Przyznam, że nic mnie bardziej nie wkurza niż reklama zachęcająca do szczepień: dla dobra dzieci, wnusiów, przyjaciół i wszystkich świętych, że o własnym nie wspomnę!! Szczepcie się, szczepcie, seniorzy, bo to świetna sprawa!
W zestawieniu z wcześniejszym cyrkiem, który zresztą wszyscy mogli oglądać na ekranach telewizorów /nie wiem jak w TV1/, te zachęty i namowy powodują zgrzytanie zębów, bo tak upodlić starych ludzi i jeszcze sobie z tego jaja robić, potrafi tylko pis!!
Przyznam, że do sprawy szczepień podchodziłam z pewnym dystansem, ale trzeba to trzeba- syn zapisał nas na szczepienie w miejscowym ośrodku, jako że tam szczepienia miały być prowadzone.
No to czekaliśmy cierpliwie na termin szczepienia, by otrzymać telefoniczną informację, że lista, na której byliśmy zapisani, jest anulowana i żadnej rezerwowej nie ma. Ponadto dowiedzieliśmy się, że terminy szczepień już są obsadzone do końca marca, czyli wystrychnęli nas na dudka bez znieczulenia. Wynika z tego, że wcześniej podano błędną informację i w ośrodkach zapisywać się jednak nie należało.
No, czasu mamy do końca marca, więc zdążymy się zapisać internetowo. Żeby mieć gwarancję, że nie będzie już omyłki, poprosiliśmy córkę, żeby nas zgłosiła na ten gov. Przeszła od strony do strony, trafiła na zgłoszenie smsowe. /Zdaje się, że tę opcję uruchomiono z opóźnieniem, ale nie jestem pewna/. Na jeden numer telefoniczny mogą iść trzy zgłoszenia. No to do roboty.
Niewiele stukania, bo tylko pesel i kod miejscowości. Kod można wpisywać bez kreseczki albo z kreseczką. No to bez kreseczki. Pooooszłoooo!
Nawet długo nie trzeba było czekać na odzew. Cytuję:
"Przepraszamy ale nie rozpoznaliśmy Twojego kodu pocztowego. Skontaktujemy się z Panią/Panem, gdy pojawią się nowe terminy wraz z kolejnymi dostawami szczepionek"- koniec cytatu.
Ki czort? Może jednak trzeba było z kreseczką?? To dawaj, jeszcze raz- ten sam pesel, ale kod już z kreseczką. Odpowiedź dokładnie taka sama. Zostało nam jeszcze jedno miejsce do zagospodarowania- no to mój pesel i kod. Efekt identyczny.
I siedzę, i myślę, i nie wiem, czy figurujemy na tym wykazie, czy nie. A jeśli tak - a nie zlokalizowali kodu, to może nas wyślą do Pcimia Górnego albo Szklarskiej Poręby, bo tam im akurat szczepionek zbywa?...
A pewnie i tak od cholery szczepionek do zlewu pójdzie, bo przy takim bałaganie trudno będzie nad wszystkim zapanować. Idiotyzm goni idiotyzm- a winnych nie ma!
Jak dobrze, że zdążyłam zebrać te wzmacniające "pocieszacze", bo chyba by mnie szlag na miejscu trafił, choć nawet w kolejce pod ośrodkiem zdrowia nie stałam ani godzinami na infolinię nie dzwoniłam!
Dobrego nowego tygodnia- mimo wszystko!
I oczywiście, jak zawsze, zdrowia i optymizmu, he he! ;)))
A jak winien - co jest oczywiste dla każdego Prawdziwego Polaka Lepszego Sortu - TUSK, to dlaczego - ja się pytam - nie jest winien także jego Dziadek z Wehrmachtu????
OdpowiedzUsuń???
UsuńJa myślę, że jedynym pocieszaczem w tych okolicznościach może być butelka czerwonego...
OdpowiedzUsuńPropozycja warta zastanowienia! ;)
UsuńJa moją mamę zarejestrowałem bez problemów przez profil epacjent. Ale żeby nie było tak kolorowo na trzy duże osiedla są dwa punkty szczepień i rzecz jasna już nie było terminów. Najbliżej było w mieście obok.
OdpowiedzUsuńWisienka na torcie - na moim osiedlu (jak dla mnie od zawsze) jest przychodnia - i w niej nie szczepią. Ktoś mi to wyjaśni?
Boję się , że się wyjaśnienia nie doczekasz, bo ten, kto może wyjaśnić- nie chce a reszta po prostu nie wie! ;(
UsuńDzień dobry
UsuńWyjaśnię (na tyle na ile wiem) :)
Duża część przychodni w ogóle nie wystartowała do przetargu bo NFZ dał takie warunki, że się po prostu nie opłacało (szczepienia 7 dni w tygodniu, wyjazdy karetką na szczepienia, za goovniane pieniądze).
