągniętego na granicach drutu kolczastego.
OdpowiedzUsuńZbyt wielu sądzi, Jest ok ! Że to nas broni chroni i co tam jeszcze.Tylko mała, zbyt mała cześć populacji zauważa Iz ten drut "działa w obie strony" Tak jak nie wpuszcza, tak i nie wypuści.I będziemy bezbronnie czekać jak te zwierzęta, w zagrodzie z drutu, jaki los gospodarz nam wyznaczy.
Zmieni się gospodarz a drut pozostanie.I kto przeszkodzi w dalszym umacnianiu granic,gdy nam wmówiono "to w waszym interesie""to was chroni i broni"
Sami będziemy i to z entuzjazmem taki drut rozciągać, a kto wie czy nie postawimy kolejny "mur graniczny"
Kto jeszcze pamieta jak Polska, kraj demoludu, takim samym drutem, oddzielona była od sąsiadów,a kto pamieta jak w strefie granicznej bronowano ziemie i montowano flary sygnalizacyjne Takie "pokojowe pole minowe"
Jeśli dalej myślicie, iż po osunięciu przynajmniej tych flar usunięto drut kolczasty z granicy to się mylicie.
On dalej jest potrzebny "pogranicznikom"bo wyznacza szlaki i ścieżki, które łatwiej pilnować.I tylko jeden rozkaz a zostanie on rozciągnięty na wszystkich granicach.
A my pozostaniemy, w środku,jak te barany, ciesząc się jak karpie, z przyspieszenia świąt.
Masz rację. Spotkałam już komentarze, że to drutowanie granic będzie miało zły wpływ także na życie wewnątrz kraju.
UsuńBardzo to wszystko przygnębiające.... kiedyś oczywiście się skończy, tak jak każdy ustrój . nie bardzo wierzę, by to nastąpiło już, zaraz. A Pis w sondażach nie traci, bo płaci..... płaci naszymi pieniędzmi, naszym kosztem i tak myślę, że głównie dzięki temu jeszcze długo się utrzyma u władzy. Tracił rolników.... zaraz ich odzyska..... Morawiecki obiecuje im 2.5 miliarda. Wieś i prowincja a nawet emeryci nie będą chcieli utracić 500+ wyprawek szkolnych, dopłat do rodzinnych urlopów, 13-ch i 14-ch emerytur.... i jakichś następnych, na przykład - specjalnych bezzwrotnych stypendiów dla studiującej młodzieży. A wszystko to okraszone odpowiednią, głośną propagandą Kurskiego..... no a jeszcze Kościół.... tylko czekać jak cofną księżom wyjątkowo z uwagi na ich zasługi podwyższony podatek od wynagrodzeń. Wyjątkowo podła, perfidna władza. Nie sądzę by Tusk sobie z nią poradził, gdyż tak jak pisała Zielona Pirania nie jest on zbyt popularny.wśród ludu.
OdpowiedzUsuńTrochę nadziei w Campusach, gdyby były organizowane regularnie przynajmniej 2x w roku.
Campusy mogłyby byc co miesiąc, dlaczego tylko 2 razy w roku ? Niech ludzie sie spotykają i odsłaniaja co ich gryzie...
UsuńCzasokres przyzwoity, ale... chyba nie takie to proste zorganizować taką- dobrze przemyślaną i przygotowaną imprezę. Niemniej pomysł szczerze popieram! :)
UsuńMłodzież ewidentnie budzi się obywatelsko, ale czy zdąży przed wyborami- trudno ocenić. Trochę zawiódł mnie TVN, bo mało było relacji z olsztyńskiego Campusu- liczyłam, że będzie to temat wiodący... No, niestety! :(
OdpowiedzUsuńBudzi nadzieje?Powiadasz !
OdpowiedzUsuńA ja to widzę tak !
Przypomniano ci/rządzący/ "suwerenie"dawna Polskę szlachecką, gdy Jaśnie Pan, w dzień wigilijny, nakazał służbie "poszczuć psami i wygonić za granice majątku ,dziadów proszalnych" jakich mu, według niego, wysłał pan sąsiednich włości.
Wygonić,przegonić poszczuć psami, by zasiadłszy do Wigilii, moc rozprawiać o "dziadach,sztandarach.tradycyjnej polskiej gościnności i narodzinach Jezusa który "dał nam wskazówki do postępowania "a sama miłością był!
A jeszcze do tego Pan Prezydent /przy całym uszanowaniu/czyta ci suwerenie "Moralność Pani Dulskiej" w nadziei ze nic nie zrozumiesz, nie pojmiesz, iż pierwszą Dulską jest on sam.a ty suwerenie "jak za panią matka"za nim podążasz.
Alleluja i do przodu!
Przykład dajemy Europie, niosąc jej NASZA chrystianizację.NASZE zrozumienie chrześcijaństwa !!
I za to nalezą się nam"piniadze"które to bezbożna, lewacka Europa,tak nam odmawia.
No i jeszcze reperacje wojenne od Niemiec i Żydów, ktorych to majątki w ciężkim trudzie utrzymujemy.
Przegroteskowałeś to trochę, ale przyjmuję- taki Twój styl.
OdpowiedzUsuńGdy do "suwerena"nic nie przemawia.Prawidła logiki poszły z wiatrem.Beneficje i profity a także przyszyła jałmużna zagłuszyły sumienia i umysły.
OdpowiedzUsuńGdy w to wierze iz " Raportu gęgaczy. O kłamstwach, manipulacjach i prawdziwych zamiarach środowiska PiS"
Piotr Rachtana Krzysztof Łozińskiego, nikt nie przeczyta, bo ta cena 49,00 zł, zaporową jest, może i ta "forma"jest właściwą .
Pozdrawiam dziękując "za przyjecie"
Niektórzy nie zauważając nawet, iż jest to swoista forma cenzury,pod pretekstem "nie na temat"dawno by mnie usunęli.