5 lis 2018

A nie mówiłam?...

Jest kilka fotek, które mogłabym pokazywać bez przerwy- dla podtrzymania ducha, dla uwierzenia, że się da, że NAPRAWDĘ SIĘ DA!! :)))
Nie pamiętam, czy na tym blogu już tę fotkę pokazywałam, ale to nie ma specjalnego znaczenia. Zrobiliśmy to! Także w II turze wyborów samorządowych. Chyba nawet bardziej boleśnie niż w pierwszej, bo  nikt się w PiS-ie nie spodziewał aż takiego rozmiaru klęski.
 A do nas chyba wreszcie dotarło, że - zjednoczeni- damy radę odsunąć od władzy ten wyjątkowo szkodliwy rząd.
-----------------------------------------
Wizja trudnych czasów wciąż przed nami, bo- zakładając, że po przegranych wyborach parlamentarnych PiS już nie rządzi- normalność nie wróci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To będzie praca od podstaw: trudna, żmudna, wymagająca wytrwałości i poświęceń- ale warta wykonania!

Myślę, że te trzy lata dobitnie pokazały nam, co lekkomyślnie straciliśmy, ale też wzmocniły nasze obywatelskie postawy i przekonanie, że warto zawalczyć o Polskę nowoczesną, Polskę dla nas wszystkich. I pierwszy krok na tej drodze właśnie wykonaliśmy! :)

6 komentarzy: