20 lip 2019

Więc jednak osobno.

Ostatni czas był wyjątkowo napięty.

Na marginesie:
Ostatnio jest zwyczaj typowania słowa roku, czyli tego najbardziej popularnego, najczęściej używanego itd. Wrzucam swoją  propozycję czyli EMOCJE i WARTOŚCI. Oba obecnie tak mocno sklejone z polityką, że bez niej chyba by samodzielnie nie istniały.  I oba równie irytujące. EMOCJE, bo jakby były najważniejsze i wykluczały myślenie a WARTOŚCI-  bo stały się tak zakłamanymi wycieruchami, że przestały znaczyć to, co zawsze znaczyć powinny. - Koniec dygresji-

Tak więc- do rzeczy!
Politycy opozycji nie dogadali się niestety, by jednym frontem ruszyć do walki o wyborczą wygraną. Obecnie są trzy opozycyjne grupy: Koalicja Obywatelska, lewica i PSL /nie wiem, czy lewica przyjęła już wspólną nazwę, bo dołączyli Biedroń i Zandberg a chyba jeszcze nie do końca są dogadani co do typu połączenia/.
Nie wyszedł wspólny front opozycji- trudno, ale zwykła przyzwoitość a przede wszystkim dobro kraju nakazywałyby szanować niedawnych w końcu koalicjantów i nie pluć im na buty a - niestety- bywa z tym różnie. :(((
Informacja, że osobno a nie razem spowodowała nastrój przygnębienia, zniechęcenia, opuszczenia rąk, przekonania - "PiS i tak wygra!"
To BARDZO GROŹNE myślenie!

Na "Soku z buraka" chwyciłam piękny tekst. Nie udało mi się tego skopiować, więc przepisałam. Cytuję:

Październikowa
@ Pazdziernikowa

I tak będą głosowali na PiS
I tak ich nie przekonamy
I tak przegramy
Nie ma sensu
Ble ble ble ble ble ble...

Ogarnijcie się!
Uprawnionych do głosowania 29 mln 994 623
Na PiS głosowało 6 mln 192 780
Na PiS nie głosowało 23 mln 801 843 !
Czy Wy jesteście normalni?

Od siebie dodam, że jeżeli emocje mają odgrywać pozytywną rolę w polityce, to naszą emocją niech będzie ZŁOŚĆ: za rzesze sfrustrowanych dzieci szukających dla siebie szkół, za poniżanych i upokarzanych nauczycieli, lekarzy i sędziów, za przepracowane pielęgniarki, za chorych ludzi szukających dla siebie leków, za drożyznę w sklepach, za dewastację lasów, za niszczenie kultury i pozycji Polski w świecie, za butę i arogancję niszczycieli, za...
Właściwie można by kilka notek zapełnić wyliczankami pisowskiego zła, może trzeba przypominać, bo jak dotąd zbyt szybko wszystko się przedawnia i całe zło zostaje zapomniane.
Nie pozwólmy na to!!!
 

 

16 komentarzy:

  1. I bardzo dobrze, bo PSL i PO nie prezentują dla mnie żadnych wartości. Znów nie miałbym na kogo głosować. A tak owszem, będę mieć bo i Razem i Wiosna prezentują poglądy mi osobiście najbliższe, więc bardzo cieszy ten lewicowy blok ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że trafiłeś na swój blok i że zagłosujesz zgodnie z przekonaniami. :)

      Usuń
  2. Tak sobie planuję wyjazd do PL, żeby być i głosować !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pięknie! Każdy głos na wagę złota!! :))

      Usuń
  3. Tak naprawdę, to ważna jest frekwencja, wielu ludzi nie chodzi na wybory, ale zawsze ma wiele do powiedzenia...
    U mnie wyrażeniem miesiąca jest : cała Polska żyje czymś tam...widocznie my z mężem nie mieszkamy w Polsce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio frekwencję podbili wyborcy PiS-u. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej i antypisowcy wystarczająco mocno się zmobilizują.
      A co do wyrażenia miesiąca, to tak naprawdę nawet nie wiem, jakie jest. Słyszałam, że się je co jakiś czas wybiera /miesiąc? rok?/ i tak mi się tylko skojarzyło. ;)

      Usuń
  4. Dziś pod stroną Biedronia na facebooku czytałam komentarze pod informacją o koalicji lewicy; niektórzy z tego powodu żegnali się z "Wiosną". To chyba nie był z jego strony dobry krok. SLD ze skompromitowanym, aroganckim Czarzastym może zniechęcić.
    Wydawało mi się, że jedna koalicja całej opozycji to najlepsze rozwiązanie, tym bardziej, że w opozycji nie ma wyrazistych osobowości, ale to w obecnej sytuacji chyba nie ma większego znaczenia, bo nikt nie wyrządzi tylu szkód, co "dobra zmiana". Wierzę, że na frekwencji nie zaważy zdanie: "nie idę, bo nie mam na kogo głosować".
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że przeważyło wygodnictwo i osobiste ambicyjki. Zobaczymy, co z tego wszystkiego będzie, czy nie wynikną jakieś kolejne przetasowania. Zdaje mi się, że PSL mocno się przeliczyło...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  5. Podanie konkretnych liczb może unaocznić rzeczywistość, że tak powiem. Porównanie 6 mln głosów z 23 milionami powinno każdemu otworzyć oczy na zaprzepaszczone dotąd możliwości. A "wartości" straciły na wartości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie mam pewności, czy podane liczby są dokładne, ale to nie jest najbardziej istotne. Faktem jest, że stosunkowo niewielki elektorat zafundował wszystkim Polakom te fatalne rządy. I że nie powinniśmy zgodzić się na to po raz drugi.

      Usuń
  6. Te przeszło 23 miliony ludzi, którzy nie głosowali na PiS robi wrażenie. Od razu nadzieja wstąpiła w moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te liczby dają nadzieję. Oby tylko ludzie w porę się obudzili!

    OdpowiedzUsuń
  8. Do emocji i wartości mam ochotę dodać "reformy się udały'. :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Zawdzięczamy im nowe słowo "DEFORMA" i to w różnych dziedzinach... :((

      Usuń