zaiste smutne, zwłaszcza, że niedawno była mowa o bardach z okazji pewnego nobla... skoro zaś o okazjach mowa, to przy okazji jednym kursem do Nawii z Leonardem Cohenem zawinął się zacny polski aktor, Jerzy Cnota... czyli: [*] + [*]... p.jzns...
@WSZYSCY,WSZYSCY: Przepraszam, że nie odniosłam się do komentarzy. Miałam komputer w naprawie, stąd dłuższa przerwa. Trochę zmian, trochę nowości i znowu chwilę musi potrwać, zanim się w tym wszystkim odnajdę. Pozdrawiam wszystkich Was bardzo serdecznie! :)
https://www.youtube.com/watch?v=v0nmHymgM7Y
OdpowiedzUsuńDziękuję! Już słuchałam,ale jego pieśni można słuchać i słuchać... I coraz bardziej smutno.
Usuń(*)
OdpowiedzUsuńFuscilko! Ja też się przyłączam. [*]
Usuń:(((
jesienna:
OdpowiedzUsuńCoraz więcej odchodzi wspaniałych ludzi. Wielki żal.
zaiste smutne, zwłaszcza, że niedawno była mowa o bardach z okazji pewnego nobla... skoro zaś o okazjach mowa, to przy okazji jednym kursem do Nawii z Leonardem Cohenem zawinął się zacny polski aktor, Jerzy Cnota... czyli: [*] + [*]...
OdpowiedzUsuńp.jzns...
Przyznaję, że ta śmierć jest podsumowaniem tego co działo się w tym roku.
OdpowiedzUsuńJeszcze "żuję" to odejście [*].
@WSZYSCY,WSZYSCY:
UsuńPrzepraszam, że nie odniosłam się do komentarzy. Miałam komputer w naprawie, stąd dłuższa przerwa. Trochę zmian, trochę nowości i znowu chwilę musi potrwać, zanim się w tym wszystkim odnajdę.
Pozdrawiam wszystkich Was bardzo serdecznie! :)