1 maj 2017

45 lat

Przekroczyłam kolejny próg nieumiejętności i bardzo się z tego cieszę. Po zasiedleniu tego miejsca z różnymi działaniami poradziłam sobie względnie sprawnie, natomiast muzyka czy filmiki- czarna magia, choć wielokrotnie słyszałam, że to proste jak końcówka cepa!
Usiłowałam i ja jakoś to obłaskawić i nawet pokrętną drogą kiedyś mi się udało wstawić muzykę, ale tyle z tym było zachodu, że zrezygnowałam, uznając, że i bez muzyki blog może funkcjonować całkiem przyzwoicie. No, ale skoro w którymś momencie mnie olśniło...

Ponieważ akurat obchodzone jest 45-lecie istnienia "Ojca chrzestnego", potraktowałam tę okazję jako znakomity pretekst do sprawdzianu nowo nabytych umiejętności, bo muzykę z tego filmu uwielbiam do bólu a i sam film mi się podobał. ;)


Wskoczyło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! Górą nasi!! :)) No to jeszcze poszukam drugiej i będę cała happy!


Przepiękna muzyka. Świetny film. I wciąż młody mimo swoich filmowych lat!

10 komentarzy:

  1. niesamowite kreacje Marlona Brando, Al Pacino i innych... przede wszystkim tytułowa rola, charyzmatyczny szef wszystkich szefów...
    /jedyną konkurencyjną postać stworzył William Hickey w filmie "Honor Prizzich", ale to była rola drugoplanowa, z nominacją do Oscara zresztą/...
    no, i nie sposób wspomnieć o książce, leży u mnie taki egzemplarz mocno sfatygowany...
    p.jzns :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam też znakomitą parodię:
      https://youtu.be/rHNuigPG3Js
      oglądałem cały odcinek w latach 90-tych, naprawdę super...

      Usuń
  2. Filmy widziałam /Honoru Prizzich - niestety, nie/,książkę też czytałam a co do parodii- jest jedna scena, potem zaczyna się rzeczywisty film. Tak miało być? Scenka zabawna, ale sądziłam, że będzie dłuższa... ;(
    Po.ba.s.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pełna scena jest tu:
      https://youtu.be/dqjUYH1pM8w
      koszmarna jakość nagrania, ale co zrobić...
      zaś cały odcinek tu:
      https://youtu.be/zJfmqR4ci8M

      Usuń
    2. zaś "Honor Prizzich" polecam choćby z powodu głównej roli Jacka Nicholsona...
      http://www.cda.pl/video/201478bd

      Usuń
    3. @PKanalia:
      Dzięki za wszelkie polecenia- z przyjemnością skorzystam. A Nicholson starczy za całkowitą rekomendację- to jeden z moich ulubionych aktorów /choć mam świadomość, że nie wszystkie filmy z jego udziałem godne są Oscara...;)/.

      Usuń
  3. kariatyda2017:
    Filmu nie oglądałam. Muzyka przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka Mario Puzo- doskonała, film /3 części/ świetny... a obsada- rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. 45 lat Ojca Chrzestnego, powiadasz? Toz on i moim ojcem chrzestnym móglby byc ;))
    Ja filmy tez tylko jakimis objazdami wstawiac na blog potrafie, to musi jakos üprosciej dzialac, ale przy tych ilosciach, jakie ja wstawiam... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny wiek, prawda?
      A co do filmów- chętnie podzieliłabym się z Tobą nowo nabytą wiedzą, ale zdaje mi się, że jesteśmy na innych platformach/tak to się chyba nazywa/, więc instrukcja mogłaby się nie pokrywać...

      Usuń