Od dłuższego czasu głowię się co do mojego współudziału w odzyskiwanie normalności naszego europejskiego kraju.
Udział w manifestacjach to trochę mało /zresztą nie uczestniczę w nich tak często jak rok temu- z różnych względów/ a na inną, dodatkową aktywność nie bardzo mogę sobie pozwolić. A przecież jakoś chciałoby się podkreślać swoją aprobatę dla przynależności do UE.
I wymyśliłam! Ale to tylko pomysł. Krótko mówiąc wracam do tytułu: rzucam myśl a Wy ją łapcie. Kto uzna, że fajne a ma możliwości rozpropagowania, to bardzo proszę!
Otóż pomyślałam, że dobrze byłoby zainicjować modę na noszenie niewielkich znaczków z symbolem UE.
Lat temu ileś nosiło się oporniki jako symbol sprzeciwu i to był znak na NIE.
Znaczek UE byłby sygnałem na TAK a jednocześnie załatwiałby kilka różnych spraw:
- demonstrowałby akceptację bycia w Unii,
- jeśli pomysł by chwycił, pojawiłaby się pewna możliwość 'policzenia się',
- byłby to jednocześnie sprzeciw wobec bezprawia, bo wartości europejskie są jednoznaczne,
- pozwoliłby przypominać władzy, że pamiętamy i staniemy w obronie naszego bycia w UE...
Można jeszcze trochę dodatkowych argumentów poszukać. Dodam jeszcze, że parę osób mogłoby zarobić wykonując znaczki- sama kupiłabym kilka, żeby nie przepinać z jednego ubrania do drugiego. ;)
Kiedy manifestacje i protesty dopiero się rozkręcały, ze świecą można było szukać niewielkich, poręcznych flag narodowych, że o unijnych nie wspomnę. Wystarczyły dwa, trzy miesiące i masz niemal wszystko- do wyboru, do koloru: flagi, wianki, trąbki- co zamarzysz. Ale... jeszcze nikomu nie przyszło do głowy, żeby poszerzyć ten asortyment o unijne znaczki: mniejsze, większe, wpinane, wkręcane- żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
To taka myśl rzucona luzem. Może głupio myślę, może nie...nie wiem, ale...
Chciałabym sobie przypiąć taki znaczek, bo przecież jestem dumna, że należę do europejskiej rodziny państw. I chciałabym zawsze go nosić!
Dlaczego nie, uwazam to za dobry pomysl.
OdpowiedzUsuńAle czy mnie oczy nie myla, gdzies w TV? w necie?- widzialam obok polskiej, unijna flage? Jakos ostatnimi dniami.
Poza tym, poczytalam na gazecie o propozycji dolozenia godlowemu orlowi krzyza do korony i zmiane czerwonego we fladze na cynober O_o najlepsze oczywiscie sa komentarze co do tej "dobrej zmiany" :D
Też mi się o uszy obiło. Teraz w naszej zwariowanej rzeczywistości wszystko jest możliwe. To byłby krok do przymusowej chrystianizacji Polski...:((
UsuńNa początek można by przypiąć na blogu...;)
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale ponieważ żadnych przypinek dotąd nie było, to nie chcę się zapędzić, że to wypada a to by należało, tego ja chcę a tego oczekują ode mnie inni... ;(
UsuńLudzie noszą takie znaczki od dawna, co dobrze widać na demonstracjach. Wiele osób na FB wkleja flagi UE jako swoje zdjęcia profilowe lub jako zdjęcia w tle. Można oczywiście to wzmocnić, ale tak naprawdę to ja nie bardzo wiem jak. Żeby to miało jakikolwiek sens, musiałoby być nagłośnione i dla co najmniej 50 proc. Polaków jasne musiałoby być, czemu ktoś nosi taki znaczek. Jak chcesz to nagłośnić? Zwłaszcza, że o ile się nie mylę rząd twierdzi, że nie ma mowy o wyprowadzaniu Polski z Unii? Przekaz więc dla zwolenników PiS żaden.
OdpowiedzUsuńTo co rząd twierdzi- to jedno a to, co się dzieje- to drugie.
UsuńJak chcę nagłośnić?- nie wiem i dlatego tu napisałam. Różne pomysły nabierają życia , może i ten by przeszedł?...Sama fb nie mam, więc ta droga jest dla mnie zamknięta.
A odnośnie znaczków- nie udało mi się na nie trafić. Ale nadal będę szukała.