Z powodu braku zainteresowania złagodzono (trochę) wymagania ale NADAL AKTUALNY był punkt ostatni (goovniane pieniądze). Ponieważ w zamian za goovniane pieniądze (3 raz to powtórzyłem :) odpowiedzialność jest ogromna, to szczepienia nie cieszą się zainteresowaniem przychodni...
Nie każdy lekarz / pielęgniarka jest gotowy pracować 7 dni w tygodniu za darmo i do tego być OPLUWANYM przez pisowskie władze za brak patriotyzmu...
Do tego trzeba być bogatym pasjonatem bez rodziny a nie każdy lekarz / pielęgniarka taki jest...
Pozdrawiam
Krzysztof z Gdańska
U nas dwa ośrodki mają szczepić a i tak miejsc dla seniorów zabrakło!
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Krzysztof, dzięki. Wpasowałoby się to w "politykę" mojej osiedlowej przychodni. Od jakiegoś czasu to jest NZOZ i od znajomych wiem, że dostać u nich skierowanie na badania graniczy z cudem - bo muszą za nie zapłacić z tego co dostaną z kontraktu z NFZ
UsuńPrzyznasz iż te szczepienia są sprawą narodową?
OdpowiedzUsuńJeśli już, to dlaczego nie zdecydowano na masowe szczepienia "żołnierzy pierwszej linii"bo jeśli "żołnierz' jest zabezpieczony będzie mógł działać długo i skutecznie, a nie polegnie przy pierwszym pacjencie, który mimo zabezpieczeń, przekazał mu wirusa
Wniosek
Masowo i przed, winna być szczepiona cała służba zdrowia.Jeśli chcemy ją mieć sprawną i czynną
Jeśli już szczepienia są sprawą narodową,to dlaczego zmuszono ludzi do stania w kolejkach, wiszenia na telefonach czy internecie.
Czy nie dało się ale, to nie dało, instytucje zaopatrzone w te wszystkie atrybuty łączności a nawet "intranet" do tego celu wykorzystać?
Przecież nasze przychodnie z lekarzami "pierwszego kontaktu" czy jak to się nazywa, mają nasze wszystkie dane zapisane w kartotekach i komputerach, gdzie są nasze "przebiegi" chorób, dane osobowe, pesele nr telefonów adresy a także adresy emaliowe.Itp itd
Czy ci fachowcy, w oparciu o te dane i wiedzę, nie mogliby nawiązać kontakty z swoimi pacjentami.
Fachowo decydując i doradzając /odradzając/ np szczepienie z uwagi na choroby współistniejące, a jeśli już to pod naszym ścisłym nadzorem .A pani panu doradzam !
I tu informacja, o zapisie na listę, przekazaniu naszych danych do centrum szczepień, które rozdysponuje, zadecyduje, o czasie i miejscu stawienie się na szczepienia, lub do osób tego wymagających podeśle ekipę ze szczepionką.
Czy to takie trudne do realizacji ??
Osobom twierdzącym , iz służba zdrowia nie ma sprzętu by dowozić lub jechać do "szczepionkowcow "dedykuje relacje z manifestacji kobiet w Warszawie gdzie przy krawężnikach stało tysiące takich karetek, w policyjnych barwach, lub ich tylko 82 sztuki stojące /i pilnujące/ willi naszego ukochanego Prezesa.
Uwierzcie ten sprzęt nadaje się także do przewozu ekipy szczepiącej, dowozu na szczepienia, zamiast wykorzystywany być do rozwożenia manifestujących kobiet w okolice Warszawy.
Nasza "dobra zmiana" wolała to zwalić na łeb przeciętnego obywatela "suwerenem zwanym" bo wie iż w nim dalej drzemie "homosovietikus" i nie poskarży się nie powie "to sprawa państwowa?" niech wiec państwo stanie na głowie i uruchomi swoje służby! Tylko posłusznie stanie na mrozie w kolejce od 5 rano w tłumie innych kolejkowiczów by usłyszeć ze Jak na razie brak szczepionek i prosimy przyjść kiedy indziej lub uzyskać upragniony wpis /zapis/ na listę oczekujących A na kiedy A "ad kalendas grekas"
Ciekawym czy zawiązano komitety kolejkowe /jak drzewiej/i cyklicznie wywołane są przez komitety kolejkowe nazwiska zapisanych.
A już niektórzy się chwalą ze "zdołali się zapisać i to telefonicznie"ze "w czepku urodzeni" ze im się "udało" zapisać,co prawda tylko na listę, bez, jak na razie terminów.
