2 lut 2022

O jeden most za daleko!

 Wczorajsze głosowania nad Lex konfident dały mi kupę frajdy- zastanawiałam się nawet, czy nie naruszyć alkoholu przygotowanego na ostateczną porażkę pisu, ale ostatecznie zrezygnowałam- niech nabierze mocy!

Co prawda w większości komentarzy jest prawie przekonanie, że całe to głosowanie -i oczywiście ustawa- zostały przemyślane i skrzętnie przygotowane, żeby móc covidowe porażki ponownie zwalić na PO a jednocześnie pokazać, jaką to demokratyczną partią jest pis.

A ja się nie do końca zgadzam z takim widzeniem sytuacji,  bo szczekaczka Kurskiego i tak będzie winą za wszystko obarczała PO, jak robiła to do tej pory, chociaż pis rządzi już drugą kadencję, wywalając wszystkie opozycyjne propozycje do kosza. Poza tym dałoby się tak interpretować bez zastrzeżeń, gdyby ustawa upadła 5- 7 głosami, ale tych głosów posłów, którzy odważyli się wyrazić swoje zdanie, było 77!!! No to nie jest mało. A skoro raz zerwali się z łańcucha, to nikt nie da gwarancji, że nie zrobią tego po raz kolejny. A skoro ten kamyczek z lawiny się wysunął, to kto wie?...

I to jest moja, wciąż rosnąca, nadzieja!!

-------------------------------------------------------

Znowu zebrałam kilka memów. Może nie wszystkie optymistyczne, ale na pewno do rozważenia.


Bardzo ten mem do mnie przemawia.

Często pielęgnujemy w sobie złudzenia, że strusiowe chowanie głowy w piasek da nam poczucie bezpieczeństwa. Nie da!

U kogoś na blogu / chyba u Abasi/ przeczytałam kiedyś:

Strach zapukał do drzwi. Otworzyła mu odwaga ... i za drzwiami nikogo nie było.



Może trzeba uprzytomnić pisowskim posłom, że nie tylko niewygodni dla w władzy opozycyjni ludzie byli śledzeni permanentnie przy pomocy Pegasusa?...

Może warto przypomnieć, że Stalin brał się też za swoich, jak przestawali być użyteczni?...



 

 

 

 

I niech się pan Gowin tak nie napina, niech nie robi z siebie bohatera,   bo długo i skutecznie brał udział w pogrążaniu Polski w błocie. I jest współodpowiedzialny za obecny jej stan!




 

A na koniec - promyk wiary,  że od nas jeszcze całkiem sporo zależy! Zdrowia Wam życzę! 



26 komentarzy:

  1. To ja Ci cos "jak czekista czekiście" na Twoje
    "zastanawiałam się nawet, czy nie naruszyć alkoholu przygotowanego na ostateczną porażkę pisu, ale ostatecznie zrezygnowałam- niech nabierze mocy!"
    Pamiętasz jeszcze jak sprzedawano alkohol na kartki?
    No to sw pamięci Babcia nam mówiła "idźcie wykupcie by się nie zmarnowało"I chowała w swojej spiżarni
    Gdy zmarła biesiadnicy stypy, postanowili dobrać się do tych zapasów.
    I dobrali !A w każdej butelce, zakręconej i z banderolą.WODA W KAŻDEJ !!!
    Bo alkohol wyparował!!
    Wiec Ty wpierw spróbuj i butelkę gdyby nie pasiło odstaw na zaś, ale położoną
    Tak aby korek w zakrętce /albo w winie/był zwilżany a przez to szczelny.
    Takie sa dobre rady wujka wieśka wypróbowane w życiu.
    Gdyby była już woda nie wylewaj wszak doskonale nadaje się jako demineralizowana' do napełniania np parowych żelazek.
    Trza dbać o środowisko!Nieprawdaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam aż takich zapasów, że trzeba byłoby płakać, gdyby "wywietrało"- jak to onegdaj powiadano. A gdyby pis się ostatecznie wyłożył, to skłonna byłabym nawet się zadłużyć, byle ten fakt odpowiednio uczcić!! ;)))

      Usuń
  2. I ten ostatni mem pasuje jak ulał, bo podobno dziś jest Dzień Pozytywnego Myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem za pozytywnym myśleniem nie tylko w konkretnym dniu, ale i we wszystkie pozostałe! :)

      Usuń
  3. Memy świetne i mnie też bardzo pasuje ostatni. Wszak przez cały czas się staramy, by to... błoto w nasze dusze nie weszło i nie nabrudziło... czyli wciąż utrzymujemy się na powierzchni Matyldo kochana 🙂
    Głaskanki dla Bąbelka 😺🌞😺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, trzeba się starać , Aniu! Przede wszystkim nie zwątpić, bo od zwątpienia już tylko krok do rozpaczy!
      Mizianki dla Twoich Psiapsiołów od Bąbla i ode mnie. :))

      Usuń
  4. Ja mam nadzieję, że jeszcze zobaczymy jak sprawiedliwość triumfuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie memy są prawdziwe i oczywiście przemawiają do mnie...... za długo jednak jesteśmy we władaniu tej komunistyczno- faszystowskiej partii bym się mogła szczerze cieszyć z tego jakoby zwycięstwa opozycji w sejmie. Nie wierzę im... Kaczyński nic nie robi bez konkretnego celu. Ustawa była przynętą na haczyku. Zgodnie z jego przewidywaniami przynęta została połknięta. Konsumpcja będzie trwała jakiś czas, ma więc nadzieję, że sprawa Pegasusa straci swoją świeżość. Będzie miał trochę czasu by obmyślać strategię co dalej. Kto wie, czy nie zrobi czystki w rządzie, np. zdymisjonuje premiera, poprzestawia, stworzy nowe ministerstwa itp...... on nie rezygnuje tak łatwo….. Tyle tylko, że wiek i chorobliwa żądza zrealizowania swojego głównego celu / „zbawienia narodu” / nie sprzyjają trzeźwości myślenia, co już wyraźnie widać. I dlatego zaczyna kiełkować we mnie nadzieja…..

    OdpowiedzUsuń
  6. dodam jeszcze, że nawet jeśli to było niewielkie, zaplanowane potknięcie Kaczyńskiego może się na nim przewrócić i szybko nie wstać, a nawet wcale.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym razie Kaczyński miał szansę się przekonać, że przestał być bogiem dla swoich sejmowych podwładnych- a to już jest coś!
      Niekiedy mam wrażenie, że jesteśmy świadkami pokazu GŁUPICH KROKÓW- jak u Monty Pythona. Czego by nie wymyślili, to coraz bardziej głupio. Mało tego, wydaje im się, że "ciemny lud" - nie tylko u nas, ale i za granicą, przyjmie te rozpaczliwe konwulsje za dobrą monetę...żałosne błazny!

      Usuń
  7. Oby Donki słowa były prorocze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka:
      Glilka:
      Oby! Jeszcze trochę cierpliwości i doczekamy się. Na pewno! Nie ma już innej możliwości- to wszystko zaczyna się sypać!

      Usuń
  8. Jeli ludzie zwani suwerenem ich nie wywrócą wkur stanem inflacji,gospodarki i cen, będę zdziwiony
    Bo teraz te tarcze,blokowanie cen obniżanie częściowo VAT itp to zatykanie dziury w tamie, palcem.
    Słusznie twierdzi fachowiec Prof. Stanisław Gomułka: Rząd gasi pożar filiżanką wody
    Dobrze już było. Z chwilą wycofania tarczy w lipcu będzie skok inflacji w II kwartale, jeżeli przedłużą tarczę, to może w III, zatem ten rok będzie bardzo interesujący dla ekonomistów, ale mało ciekawy dla gospodarstw domowych I dodaje: – Niestety, mamy w tej chwili dwa nieszczęścia: antyszczepionkowców i Ziobrę. I te dwa nieszczęścia niszczą nam kraj
    Od wtorku działa kolejna tarcza antyinflacyjna, ta zwolniła z VAT wiele produktów.
    Rząd chce stworzyć wrażenie, szczególnie u swoich zwolenników, że damy sobie radę, bo brak tego działania w przeświadczeniu Morawieckiego i Kaczyńskiego powiększyłby oczekiwanie, że inflacja wybuchnie.
    Celem Morawieckiego nie było zatrzymanie wzrostu cen, tylko obniżenie tempa wzrostu cen.
    Przedsiębiorcy, zwłaszcza średni i mali, obniżą tylko trochę ceny (o 2-3 proc.), jeśli w ogóle.
    Ci duzi mogą obniżyć trochę więcej, ale pamietajmy, że tylko przejściowo. Z drugiej strony mamy przecież podwyżki cen energii i gazu, a to dopiero początek, bo będą się przekładać na ceny jednostkowe. Weźmy np. ceny żywności, gdzie istotne jest to, co stało się z cenami nawozów sztucznych produkowanych w Polsce głównie w oparciu o gaz. Dla przykładu podam, że cena pszenicy po żniwach wynosiła około 1000 zł za tonę, a miesiąc temu 1400 za tonę. Rzepak latem ok. 1500 za tonę, a teraz 3000 tys.
    Cieszmy się wiec widząc radosna przyszłość i perspektywy.Najeść się na zapas już nie możemy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wieśku! Ty jesteś dobry w internetowym szperaniu. Spróbuj podsumować, ile tak bezmyślnie wrzucili w błoto naszych pieniędzy. Wyrok TSUE, Turów, papierkowe wybory, Ostrołęka, przekop,lotnisko w Radomiu, zmarnowany Janów... Pewnie takich kretyńskich pomysłów było dużo, dużo więcej... ale - jak powiadają- kto bogatemu zabroni? Szczególnie, że nie z własnych kieszeni to idzie, to co się przejmować. Powinni to wszystko zwrócić z własnych pieniędzy- z odsetkami!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy 100 afer Ci wystarczy ? http://100aferpis.pl/
    Czy świadomość, iż przez 30 lat naszego grania z WOSP my, jako społeczeństwo, nie zebraliśmy tyle, ile ciepłą rączką, jedyną decyzją przy poparciu PIS dał /na propagandę/ tzw "Mediom państwowym tzn TVP i Polskie Radio Ci wystarczy
    A w jednym roku tylko, dali 2 miliardy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawołanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy /hasło/ ostatniej zbiorki brzmiało
    "Przejrzyjcie na oczy" i to zobowiązuje w tym roku.
    "PRZEJRZYJCIE NA OCZY !!" WRESZCIE

    OdpowiedzUsuń
  12. Podejrzewam, że gdybyśmy byli drobiazgowi, to setkę spokojnie dałoby się przekroczyć.
    A hasło Owsiaka baaaardzo na czasie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Najbardziej mnie śmieszą ci, którzy bluzgają na pis, a robią to, co im każe. To żałosne. Ludzie jakby potracili wolną wolę.
    Tatiana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motywacje są różne a strach i chciwość potrafią wiele zdziałać... :(

      Usuń
  14. Bunt partynioków Kaczyńskiego oczywiście cieszy, ale cały czas irytuje mnie inna sprawa: To Polacy powinni go obalić, właściwie on nie powinien istnieć politycznie. Boję się czekania, aż PiS zacznie zżerać sam siebie, bo gdy ich zaboli, poczują pomyłkę. Czekanie na to, aż przeciwnik sam się wykończy ma w sobie też coś poniżającego. Zamiast pokonać szubrawcow, czekać aż się sami załatwią??? A jak się nie wykończą? Jak się ogarną, zmobilizują przed wyborami. Udadzą zgodę?
    To opozycja powinna zbudować przedwyborczy sojusz, z obroną demokracji i niepodległości w nazwie. Choćby taki, który uczciwie informuje wyborców, że jest to tylko wyborcza akcja, że programy poszczególnych członków sojuszu różnią się od siebie, ale łączy misja przywrócenia wolności i demokracji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś do tego dojrzejemy... Na razie się na to jednak nie zanosi.

      Usuń
  15. "To Polacy powinni go obalić"
    Żartujesz A kiedy to Polacy cokolwiek obalali sami z siebie.Zajrzyj do historii tego "dumnego narodu"
    Jeszcze się cieszą z podwyżek" nie licząc się z inflacją jeszcze się cieszą na cud 13 i 14 emerytury.Jeszcze liczą na staropolskie "jakoś to będzie"
    A tymczasem"jakoś sobie radzą"wyżerając stare zapasy, wysupłując ostatnie złotówki,zwiększa się liczba tych co zaczynając sobie odmawiać od ust sobie odbierając to co wczoraj i przedwczoraj kupowali.
    Zwiększa się liczba tych grzebiących, w śmietnikach,zwiększa się liczba tych co okupują stoiska z przecenionymi artykułami żywnościowymi, w marketach
    Zwiększyła się liczba tych co to od zawsze kochali kradzieże w sklepach
    Kradną wszystko: gumy do żucia, czekolady, masło, piwo, napoje energetyczne a nawet prezerwatywy - co się nawinie pod rękę
    W sklepach odnotowano ponad 17 tys. takich zdarzeń, czyli o 5 tys. więcej niż rok wcześniej. Z kolei na stacjach paliw było ich niemal 2 tysiące, a rok wcześniej o prawie 600 mniej
    Do tego "koronowirus"pomaga złodziejom Zakładają maski i kradną na potęgę licząc ze ich przez nawet monitoring się nie rozpozna.
    I rozkładają szeroko ręce pokazując a to "paragony grozy" a to nadesłane rachunki za prąd czy gaz.
    Jednocześnie licząc na cud bo zawierzyli,powierzyli,obwołali I modlą się by nie zostali złapani na kradzieży
    I czekają, czekają, aż ktoś coś tam, za nich zrobi.Znów przeskoczy przez płot, albo inaczej.A może tak Tusk coś wymyśli?
    Tak było i jest Było od zawsze.No cóż taka gmina.Więc "czekaj tatka latka"


    OdpowiedzUsuń
  16. No, nie przesadzaj- zrywy robotnicze były wielokrotnie. Dlaczego teraz ich nie ma? Nie wiem.

    OdpowiedzUsuń