Pewnie , że można mieć taki znaczek . Najprościej i najszybciej da się zrobić naklejki jak serduszka Owsiaka. Takie naklejki może sobie każda z nas chyba zamówić w jakimś punkcie reklamowym. Kto ma serduszko Owsiaka na torebce, płaszczu czy czapce od razu wiadomo , że jest za. Tutaj byłoby tak samo. A co najważniejsze naklejkę mogą nosić też wszyscy tzn różnych opcji politycznych !! Bo to akurat wielu łączy. To taki lekki znak byłby dla poniektórych, że słupki sondażowe prawdę mówią. Kod-wcy mieli naklejki i dopóki mi się nie zniszczyła to miałam na torebce. Można też zrobić " broszki" tzn przypinkę na agrafce.azalia
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Trzeba popróbować! Taka na aqrafce byłaby bardziej wytrzymała.
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńWszystko jest dobre, BBM, co zakłócałoby dobre samopoczucie obecnej tandetnej, stresogennej i , mimo wszystko, groźnej władzy!
UsuńOprócz znaczków mogłyby to być samoprzylepne nalepki na kurtki ( u góry rękawa jak w mundurach, wózki dziecięce z obudową w tym wzorze, torby na zakupy itp.
Jako rdzenny hanys zawsze, od pokoleń, byłem Europejczykiem, a zatem z takimi pomysłami zdecydowanie sympatyzuję.
ściskam i niezmiennie zapraszam
Cieszę się, że pomysł jakoś chwycił.;))
Usuń@Andrzej-Art Klater:
UsuńZaglądam. Czytam. Nie zawsze komentuję. Z pewnością będę odwiedzała.Pozdrawiam. :)
najpierw ustalmy, czy chodzi o sprzeciw wobec podłej zmiany, czy o sprzeciw wobec ewentualnego "polxitu"?... bo to niekoniecznie musi oznaczać to samo...
OdpowiedzUsuńrozumiem, że chodzi o to drugie... sama flaga unijna jest niezła w roli logo, ale chyba nie oddaje do końca tego, o co chodzi, bo bywa używana w wielu innych kontekstach... ja projektując takie logo oprócz tej flagi wplótłbym jakiś "polski" motyw... dlaczego?... choćby dlatego, że polską flagę, te barwy, próbują zawłaszczać różne narodowe lewaki i propisowskie kołki, które z pewnością dobra tego kraju nie chcą... więc jest pewna potrzeba, by im to odebrać...
pomyślę w wolnej chwili, jak to zgrabnie rozwiązać graficznie, by było w miarę prosto i czytelnie...
p.jzns :)...
Na którymś marszu zachwycił mnie widok dwóch flag- polskiej i unijnej związanych ze sobą w węzeł. Piękna symbolika.
UsuńPomyśl. Widzę, że twórczo podchwyciłeś temat. Dziękuję. Super. "Może to coś da, kto wie?..."
Po.ba.s. :)
na razie wymyśliłem "antyznaczek", czyli co mógłby nosić na znaczku mały:
Usuńflaga Unii, a w środku białoczerwone słoneczko... w końcu "państwo to JA" /tak sobie mały powtarza przed lustrem/...
Antyznaczek jako pomysł jest o.k.,natomiast wprowadzenie go w życie- mało realne! ;(Po.ba.s.:))
Usuńten mój antyznaczek jest tylko propozycją, co by mógł nosić mały w klapie... do kompletu zaś: znaczek z He-manem z wzniesionym oburącz mieczem w geście: "mam władzę!", jako wyraz szczerej deklaracji priorytetu życiowego... plus herb "rudy rydz na złotym polu /ze złożami wód term(in)alnych", by wyrazić to /tego/, kogo się mały boi...
Usuńtego rzecz jasna mały nie założy, jemu wystarczy znaczek z czystą kartką... bez tekstu, toć przeca wszystko jasne...
p.jzns :)...
Pofantazjować zawsze można. Powiedziałabym nawet- wskazane! Bez fantazji trudno z czymkolwiek ruszyć do przodu...;)
UsuńPo.ba.s.:))
kobietawbarwachjesieni:
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł.
Zobaczymy, co z realizacją...
UsuńDobry pomysł, na początek zrobię sobie zapinkę z flagą UE na bazie tych kupionych do samodzielnego wykonania w "Tigerze".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mówisz o tych sklepach z drobiazgami? To jest myśl! Pozdrawiam.:))
UsuńPomysł z połączeniem obu flag - świetny! :-))))
OdpowiedzUsuńDziś w GW /Co jest grane/ jest motyw flagi łączonej z przenikającymi się barwami. Bardzo ciekawie to wygląda!
Usuń