Przyznam, że byłam zbulwersowana. XIX-wieczny poeta w szkole XXI wieku- nie jako przykład niegdysiejszego patriotyzmu, ale jako autor utworu do propagowania tu i teraz- to jakaś aberracja!
A żeby było śmieszniej rzecz dotyczy małych dzieci, dla których kołyska czy ruczaj to czysta abstrakcja!
http://znanewiersze.pl/wladyslaw-belza/ziemia-rodzinna
Aleśmy sobie bogoojczyźniany kicz literacki odkurzyli na chwałę Najjaśniejszej- szkoda gadać! ;((
Prawica zawsze była bogoojczyzniana, czemu sie dziwisz.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nienawidze tego rodzaju patriotyzmu - on miał rację bytu w czasach, kiedy Polski na mapach nie było, ale dzisiaj? Dzisiaj patriotyzmeem zajmowalabym sie w pracy, języku, kulturze, nauce; wymachiwanie szabelka, kiedy młody Polak lata po swiecie i mieszka gdzies na wyspach, a z krajem łączy go internet, jest po prostu smieszne, a nawet głupie.
Dziwię się, że tak szybko realizuje się wytyczne tego nieodpowiedzialnego rządu, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, by była to inicjatywa oddolna.:(
UsuńTo po prostu nie pasuje do dzisiejszych czasów i dzisiejszej rzeczywistości...
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam.
UsuńW dodatku jest to gniot.
OdpowiedzUsuńW dodatku z błędem gramatycznym, bo forma "u zdroja" dawno już nie funkcjonuje / o ile w ogóle kiedykolwiek była prawidłowa!/. ;(
UsuńChorzy ludzie, oderwani od rzeczywistości, dążący do izolacji, bez jakiegokolwiek smaku realizują swoje cele. Ja mam tylko nadzieję, że to narzucanie wypaczonych poglądów i postaw nie będzie skuteczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też w to wierzę. Okupacja nas nie zniszczyła, socjalizm zęby sobie połamał, t i te psuje rady nie dadzą. Tyle, że porządkowanie wszystkiego znowu zajmie ogrom czasu... Pozdrawiam. :)
Usuń