12 lis 2018

Duża ulga

Cieszę się, że świętowanie mamy już za sobą.
Ten dzień był dla mnie wyjątkowo trudny. Źle przyjmuję nazywanie nienawiści radością i miłością do kraju ojczystego, razi mnie przesyt i w nieskończoność powtarzane hasło: cieszmy się! Nie umiem się cieszyć, gdy cała przepełniona jestem lękiem teraźniejszości i niepokojem o przyszłość, gdy obserwuję tromtadrację pustych deklaracji i gestów naszych władz przy jednoczesnym absolutnym politycznym buractwie.
Wkurza mnie pozoranctwo prezydenta, który upaja się własnym pokrzykiwaniem i kreuje na super patriotę, ośmiela się wytyczać nam ideały, podczas gdy tak naprawdę sam regularnie je niszczy!
I ta dziecinada, ta małość zachowań przy rozbuchanej oprawie...
Marsz wespół w zespół z narodowcami, z faszystami włoskimi- to coś, co przeraża i rodzi bunt. Nie może tak być w naszym kraju, jeśli chcemy dla siebie zachować choć odrobinę szacunku.
I my się dziwimy, że opinia o nas jest coraz gorsza... A jaka ma być, skoro właśnie na taką z uporem pracujemy?!
Nie pomogą samoloty malowane w biało-czerwone barwy, ani morze flag w nacjonalistycznym marszu. Nie pomoże wykrzyczane przemówienie. Te wszystkie gesty zieją pustką, bo za nimi nie idą  czyny potwierdzające prawdziwość deklaracji.
W 1980 roku powiedzieliśmy kłamstwu- dosyć!! 
A dziś?...
Cieszę się, że to święto jest już za nami. :(

10 komentarzy:

  1. Podobne odczucia i u mnie. Osobom czującym się Polakami składam życzenia, natomiast oficjalne obchody w Warszawie były żenujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Świechno! Zawsze trochę lżej, gdy człowiek nie czuje się osamotniony w swoich odczuciach...

      Usuń
  2. Dziś na spokojnie juz powiem, ze latały kolo mnie butelki , przy murze policji. Czyli kamieni kupa , jak rzekł Sienkiewicz Bartłomiej - tak działa obecne państwo , jako i drzewiej. Trzeba się przygotować do wiosennych wyborów europejskich ,jak przy tych co dopiero były i pokazać , że czas im się kończy ...Zrobic wiele aby za Europa nie głosowały tylko miasta. Buractwa i jak oststnie doniesienia mówią zlodziejstwa , a i układów nie brakuje. Azalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że żadna władza nie jest idealna- nigdzie na świecie i wewnątrz każdej zdarzają się afery czy pewne nieuczciwości, ale ta przekroczyła już wszelkie granice- pod każdym względem! Czasem mam wrażenie, że zamordystyczna Rosja jest bardziej cywilizowana niż ten nasz spęd nieuków politycznych... Masz rację, trzeba robić wszystko, żeby jak najmniej tego buractwa dostało się do Parlamentu Europejskiego bo to po prostu wstyd!

      Usuń
  3. Zdumiewa mnie, że tak łatwo ludziom wmówić, że białe nie jest białe, a czarne nie jest czarne. Bo że ludzi można kupić za dobrą posadkę, to widać i tego się boję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez lenistwo umysłowe, wygodnictwo i kunktatorstwo. Ludzie nie są aniołami a patriotyzm dobry jest u nas wyłącznie do powiewania flagami... ;(((

      Usuń
  4. Właśnie przed chwilą napisałam u Kariatydy, że miałam ciarki oglądając fragmenty tego marszu... faszyści i to spalenie flagi unijnej... W 100% się z Tobą zgadzam. Mam te same odczucia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przerażała również ogromna liczba tzw. "normalnych Polaków", którym wszystko jedno było, z kim idą, którym nie przeszkadzało towarzystwo radykałów, nie przeszkadzały race i ryki- nie umiem się z tym pogodzić...:((
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Te obchody były w gruncie rzeczy bardzo smutne.
    I żenujące.

    OdpowiedzUsuń