Oglądałam zaprzysiężenie ministrów. Gromada krzywoprzysięzców!!
JAK MAJĄ CZELNOŚĆ I ODWAGĘ PRZYSIĘGAĆ WIERNOŚĆ KONSTYTUCJI ??!!! Tej samej Konstytucji, którą na co dzień traktują jak nikomu do niczego nieprzydatną makulaturę??!! Co za cynizm! Co za obrzydlistwo!
I co do sztuki wszyscy w zakończeniu roty przysięgi zwrócili się o pomoc do Boga! Za kogo Go mają??!!
Skoro tacy religijni, to paść krzyżem w kościele na posadzkę i przepraszać za ostatnie dwa lata, bo jest za co!!
To są szczyty obłudy i hipokryzji. Jawnogrzesznicy, oszuści......przysiegaja na konstytucje która maja....... wiesz gdzie !
OdpowiedzUsuńPozdro
Przymierzam się do wysłuchania orędzia zastępcy Szydłowej. Masochizm jakiś u mnie czy co??...;((
UsuńPozdrawiam.
To wszystko jest jak straszny sen. Jak w "Roku 1984" u Orwella. Ministerstwo Pokoju, Ministerstwo Prawdy... nazwy jeszcze inne, ale coraz bliżej...
OdpowiedzUsuńŻyć tu i teraz w tym kraju jest wyjątkowo ciężko- psychicznie ciężko!Zawsze szczerze się oburzałam na określenie "w tym kraju",teraz sama go użyłam, bo...chociaż tu żyję, to jakby coraz mniej jest to MÓJ KRAJ...:(((
Usuńodkąd zdałem sobie sprawę z tego, co się wyprawia /a stało się to dość dawno/, to ta akcja nie robi na mnie żadnego wrażenia...
OdpowiedzUsuńza to raczej się wycofuję ze swojej teorii, jakoby ta zmiana była "pod Unię", bo skoro pozostał Waszczykowski, to straciła ta teoria sens...
a innej teorii nie mam... zmiana dla samej zmiany, nie potrafię w tej chwili orzec, po co małemu ta roszada... to mógł być kaprys chwilowy na przykład, z którego nic nie wynika...
p.jzns :)...
Jednak zasłona dymna?... Nie chciało mi się wierzyć, ale tak to chyba wygląda...
UsuńPo.ba.s.
Nie wiem, czy to prawda, ale po FB krąży informacja, ze wszyscy dostali odprawy, czyli każdy dostałby przed świętami k. 40 tysiaków.
OdpowiedzUsuńI za te 40 tys. beda klamac i lamac Konstytucje jeszcze mocniej. Za to mialam mala satysfakcje z ich min zbitych psow jak wychodzili z "narady" u gnoma. Nie wiedzieli jak i gdzie uciekac przed dzinnikarzami, ci co probowali opowiadac dwuletnie bajki z mchu i paproci (Zaryn, Jackowski) mieli jednak dosc glupie miny, moze nawet niejednemu przeleciala przez glowe mysl, ze z psychika prezesa nie wszystko jest w porzadku? A poniewaz od 2 lat stalam sie msciwa, nie zaluje ani przez moment ponizenia broszki, ktora to 6 tygodni wczesniej wrzeszcala, ze o rekonstrukcji sie nie mowi, rekonstrukcje sie robi!!! Po czym sama jedna z calego rzadu zostala zrekonstruowana, hi, hi. Kiedys Adrian tez opowiadal, ze on jest niezlomny i w ogole zyrandola pilnowal nie bedzie. I co? A jajco... Pozdrawiam. Teresa
UsuńTeż na tę informację trafiłam. A co? Nie przyda im się na święta?... ;((
Usuń@Ilenka50:
UsuńPiętro wyżej odpowiedź na Twój komentarz /nie wskoczyła mi w odpowiednie miejsce/.
@ Anonimowy:
Tereniu. Mnie nieodmiennie dziwi, że pisiory godzą się bez szemrania na wszelkie zagrywki prezesa, niezależnie od tego jak dużą psychiczną cenę idzie im za to zapłacić.Syndrom sztokholmski?... Może tak...Pieniędzmi i wygodami nie wyrówna się poniżenia.