Po raz pierwszy przekopiowałam wszystko ze swojego pierwszego bloga.Temat wyborów jest teraz najważniejszy. Dlatego piszę.
Długo jeździłam na marsze, pamiętam swój każdorazowy niepokój, czy
trochę nas będzie i później to poczucie jedności i pewien rodzaj
wdzięczności /przyjeżdżali ludzie z różnych stron Polski!/, gdy
patrzyłam na rozkołysany w marszu wielotysięczny tłum.
Kochani!
Zaczyna się nasz kolejny, ostateczny, wyborczy marsz- prawdziwy wyborczy
maraton. PiS odebrał nam już prawie wszystko. Teraz chce nas pozbawić
samorządności. Bądźmy znowu razem: my na Śląsku i Pomorzu, my na
Mazowszu i na Podlasiu, w Wielkopolsce, my w całym kraju. Powiedzmy,
jakiej Polski chcemy: demokratycznej czy autorytarnej, solidarnej z
Zachodem czy tęsknie oglądającej się na Wschód. Program PiS jest mało
skomplikowany- ubezwłasnowolnić naród, wziąć obywateli za mordę.
Chcemy
tego? Godzimy się na to? Będziemy mieć w ręku skuteczną broń- kartki
wyborcze. Wykorzystajmy tę naszą możliwość obrony. Żebyśmy nigdy nie
pluli sobie w brodę, że nie wykorzystaliśmy swojego podstawowego prawa
do zadecydowania, w jakim kraju chcemy żyć!
Powtórzę za Rosatim: głosujmy! Nasz głos jest ważny! Nasz głos się liczy!
***
A czasem pozwalam sobie na marzenia... jak ten psiak!
Spotkajmy się w niedzielę przy urnach wyborczych a marzenia powoli zaczną się spełniać! Bo przecież są nas miliony! :)
Podpisuję się pod Rosatim i... pod Pieseczkiem.
OdpowiedzUsuń:-))
I spotykamy się w niedzielę przy urnach! :)
UsuńPodpisuję się pod apelem.
OdpowiedzUsuń"... Jeszcze w zielone gramy!..." ;)
UsuńPodpisuję się pod każdym słowem. Pozdrawiam z wielką nadzieją :)
OdpowiedzUsuńU mnie też więcej optymizmu! :)
UsuńOczywiście pozdrawiam, pozdrawiam! Wszystkich! :))
UsuńA ja Wam zazdroszcze, ze mozecie glosowac! Ja glosowalam w zeszla niedziele, jak zwykle z radoscia, choc obowiazkowo. Uwazam, ze w kazdym kraju powinno tak byc, zeby potem nie narzekac, ze ktos za nas zdecydowal. Teresa
OdpowiedzUsuńU nas też się mówi, że głosowanie to obywatelski obowiązek, ale nie wszyscy tak uważają. Czy głosowanie powinno być przymusowe? Nie wiem. Przyznam, że nie mogę na ten temat wyrobić sobie jednoznacznej i trwałej opinii...
Usuń