Po załatwieniu sobie dodatkowych pensji, bo trudno mówić o nagrodach /dotąd nikomu za szkodnictwo nagród nie przyznawano/ sondaże poleciały w dół a w PiS-ie wybuchła panika i rozpoczęły się chaotyczne ruchy. Prezes nakazał nagrody przelać na Caritas, co spotkało się zresztą z różnymi reakcjami /tak samych zainteresowanych jak i obserwatorów/, ale mleko się rozlało a partia deklarująca skromność, pokorę i służbę pokazała wyraźnie, że hasło TKM bynajmniej nie jest jej obce, mało tego- wcieliła je w życie nadzwyczaj chętnie i bez najmniejszych zahamowań.
Mam nadzieję, że sondażowa tendencja spadkowa utrzyma się i poniższy szkic będzie proroczy! :)
Jutro odsłonięcie pomnika katastrofy smoleńskiej.
Gwałtem postawiony na gwałtem zaanektowanym placu.
Przykre, że strata tylu wartościowych ludzi, została tak zdeprecjonowana i doprowadzona do karykatury przez człowieka, któremu- wydawałoby się- najbardziej powinno zależeć na powadze pamięci...
Ja też mam taką nadzieję, choć wiem, że partia rządząca będzie próbowała zamydlić ludziom oczy i w wielu wypadkach jej się to uda.
OdpowiedzUsuńSypią się kolejne obietnice a jednocześnie usiłuje się wywrzeć presję na opozycję, zastraszyć. Metoda kija i marchewki nabrała większego tempa.Ale nadzieja ma coraz solidniejsze podstawy.
UsuńNie wiem czy to prawda, ale czytałam gdzieś (już po odsłonięciu), że w pobliżu pomnika "koczuje" radiowóz. Jeśli tak jest, czyżby obawa, że suwerenowi pomysł się nie spodobał i jakieś głupie myśli urodzą się w głowie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Też słyszałam o dyżurującej policji. Wierzyć się nie chce. Aż tak się nie ufa ukochanemu suwerenowi??!... Oj,biedna ta władza,przestraszona bardzo!;( Pozdrawiam.:))
OdpowiedzUsuń