11 lut 2020

Panie prezydencie...

Wczoraj - 10.02- któraś kolejna miesięcznica. Już bez szykan i przemówień, bo skoro cała władza przeszła w pisowskie ręce, to i harce na trumnach przestały być potrzebne, i o wraku jakoś cicho, i komisja Macierewicza już tylko pieniądze pobiera a wody w usta nabrała... ale chyba jest nadal, bo nie słychać, żeby z niej zrezygnowano...

Jakoś tak się przez te lata porobiło, że każda kolejna miesięcznica - to prezydent, jakby sam jeden tylko leciał tym pechowym lotem, nawet o jego żonie słychać nie było...I tylko czekało się, czy sam brat obwieści zrozpaczonemu narodowi o świętości brata-bliźniaka, czy posłużą mu do tego hierarchowie KK...

Na początku były jeszcze wątpliwości co do jakości prezydentury LK i nawet pojawiły się złośliwe memy, że chyba ktoś nam głowę państwa podmienił, bo wyleciał do Smoleńska marny prezydent a w trumnie wrócił mąż stanu. Ale tak było jedynie na początku, bo im dalej w las, tym bardziej prezydencka sylwetka piękniała i potężniała, stawała się wzorem. 

Myślę, że wszystkimi tymi działaniami ostatecznie został skrzywdzony,  bo niewielu chyba pozostało politologów, którzy umieliby racjonalnie i obiektywnie ocenić rzeczywistą wartość jego pobytu w pałacu prezydenckim. 
Mnie przez lata wydawało się, że był najgorszym z dotychczasowych prezydentów... wróć!!! Ja też go skrzywdziłam taką oceną . W zestawieniu z obecnym faktycznie wyrasta na prezydencki wzorzec!!! 

No bo kogo my właściwie teraz w pałacu prezydenckim mamy?- człowieka bez własnego zdania, bez charakteru i kręgosłupa, kiepskiego aktora, specjalizującego się w pokrzykiwaniu i  robieniu min.
W gruncie rzeczy nawet to wszystko dałoby się przełknąć, gdyby pAD realizował te rzeczy, do których został powołany, tj. pilnował przestrzegania Konstytucji oraz dbał o obraz naszego kraju poza granicami  a także był prezydentem WSZYSTKICH Polaków a nie zajmował się  skłócaniem poszczególnych grup społecznych.
Tymczasem prezydent nie dość, że nie pilnował przestrzegania Konstytucji, to swoją prezydencką działalność rozpoczął od jej złamania - i później robił to wielokrotnie!!!
To mały, niedojrzały człowiek, zakochany w sobie i łasy na dotychczasowe przywileje. 
Najwyższy czas, żeby opuścił piastowany urząd i przestał szkodzić Polsce!
Najwyższy czas, żeby jego miejsce zajęła osoba dojrzała i w pełni odpowiedzialna za los Polski.
Zasłużyliśmy na dobrego prezydenta!

/ I przyznam ze wstydem, że dzisiejsze gwizdy i mało entuzjastyczne okrzyki w czasie jego wystąpień na Pomorzu jakoś mnie specjalnie nie oburzyły a nawet... a co się będę przyznawała...;)) /

42 komentarze:

  1. To straszne, że wszystko co było wydaje się niczym wobec tego, co jest. Moja wyobraźnia już dawno temu została pokonana. Mój mąż przypatrywał się kiedyś uważnie niektórym politykom i snuł przypuszczenia "co by było, gdyby...", wtedy uważałam, że to wybujała fantazja, dziś te wizje się spełniają.
    Pozdrawiam serdecznie (znowu smutno :-( niestety)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz w PE przemawia Szydło. Jak można tak kłamać i nawet się nie zajaknąć?!! Czasem nie wierzę temu, co słyszę i co oglądam...
      Biedna ta nasza Polska!:(((
      Ostatnia nadzieja w majowych wyborach. Coraz większa, ale do pewności daleko.
      Pozdrawiam Cię , Skarlet. Też niewesoło!:(

