Zmarł Jan Kobuszewski- jeden z wielkich, wspaniały aktor.
TVN odnotowało ten fakt, poświęciło Zmarłemu szereg informacji, garść wspomnień- i już.
Byłam rozczarowana, rozgoryczona, rozżalona. Tylko tyle po takim twórczym, bogatym życiu na scenie?!...
Zmarł Kornel Morawiecki. Telewizja huczy, gazety biją po oczach... Dziwne, że dotąd nie ogłoszono żałoby narodowej...;(
Nie płakałam i nie będę płakała po panu Morawieckim, ale długo i serdecznie będę niosła w sercu żałobę po WIELKIM AKTORZE .
Los bywa bardzo niesprawiedliwy! :((
----------------------------------------------------------
Już coraz mniej czasu. Nie zapominajmy!
Masz racje, wspanialy aktor, przez wiele lat dostarczal nam rozrywki. Pare miesiecy temu juz nie pamietam jaka telewizja, puscila pierwszy polski serial pt. Barbara i Jan, ktory obejrzalam z wielka przyjemnoscia wszystkie odcinki. Ale przez ostatnie lata chyba chorowal. Zal, ze juz odszedl. Teresa
OdpowiedzUsuńPs. Czy znasz blog "Refleksje po 60-ce"? Bardzo polecam.
"Refleksje" czytuję, czasem komentuję, ale rzadko i w pełni się zgadzam, że to interesujący blog. W drodze rewanżu podaję inny adres- blog bardziej drapieżny, codziennie uzupełniany nową notką, równie ciekawy, wyłapujący absurdy naszej rzeczywistości. Myślę, że zaakceptujesz jego formułę. ;)
Usuńhttps://tabloidonline.blog/
Dzieki Matyldo za polecenie ciekawego bloga. Nie znalam go, przeczytalam kilka wpisow, bardzo mi odpowiadaja i juz wpisalam go do ulubionych. Teresa
UsuńJa czytam już od dłuższego czasu i bardzo sobie chwalę! :)
UsuńMatyldo, wiesz, że mam identyczne odczucia? Pan Morawiecki jest mi dokładnie obojętny, a Pana Janeczka żal i szkoda i chciałoby się jeszcze i jeszcze go oglądać...
OdpowiedzUsuńA następna myśl - czy syn będzie tak samo ciągał latami lekarzy po sądach i gnębił ich jak jego kolega Z.?
Ania, dokładnie to samo przyszło mi do głowy!
UsuńChyba nawet syn nie musi, zastanowiłam się, czy na Wawel do tatusia nie będzie jeździł, takie larum się porobiło! Tfu! Żebym w złą godzinę nie wymówiła! ;(
Usuń@Anka:
UsuńDziś przeczytałam bodajże w Wirtualnej Polsce, że zwolniono dyrektora szpitala, w którym był Morawiecki senior. Szczerze mówiąc - wcześniej nie wierzyłam, że tak mogłoby być ! :((
Przed wyborami, niestety, zniesiono wizy do USA. Niestety dlatego, że duda odtrąbi wielki sukces swój własny a ciemny lud wszystko kupi. Do tego nowe nagrania sprzed 2 lat trzymane do tej pory na specjalną okazję i klops!
UsuńSpokojnie! Nie trać ducha! Jeszcze i my mamy to i owo do powiedzenia. Będzie dobrze! :)
UsuńMasz rację, moim zdaniem pan Kobuszewski rozpalał dusze większej liczby Polaków niż pan Kornel, więc należy mu się większa atencja...
OdpowiedzUsuńOtóż to! Przy czym zakładam, że wielu nawet nie wiedziało, kim był kiedyś i niedawno pan Kornel...
UsuńWspaniały, niezapomniany, naprawdę Wielki aktor. Nie oglądam TV, ale to, co napisałaś... bardzo, bardzo przykre. Dziennikarze rozczarowali mnie już jakiś czas temu. Zdarzały się chwile wątpliwości, pytałam sama siebie, czy słusznie się uprzedziłam... z czasem jest ich coraz mniej.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Polska nam wyraźnie karleje, więc czemu nie miałoby to dotyczyć także dziennikarzy... Smutne...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Podobno już jest wniosek o nazwanie ulicy imieniem p. Morawieckiego. Kiedyś chyba musiało upłynąć 5 lat od śmierci człowieka, ąby nazwać ulicę jego imieniem. A Order Orła Białego od prezydenta dostał dosłownie w ostatniej chwili.
OdpowiedzUsuńSzaleństwo się rozwija. Stawiam na jeden, może dwa dni żałoby narodowej. ;(
UsuńKolejna legenda odeszła... "Stara gwardia umiera, ale się nie poddaje" ("La garde meurt, mais elle ne se rend pas" - generał Napoleoński Pierre Cambronne"). I powiemy to samo nad Wisłą...
OdpowiedzUsuńMyślisz o legendzie politycznej czy aktorskiej?...
Usuńp.s. Z dzisiejszych świąt nietypowych najbardziej do mnie przemawia Dzień Anioła Stróża. Chociaż może lepiej by było, żeby te anioły nie świętowały zbyt długo, bo i bez tego u nas bajzel okrutny! ;))
Matyldo, ty mnie nie nerwuj. Ja nawet nie wiem, kim był ten Morawiecki, a ty tak ie insynuacje :-(
UsuńDziś święto niepodległości Lesotho, małego kraju - enklawy, otoczonego przez ziemie RPA. Ale i tak całuski wielkie :-D
No! To to rozumiem!
UsuńI oczywiście obściskuję serdecznosciowo! :)))
Bo są WIELCY I MNIEJ WIELCY,ważni i mniej ważni, tak to dzisiaj działa, jedno jest sprawiedliwe że każdy do ziemi weźmie to samo.Pana Janka uwielbiałam, w kabaretach, filmach, fajny gość.Cóż życie.Bardzo lubiłam oglądać go w duecie z p.Kociniakiem, zapomniałam jak ten program się nazywał.No i Karel Got tez zmarł, jestem fanką jego piosenek.
OdpowiedzUsuńTo nie był Wielokropek przypadkiem?...
OdpowiedzUsuńA Karel Gott miał fajne piosenki. Też lubiłam ich słuchać.
Śmierć polityka w okresie wyborczym jest bardziej medialna.I będzie prawdopodobnie wykorzystana.Jeżeli chodzi o Kobuszewskiego,może trwajmy w ciszy zadumy,żeby rodzina mogła go z szacunkiem pochować
OdpowiedzUsuńDobre, serdeczne wspomnienia nie zagłuszają ciszy zadumy i współgrają z szacunkiem- tak sądzę.
UsuńTylko fałsz mógłby wprowadzić dysharmonię a tego wobec Aktora nie ma.
Bardzo mi żal pana Kobuszewskiego. Był wielkim, świetnym aktorem i prawdziwym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńTak!Zostawił po sobie lukę nie do zasypania...Mówiono, że był polskim Chaplinem i jest coś bardzo prawdziwego w tym określeniu. Poetycki żart, kultura uśmiechu...Wspaniały aktor.
Usuń