16 wrz 2020

Hulaj dusza, piekła nie ma!!

Bardzo jestem ciekawa, czy pis pójdzie już na całość i przegłosuje ustawę o tym, że wszystko im wolno bez najmniejszych konsekwencji, czy też coś jednak stanie temu na drodze.


Skądinąd już i bez tej ustawy trudno się spodziewać, że którykolwiek pisowski aparatczyk będzie narażony na jakąś przykrość, o odpowiedzialności karnej nie wspominając, bo ichnia machina sprawiedliwości ukierunkowana jest wyłącznie na opozycję. Swoi mogą być spokojni- żadne marnotrawienie, żadne niedbalstwo, żaden przekręt, żadna malwersacja ścigane nie będą, tak samo zresztą jak ścigane nie były. Czy ktokolwiek odpowiadał za doprowadzenie do ruiny stadninę koni w Janowie? A to przecież tylko przykład pierwszy z brzegu, a podobnych było mnóstwo. I nic.

Ale myślę, że planowana ustawa przewiduje bardziej czasy popisowskie i wyraża strach, że wtedy za wszystko odpowiedzieć jednak będzie trzeba. Złudzenie. Bo tak antypaństwowa ustawa NIGDY nie może być potraktowana jako wiążąca i obowiązująca i wierzę, że nie trzeba będzie nadzwyczajnego wysiłku, aby obrócić ją w pył.

Tym razem udało się Sasinowi przerzucić odpowiedzialność na  Morawieckiego, ale nie sądzę, by uchylił się od odpowiedzialności, gdy praworządność odzyska swoje miejsce a sądownictwo niezawisłość i niezależność orzeczniczą.

A swoją drogą te nasze elity polityczne to czysta rozpacz: albo zadufana w sobie gówniarzeria, albo nieudolne nieuki z doktorskimi tytułami... szkoda gadać!
 

 

 

 

 

 

 

 

11 komentarzy:

  1. Ostatnio poczynania jedynie słusznej partii utwierdzają mnie w przekonaniu, że chyba nie ma tam inteligentnych ludzi lub strach przed utratą władzy zabił wszelki zdrowy rozsądek i poczucie sprawiedliwości!
    A sprawa Sasina to tylko wierzchołek góry lodowej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak to widzę. Premier z trzykrotnym NIEKORZYSTNYM DLA SIEBIE wyrokiem sądowym... czy może być o nim bardziej druzgocąca opinia?...
      Zamiast kar są awanse. Przecieram oczy.

      Usuń
  2. Kiedyś myślałam, że jazda bez hamulców nie może trwać długo i musi skończyć się katastrofą. Dziś mam poważne wątpliwości.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chamulce zwykle nie używają hamulców. Brak im wyobraźni i niezbędnych w życiu podstawowych zahamowań moralnych.

      Usuń
    2. Zapowiedź katastrofy mamy już, całkowita na horyzoncie. Staczamy się w dół i za granicą widać to bardzo dokładnie a u nas- cisza, jakby się nic nie działo!! :(
      Pozdrawiam.

      A chamstwo jakby rozmnażało się przez pączkowanie.

      Usuń
  3. Obiecali "Polskę w ruinie"? Dotrzymali... No cóż...

    OdpowiedzUsuń
  4. Pan Kostropaty już został przykładnie ukarany. Awansował i będzie po rekonstrukcji rządu awansował dalej. Zgodnie z prawem i sprawiedliwością.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę co by tu mądrego powiedzieć i nie wiem... Czyżby już objaw inteligencji bezobjawowej? Może to zarażliwe jest? Matyldo! anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! Przypuszczam, że nasze gadkowanie jest całkiem skuteczną szczepionką przeciwko niemyśleniu i mniemam, że jeszcze przez dłuższy czas będziemy zabezpieczone. ;)

      Usuń