A mnie się przypomina, jak to zapisywałem się na listy do kolejki a to po pralkę po lodówkę Tak załatwiałem meble.Stałem w długiej kolejce po szynkę cytryny papier toaletowy i coś tam jeszcze gdy były braki "przejściowe na rynku"oczywiście.
Słuszna jest lina naszej Partii i Rządu wraz z Premierem i Prezesem/czy tez na odwrót/ ze nam przypomnieli
Jak to drzewiej bywało.Młodym to na nic, a my staruchy dziękujemy, albowiem łza się w oku kreci na wspomnienie jak to my młodzi i piękni,w takich kolejkach, staliśmy po wszystko.
Przyjaźnie się nawiązywało i miłości tez.
Szkoda tylko ze taki podeszły wiekiem kolejkowicz, dziś tylko załapać się może na covid od sąsiada,/sąsiadki/ o ile wcześniej nie przemarznie i odpłynie na chorobę współistniejąca czy inne zapalenie płuc.
Mnie sie zaś zdaje iz motywem przewodnim tej/głeboko przemyślanej i bronionej jak niepodległości/ realizacji szczepień dla 80 latków i dalej, jest pytane "po cholerę toto żyje"
Choc w tym "państwie z tektury" o myśl trudno.Jakakolwiek.A suweren w tym pomaga !
Masz rację! Żałosne to wszystko! :(
UsuńWedług mnie jest tyle zawijasów, że nie do rozplątania. I żeby było śmieszniej, wciąż się to wszystko zmienia.
OdpowiedzUsuńSprawa się rozwiązała, bo przecież nie ma już szczepionek!!!
OdpowiedzUsuńHola, hola! Tylko do końca marca! Potem balet od początku. A czy nas wsadzą do służb mundurowych, czy przesuną na kolejny kwartał- kto to wie.., ;)
OdpowiedzUsuńWiecznie zmieniają przepisy, jedne punkty szczepień nagle odmawiają inne nie przyjmują bo pełne, a jak będzie to dalej wyglądać tego nie wiemy, ważne że tv reklamuje do obrzydzenia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak jak mówisz- do obrzydzenia. Mam już tego serdecznie dosyć!
OdpowiedzUsuńWczoraj zadzwoniłam na nr 989, I po 10 minutach już byłam zarejestrowana automatycznie do szczepienia. Automatyczny program do rejestracji jest bardzo dobrze zrealizowany I dostosowany do możliwości starszych osób. Radzę spróbować zanim stawić sié w kolejce do rejestracji w przychodni. Pozdrawiam. Urszula rocznik 1949.
OdpowiedzUsuńDzięki, Urszulko! Pod koniec marca mamy wycieczkę covidową do Siedlec! W życiu bym nie pomyślała, że wezmę udział w turystyce covidowej. Ale cyrk!😘
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze!❤️
A do tego wszystkiego imperium rydzyka dostało kupę kasy na propagandę za szczepieniami!
OdpowiedzUsuńKoleżanka próbowała się zapisać przez profil zaufany, to ja wywaliło, bo cos się nie zgadza w danych, pewnie ta zmieniona nazwa ulicy, bo mieszkamy na tej samej.
W ogóle to pacjenci są winni, bo chcą się zaszczepić w większej ilości pewnie, niż rząd zaplanował ...
To wszystko to jedna wielka granda i mówić się nie chce, ile to zdrowia i nerwów starych ludzi kosztuje! :(
UsuńA w Izraelu wzrost zachorowań, szczepionka po pierwszym podaniu nie tak skuteczna, jak sie spodziewano 😒
OdpowiedzUsuńTe szczepienia mogą być o kant dupy potłuc, ale złudzenia też są coś warte...
OdpowiedzUsuńA teraz te nowe szczepy się pojawiają. Tak czy owak trzeba jakoś próbować utrzymać się na powierzchni przez jakiś czas... a Los i tak zadecyduje, jak uzna za stosowne.;(
Kancelaria Premiera@PremierRPMinister @michaldworczyk
OdpowiedzUsuń: W tej chwili nie mamy wolnych terminów. To wynika z braku szczepionek. Dlatego apelujemy do seniorów, aby jutro zostali w domach i nie szli do przychodni. Wszystkie terminy do marca zostały już zarezerwowane, wszystkie szczepionki zostały rozdysponowane.
https://cleofas24.files.wordpress.com/2021/01/1.png
Wygląda na to, że to kolejne kłamstwo, bo pod numerem 989 zarejestrowano nas pewnie jakąś godzinę temu. Z konkretnym terminem, tyle że nie w miejscu zamieszkania. Jeśli możesz jeździć po kraju, bądź ktoś Cię zawiezie, spróbuj,
OdpowiedzUsuńryzykujesz jedynie tym, że możesz się nie dodzwonić. Chyba, że masz to już za sobą...