      Usuń
  2. Nawet tu sprawdza się powiedzenie - szanuj swego, możesz mieć gorszego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przerażasz mnie! Myślisz, że może być ktoś jeszcze gorszy??... no tak, zapomniałam o narodowcach... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie są jeszcze narodowcy

      Usuń
    2. Szczęśliwie jeszcze szans nie mają, ale przy takim ogłupianiu suwerena różne rzeczy mogą się zdarzyć... tfu! tfu!!! :((

      Usuń
    3. Jakiś czas temu przestałam mówić, że nic mnie już nie zdziwi...

      Usuń
    4. Ja ciągle się szamoczę między totalnym osłupieniem a stwierdzeniem, że po tej władzy przecież wszystkiego można się spodziewać! :(

      Usuń
  4. Ja mam już same niecenzuralne wyrazy, zatem milczę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie Cię rozumiem!

      Usuń
    2. Ale na fb napisała bardzo w punkt pani Gabriela Lazarek:
      "Panie Duda !
      Oczekuje Pan uczciwej kampanii?
      Przeszkadzają Panu gwizdający na Pana ludzie?
      Uderza to w Pana rodzinę?
      Może porozmawiajmy o Panu Pawle Adamowiczu, którego hejt prowadzony przez Pańskie ugrupowanie, zabił ? Może porozmawiamy o Jego rodzinie?
      Może porozmawiamy o zaszczuwaniu Pana Grodzkiego, czy Pana Juszczyszyna?
      A może o Panu Brejzie i Jego ojcu porozmawiamy?
      Albo o wizerunkach osób powieszonych na szubienicach?
      Może o obietnicy golenia głowy posłance?
      Albo o protestujących kobietach nazwanych szmatami?
      Może o "kanaliach które zabiły brata"?
      Albo o nauczycielach i lekarzach, których zaszczuwano w TVP?
      Możemy też porozmawiać o wizerunkach prywatnych osób, które niczym groźni przestępcy, były przedstawione w "Wiadomościach" po proteście pod TVP?
      A co z osobami LGBT i ich rodzinami, które dzięki Wam obawiają się już o swoje życie?
      Co z rodzinami osób niepełnosprawnych, na które prowadziliście regularną nagonkę ?
      Może się Pan zastanowi jak by się Pan czuł, gdyby tak potraktowano Pańską rodzinę?
      Nazywa się Pan prezydentem Polaków.
      Czy stanął Pan chociaż raz w obronie tych osób?
      Gwizdy się Panu nie podobają?
      To gwizdy i oburzenie Polaków, którymi sobie Pan i ugrupowanie , któremu Pan podpisuje wszystko jak leci, regularnie wyciera twarz.
      Chce Pan uczciwej kampanii?
      Niech Pan zacznie od siebie.

      Chce Pan po raz kolejny przysięgać na Konstytucję w imię Boga i po raz kolejny ją łamać?
      To ma być ta uczciwa kampania?
      Nie jest Pan i nigdy nie był żadnym prezydentem Polaków.
      Jest Pan kłamcą i krzywoprzysiężcą.
      Jest Pan prezydentem jednego ugrupowania, które zaszczuwa większość spoleczeństwa tylko po to, żeby je sobie podporządkować i zniszczyć fundamenty demokracji tylko po, żeby już nikt nie śmiał nawet zagwizdać na nikogo z Was.

      Piszę to jako Polka, Matka, Kobieta, Czlowiek.
      Obraził mnie Pan przez te pięć lat prezydentury setki razy.
      Też mam rodzinę. I też mam zamiar ją chronić.
      Szczególne przed takimi ludźmi jak Pan.
      Dlatego będę gwizdać najgłośniej jak potrafię i krzyczeć na całe gardło, że będzie Pan siedział za swoje haniebne czyny.
      I mam nadzieję, że zrobią to tysiące Polaków wszędzie tam, gdzie się Pan pojawi.
      Przykro mi, że cierpi na tym Pana rodzina.
      Lecz to Pan powinien ją przeprosić, ponieważ to co ich spotyka, to tylko i wyłącznie Pańska wina."

      Usuń
    3. Dzięki za przytoczenie tekstu! Jest gorzki i bardzo prawdziwy! Myślę, że skoro ukazał się na fb, czyli jest ogólnodostępny, to i ja będę mogła powielić go na blogu? Myślę, że należy go nagłaśniać, bo trafia prosto do serc i sumień.
      Czekam na potwierdzenie bądź zakaz. Raz jeszcze dziękuję!

      Usuń
    4. Post jest publiczny, korzystaj śmiało.

      Usuń
    5. Dziękuję! Nigdy tak do końca nie wiem, kiedy mam prosić o zgodę a kiedy wolno mi powielić cudzą własność - zawsze mam wątpliwości...

      Usuń
    6. Tu jest link do tekstu w innym miejscu:
      https://thefad.pl/aktualnosci/gabriela-lazarek-do-andrzeja-dudy/

      Usuń
  5. Wstyd przed całym światem. Maj też niepewny, czy ludzie się zmobilizują - to raz, a dwa - komisję mają, policzą głosy jak będą chcieli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu! Broń się przed zniechęceniem. Do maja trzeba wytrzymać a potem- zobaczymy, co będzie! ;)

      Usuń
    2. Z powyższym tekstem pani Gabrieli zgadzam się w 100%, tak właśnie wygląda prawda. Ja, ten gorszy sort, podpisuję się pod nim czterema rękoma, bo pis niszczy życie mojej rodziny!

      Usuń
    3. PiS niszczy życie WSZYSTKICH rodzin, tylko wiele z nich jeszcze o tym nie wie! :(

      Usuń
  6. Nie mniej jednak nie pochwalam słów niecenzuralnych.Mam totalny mentlik w głowie
    Będzie trudno ale miejmy nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykluczałabym prowokacji /to metoda dosyć dobrze znana pisowi!/. Uczestniczyłam w wielu marszach i różne hasła były, ale wulgarnych obelg NIGDY nie słyszałam.
      A poza tym- chyba znasz powiedzenie: kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Pisowcy wyżywali się w ubliżaniu 'gorszemu sortowi' i gwizdach /także na Powązkach!!!/ a nagle się zdziwili, gdy ich samych dotknęło podobne zachowanie.

      Usuń
    2. To też racja bo nigdy nie wiemy czy to nie jest jakiś fotomontaż
      Technika idzie do przodu
      Juz nic nie wiem.

      Usuń
    3. Przeczytaj, proszę, komentarz Lenarda, przytaczający wypowiedź z fb. Myślę, że pozwoli Ci pokonać wątpliwości. Oni nie grają z nami czysto, Urszulko!

      Usuń
  7. Najbardziej podobało mi się jedno hasło. Myślę, że domyślisz się o które chodzi bo nie chcę go przytaczać. Mam nadzieję, że okaże się prorocze i w maju się spełni:-)
    Pozdrawiam cieplutko (nie tracąc nadziei).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że to dotyczące przyszłości... Jestem ZA!!
      I nadziei jeszcze nie tracę a nawet mam jej trochę więcej . Pozdrawiam też bardzo, bardzo!

      Usuń
  8. Warto przypomnieć, że miało być 96 miesięcznic,a tu końca nie widać. Jaka szopka nas czeka na okrągłą, kwietniową miesięcznicę? Wydaje mi się, że na początku kadencji pan prezy
    dent zapowiadał, że zamierza być prezydentem wszystkich Polaków, a jak to się nie uda, to zrezygnuje w trakcie trwania kadencji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba już nie chodzą i nie wiecują pod pałacem prezydenckim a w każdym razie nic w tv na ten temat nie mówią . Ale w kwietniu coś będzie na bank!
      A co do prezydentury: pisowcom nie można wierzyć za grosz- nie są godni zaufania.

      Usuń
    2. Nie muszą wiecować. Co wieczór pod pałacem odbywa się "krucjata",zbiera się grupa modlitewna. Mają wszystko: transparent, mikrofon, różańce i moherowe berety.

      Usuń
    3. Ooo! To nie wiedziałam! A przecież pomnik jest gdzie indziej! Tak do postawienia go parli, to nie mogą tam chodzić z różańcami ?!!...

      Usuń
  9. Mnie też okrzyki sprawiły satysfakcję. A ten faszystowski rząd powinien już zacząć pojmować, że kto wiatr sieje... Całuski, jak zwykle masz rację.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bo ileż można dopieszczać prezydenta, który zamienił demokrację na dyktaturę, akceptując swoim podpisem nie oparte na Konstytucji najzwyklejsze ustawy.
    W końcu kiedyś mu trzeba powiedzieć, ile tak naprawdę jest wart jako prezydent!
    Ściskam Cię !

    OdpowiedzUsuń
  11. o miesięcznicach zdążyłem już zapomnieć...
    a co do historii w Pucku, to ja w pełni rozumiem tych gwizdo-krzykaczy, nie rozumiem tylko, dlaczego było ich tak mało, czekam na moment, gdy zdecydowanej większości ludzi puszczą nerwy i w końcu obalą rządzącą neokomunę z hukiem... niekoniecznie przez jakiś przewrót, zamach stanu, bo to też byłoby nie za fajnie, ale tak bardziej zdecydowanie by się przydało...
    tylko że z tego, co czytałem o tym Pucku, to największy jazgot ze strony pis-lemingów podniósł się nie z powodu tych gwizdów i krzyków, tylko z powodu (rzekomej) aprobaty ich postawy przez kandydatkę M.K.-B... nie wiem, jak było naprawdę, ale co ich to obchodzi?... przecież i tak nie będą na nią głosować...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kidawa spotkała się z potencjalnymi wyborcami a że ci wyborcy są rozsierdzeni do białego na ...nego prezydenta, to już inna para kaloszy. Nie da się szanować kogoś, kto na ten szacunek w żadnej mierze nie zasługuje!
    Ja też marzę o zmianie rządu i prezydenta i mam nadzieję, że na marzeniach się nie skończy! Po.ba.s. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przed chwileczką przeczytałam o spektaklu P. Machulskiego "19. południk"
    https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/2020/02/smiech-przez-zy-jak-u-gogola.html
    Wydaje się jak ulał pasować do dzisiejszej rzeczywistości. Pomyślałam, że napiszę o tym, bo być może Cię zainteresuje, jeśli nie oglądałaś.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzięki! Znalazłam! Obejrzę na pewno. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przerażający spektakl! :( Miałam ochotę zrezygnować po pierwszych 10 minutach. Obejrzałam do końca. Chyba będę miała kiepską noc... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM, nie chciałam, żeby było Ci smutno. Ja właśnie w tej chwili skończyłam oglądać. Nie sądziłam, że spektakl political fiction, który powstał kilkanaście lat temu, może być tak przerażający....

      Usuń
  16. Wiem, Skarlet. Ale mimo burzy złych emocji warto go było obejrzeć, bo daje dużo do myślenia. Wymierzony był w kogoś innego a jednak trafnie zinterpretował istotę jedynowładztwa. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, wysłałam przed chwilą maila (na Twój adres gmail). Piszę o tym, bo nie wiem, czy sprawdzasz na bieżąco pocztę. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  17. Witaj, Skarlet! Bardzo Ci dziękuję za istotne dla mnie informacje , jak również za informację tutaj, bo rzeczywiście pocztę sprawdzam bardzo nieregularnie. Serdeczności dla Ciebie i walentynkowe serduszko na dodatek . :))

    OdpowiedzUsuń