Wiesz moje wujostwo " rzucili" do Wałbrzycha . To na szczęście tylko 80 km od Wrocławia . No ale to jest szczęście - bo mają numerek czyli termin . Ale teściowie już szczęścia nie mają - jak u Ciebie . Gdyby to działało - to zawsze ktoś rezygnuje ze sczepienia z jakiegoś powodu - bo żeby się szczepić trzeba być zdrowym wszak .I na pewno w związku z tym jakieś " numerki" do zagospodarowania będą . I oby one się nie marnowały ! azalia17
OdpowiedzUsuńAle czytam ,że jednak się udało ? azalia17
OdpowiedzUsuńNiewiele z tego rozumiem, ale tak- mam terminy szczepień dla siebie i dla męża. Wczoraj wieczorem zadzwoniłam i nie dość, że dostałam dwa numerki obok siebie, to po zawiadomieniu szwagierki /też po 70-tce/ za chwilę oddzwoniła, że też ma- na dzień wcześniej niż nasze.Jak to wytłumaczyć, nie mam pojęcia. Może ludzie, rozczarowani i zdezorientowani, zrezygnowali, przestali dzwonić i tym samym odblokowały się linie?... Niezależnie od tego, że mam "przydział" uważam, że sprawy szczepień postawione są na łbie i wcale nie trzeba było specjalnych myślicieli, żeby to dobrze zaplanować. Ale jest jak jest: wszyscy winni tylko nie nasz rząd- arogantów, nieuków i nieudaczników.:(
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma problemu z zarejestrowaniem sie - np moja klinika przyslala mi info i link pod ktorym moglam to zrobic - mozna pojsc do dowolnej kliniki albo apteki i tam sie zarejestrowac, - ale wszedzie mowia ze nadal szczepia sluzby zdrowia wiec my, 70 plus, musimy czekac. A to szczepienie idzie im jakos powolniej niz obiecywali.
OdpowiedzUsuńCzyli nadal musimy liczyc na wlasna ostroznosc.........
Myślę, że nawet po szczepieniu trzeba być ostrożnym, bo podobno nie chroni przed zachorowaniem a osłania o tyle, że choruje się łagodniej.
UsuńDziś babcia D. ma szczepienie, ciekawa bardzo jestem jak to przebiegnie i w ogóle co będzie dalej. My z MS jesteśmy zarejestrowani bez terminu. Moja nadzieja w tym, że przychodnia mała, starszych osób niewiele, młodych najwięcej z dziećmi bo młode/nowe osiedla wokół.
OdpowiedzUsuńTym razem zgadzam się z tym co Wiesiek napisał.
Matyldo droga przytulam Cię najserdeczniej, żebyśmy to wszystko zniosły i przetrwały na przekór ciemnym mocom... Buziaki :)))
Wszystkiego dobrego, Aniu! Trzymam kciuki za babcię D. i za Was! Trzymajcie się! Buziaki😘😘😘
OdpowiedzUsuńMy oboje z mężem jesteśmy zarejestrowani, ale widzę, co się dzieje w Warszawie. Staruszkowie prędzej się zarażą stojąc w kolejkach do zapisania się na szczepienie, niż się uodpornią wstrzykniętą szczepionką.
OdpowiedzUsuńAz dziw ze jeszcze nie ma "List kolejkowych"
UsuńByłoby prawiej i sprawiedliwiej A tak to jeszcze się wepcha jakiś tzw artysta, nikomu nie znany, co to grał w "Pancernych"
Bo Prezesa już, dzięki bogom, już zaszczepiono i nie muszę mu swojego miejsca w kolejce, odstępować.
Zamyślona;
UsuńA ile się ich przeziębi i odchoruje wyścig po zdrowie?!...
Wiesiek:
Tak debilnych pomysłów ze swiecą szukać! :((
To faktycznie niezły cyrk... Aż nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Mimo wszystko jak Cię czytam to zawsze się uśmiecham :) Zdrowia - niezmiennie!
OdpowiedzUsuńO! Kurczę! To super!! Cieszę się, że choć troszkę mogę na Ciebie wpływać dodatkowo rozchmurzająco! Takie wredne czasy nastały, że każdy uśmiech jest na wagę złota.;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności i zdrówka oczywiście!😘
UsuńTo do "poprzedniego posta"Choć ta "uniwersalność" pasuje wszędzie
OdpowiedzUsuń"„Nikt nie jest tak beznadziejnie zniewolony jak ci, co błędnie wierzą, że są wolni” –
Goethe
I niech cie wirusy wszelakie, omijają.
Ciebie też! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń