Nie oglądałam żadnego koncertu sopockiego festiwalu, toteż trudno byłoby mi się wypowiedzieć na temat jego walorów, ale obserwowałam scenki z rozmowami typu: ja jako artysta, widziałam fragmenty występów... No, cóż! Nie oglądałam poprzednich trzech koncertów, nie obejrzę i dzisiejszego. Nie dla mnie dyskotekowy oczopląs sceniczny, udziwnione stroje i super głośne wykonywanie prezentowanych utworów muzycznych. Nie ta epoka! Moja epoka przeminęła i czasem do niej wracam na You Tube.
Kto ma ochotę, niech wróci wspomnieniami do jednego z tamtych dawnych festiwali. Niech posłucha i popatrzy, ile wdzięku, zalotności, radości śpiewania ma w sobie młodziutka Czeszka, jaka jest bezpretensjonalna, naturalna i sympatyczna...
Ciekawe, czy za kolejnych 40, 50 lat dzisiejsi młodzi ludzie z podobnym sentymentem wrócą do obecnych krzykliwych przebojów...
Kochana, ja nawet nie znam nazwisk i nazw zespołów, które zapowiedziano!
OdpowiedzUsuńOglądamy inne rzeczy lub czytamy...
Ale kiedyś oglądało się namiętnie wszystkie festiwale!
BBM: Te nieco starsze jeszcze znam, ale tych najmłodszych- w pień! To już nie moje nuty.🙁
OdpowiedzUsuńTak od kilku dni poruszamy się wokół wątku czeskiego, a dzisiaj skojarzyłam, że dokładnie w tych dniach sierpnia (w nocy z 20 na 21) wojska Układu Warszawskiego dokonały inwazji na Czechosłowację. To już 56 lat! i oby - tak jak napisałaś w tytule poprzedniej notki - to se nevratilo.
OdpowiedzUsuńNooo, a jeśli Vondráčková... to pamiętasz pewnie, jak śpiewali Jiří Korn, Karel Gott, Václav Neckář...
(obłędna była ta wymiana kulturowa w demoludach 😁)
Nie oglądam transmisji z festiwali (przeglądam czasami jakieś skróty), bo od lat wytworzyła się wokół nich nieciekawa (dla mnie) atmosfera - a to jakiś wybuchł skandal, a to ktoś kogoś za kulisami pobił, a to piosenkarki wzięły się za łby, potem znów nastąpił podział na tych co bojkotują i tych co się sprzedali... a same piosenki i ich wykonawcy nie byli warci (moim zdaniem) wysłuchania.
Jednak pamiętam, że kiedy byłam dzieckiem każdy festiwal (Sopot, Opole, Interwizja) był u mnie w domu muzycznym świętem - Kasia Sobczyk, Anna German, Niemen, Ali Babki, Frąckowiak, Ewa Bem, Gąssowski, Majewska, Prońko, Vox, Maanam...
...a potem albo ja się szybko zestarzałam, albo wykonawcy byli coraz marniejsi 😉😄😄😄😄
BBM: Boszszsz… Jakie cudne wspomnienia!!! Poza początkiem oczywiście! Wiesz, Gosiu, tak sobie gadkujemy tu na blogu od dłuższego czasu z Tobą, z innymi gośćmi i pomyślałam, że tyle nas łączy, tak wiele mamy ze sobą wspólnego, że gdyby mi Was zabrakło, byłabym bardzo nieszczęśliwa!
OdpowiedzUsuńWszyscy tu razem jesteście moim mózgiem, moją pamięcią. Tak dobrze, że jesteście! Dziękuję!😘♥️
Trochę się ta odpowiedź zrobiła sentymentalna i niezwiązana z tematem notki, ale chciałam to kiedyś napisać- Tobie, WSZYSTKIM, jak bardzo jesteście dla mnie ważni!♥️♥️♥️
😍 no i co można odpowiedzieć na takie miłe słowa? dalsze "przepiórkowanie" sobie byłoby pewnie podejrzane 😉
UsuńWiesz przecież, że nie bez powodu do Ciebie TU zaglądamy! To Ty nas gościsz u siebie i za to wielkie dzięki!
Powspominajmy jeszcze... 😉🥰
BBM: Od razu przypomina mi się taki dowcip z brodą- a wciąż aktualny:
Usuń- Matulu!
- Co, synku!
- Chwalą nas!
- A kto?
- Wy mnie a ja was!
Zawsze mnie ten żart bawi!🤣
A wspominki zawsze dobrze widziane. Tym razem ja Ci przypomnę. „Ostry dyżur” kabaret z Opola. Nie Sopot i nie piosenka, ale też można sobie odświeżyć. Mieliśmy to kiedyś nagrane na kasetach i odtwarzaliśmy tak często, że znaliśmy na pamięć i bawiło to za każdym razem tak samo!😄
Mimo ze popieram, mimo ze mam takie same zdanie, zdziwienie jednak pozostaje.
OdpowiedzUsuńCzy to jest czysto kobiece?Bo Wy tak macie
Mam znajome gdy dyskutujemy np o kuchni często słyszę Nie zjem tego bo jest bleee Pytam, jadłaś, próbowałaś a nawet wąchałaś .Nie odpowiada wizerunkowo itp a może weganka czy inny ciort Słysze NIE ale jest bleee.
Tu czytam
"Nie oglądałam żadnego koncertu sopockiego festiwalu" Ale jest bleeee
"Nie oglądałam poprzednich trzech koncertów, /bo będzie bleeee wiec i"nie obejrzę i dzisiejszego./
Oby choć fragment fragmencik Nic zero nul Bo będzie bleeeee
Jak WY TO POTRAFICIE ? Nie oglądając wiedzieć. a co gorsza diagnoza była trafna?
Ja CHŁOP "wpadłem na chwilkę"I mam takie samo zdanie jak TY
"Nie dla mnie dyskotekowy oczopląs sceniczny, udziwnione stroje i super głośne wykonywanie prezentowanych utworów muzycznych."A co gorsza w nowej głosowej aranżacji.
Zajrzałem obejrzałem parę fragmentów, ale że bogowie wymyślili pilota, jednym palcem zmieniłem kanał
Dla mnie ta wrzaskliwa dyskoteka do której wpadłem pięćdziesiąt lat temu i po paru minutach opuściłem w popłochu ,wciąż żywa a co gorsza przechodzi ewolucje .W efektach,decybelach i ogólnie wrzasku wiec bleeee
Sąsiedzi nieco młodsi by oglądać pojechali kamperem cale 700 km zapłacili 250 zł od łba za bilety A byli w 4 ke na az dwóch koncertach więc ich jeszcze dopytam Czy warto było, bo na żywo to jednak jest inaczej.
Obawiam się jednego Majątek jednak ich to kosztowało, wiec będą za
Ale podejdę seniorkę lat 76 i spytam o wrażenia.
"Młodszych" nie spytam albowiem "de gustibus non est disputandum" Jak łażą i to tłumnie to im sie podoba Zresztą "Owsiakowe"koncerty tez.
Nawet nie zakrzyczę "czas cholera umierać"
OdpowiedzUsuńA sa i takie recenzje
https://www.onet.pl/muzyka/onetmuzyka/relacja-z-czwartego-koncertu-top-of-the-top-sopot-festival-zdjecia/1z12ccz,681c1dfa
BBM: Oj, Wieśku- kłamczuszku! Lubisz cytować i natychmiast dorabiasz sobie ogólne stwierdzenia o babskim rodzie. Ale czytać należałoby uważnie, bo wyraźnie napisałam, że widziałam fragmenty, choćby w TVN- owskich wiadomościach, bo reklamowali ten festiwal do obłędu, więc wiedziałam, czego się mogę spodziewać.😉
OdpowiedzUsuńAle Twoje adresy chętnie otworzę, bo z reguły polecasz interesujące rzeczy.
I naprawdę nie będę się zapierać, że „ NIE BO NIE!”
A co do nowych smaków. Powiem Ci, że ja też mam opory, ale mam wrażenie, że u mnie to jakiś podświadomy lęk, żeby się jedzenie nie zmarnowało, jeśli mi nie będzie smakowało. Jakaś powojenna trauma?… nie wiem, ale na pewno nie upór dla samego uporu.
No to witaj w klubie ! Ja /dziecko wojny/tez przez lata cale odmawiałem sobie "zupy rybnej" z tego samego powodu Zjadłem ostatnio i żałuję, że sobie odmawiałem.Pewno wśród licznych zup rybnych któraś okazała byc się bleee.Ale jednak
UsuńI jeszcze jedno.
Fragmenty reklamowe to jednak nie jest to !
Bo kto reklamuje złe utwory, wykonawców, czy melodie.Przecież to REKLAMA kierująca się żelazną logiką !
Kiedyś starałem się przekonać kolegę ,który mnie częstował piwem Mówił ze reklamują w TV tzn jest dobre
Mowie chłopie "o dobroci" mówi ilosc klientów i popyt.Jeśli uporczywie reklamują już znany o dawna na rynku produkt to znaczy tylko jedno Spadła im sprzedaż A powody bywają różne, choćby spadek jakości.
Bo kto by wydawał miliony na reklamę cieszącego się popytem produktu.Przecież to dodatkowe koszty a producent myśli ze zyska nowych frajerów którzy zakupią by tylko sprawdzić. Co to za cholerstwo.
Wyjątek stanowi ty tylko reklama dopiero co wchodzącego na rynek produktu.
A oni ten koncert reklamowali ! Przy tej cenie za bilety tez chciałbym aby widownia była pełna
Co polecam pod zastanowienie Paniom i Panom kierujących się w zakupach "czarem reklam"
A "tłumaczyć się"nie musisz ,wszak to tylko "głos w dyskusji" Niemniej dzięki :)
zaraz zaraz... to spróbowałeś to piwo, czy z góry odrzuciłeś, bo reklamy są bleee...? 🤔😁
UsuńBBM: Biedny Wiesiek! Ciągle czymś podpada! ;)))
UsuńWidac nie zrozumiałaś o czym pisze
UsuńNo to Jeszce raz Jesli cos jest dobre spływa ci jak woda tak ze nie nadążasz z produkcja bo i klienci bija się o twój towar.To go nie reklamujesz Bo po cholerę wydawać ciężkie miliony na promocje czego "co idzie" ludzie i tak kupią, prosząc o więcej
Jeśli coś wprowadzasz na rynek a chcesz by ludzie się. dowiedzieli, reklamujesz ,jeśli z rożnych powodów sprzedaż ci nie idzie reklamujesz I oto cala "tajemnica wiary"
A piwo wypiłem ,oczywiście choć się nie cieszyłem
BBM: Nie wiem, czy odpowiedź była dla mnie czy dla Gosi. Powiem Ci jedynie, że czasem trudno nadążyć za Twoim tokiem myślenia.🤭
UsuńWieśku. To i ja Ci wyłożę, choć nie chciałam tego robić.
UsuńW swoich wypowiedziach zaprzeczasz sam sobie, dlatego tak trudno Cię zrozumieć. Przykład?
Proszę bardzo: cytuję: Czy to jest czysto kobiece?Bo Wy tak macie (...) Nie zjem tego bo jest bleee Pytam, jadłaś, próbowałaś a nawet wąchałaś .Nie odpowiada wizerunkowo itp a może weganka czy inny ciort Słysze NIE ale jest bleee.
To jest tak, jakbyś nas porównywał do tych różańcowych ciotek , protestujących pod kościołami przeciwko np. filmowi "Kler", nie obejrzawszy go przedtem.
Albo do przeciwników filmu "Zielona Granica" A. Holland, albo do ministra (bez)kultury Glińskiego, który oceniał marność noblistki Olgi Tokarczuk, nie przeczytawszy jej ani jednej książki pierwej.
Mówiłyśmy wyraźnie, że zanim użyłyśmy pilota wyłączając festiwal zrobiłyśmy rozeznanie, czy nam odpowiada ten rodzaj muzyki i wykonawców. Otóż - nie odpowiadał, więc nie miałyśmy zamiaru dalej się katować.
Nasze racje potwierdziły potem liczne recenzje, z którymi jesteśmy na bieżąco. Recenzje nie amatorów.
Więc nie opowiadaj bzdur, że "baba nie spróbuje nawet, a mówi że niedobre"!
Jest w Tobie jakaś zadziwiająca przekora i ciągle stosowany tryb "tak, ale...", byle wyróżniać się swoją racją, odrębnym zdaniem...
To nie ja nie zrozumiałam, o czym piszesz - to Ty plączesz się w swoim pisaniu.
(mnie na dłuższą metę, taka bez sensu upierdliwa przekora drażni, stąd cały ten mój wywód... i na tym poprzestanę)
BBM: To już nic nie dodam.
Usuń:) :) No nie wszystko tak, ale niech Ci będzie
UsuńAle jaka piękna katastrofa,tfu dyskusja tego się wywiązała,
Dla mnie Drogie Szanowne taki festiwal /każdy/uważam z udany gdy po nim utwór/y idzie w lud i średnio muzykalny rodak zaczyna go nucić przy ognisku i przy grillu , podśpiewuje pod prysznicem lub przy goleniu
Jak nie przymierzając "Szła dzieweczka" czy kolejny hymn narodowy "Hej sokoły"Nawet taki "któremu słoń na ucho nadepnął"
Czy ten festiwal wyłonił jakiś taki przebój?
BBM: Na to pytanie można będzie odpowiedzieć dopiero za jakiś czas,
UsuńBBM: P.s. Byłam kiedyś na koncercie country w Mrągowie i świetnie się bawiłam, ale to inny typ muzyki a ja byłam dużo, dużo młodsza!
OdpowiedzUsuńBBM: No to się wyjaśniło! I dobrze😄
OdpowiedzUsuńNie lubię współczesnego popu, tego postękiwania w stylu Rihany. Odrzucają mnie wokalistki typu Sanah itp. Natomiast koncerty mamutów piosenki, które zaczynały kariery na początku PRLu w ogóle mnie dziwią. Ileż można?
OdpowiedzUsuńAkurat Vondraćkowa z tą piosenką jest nieustająco na topie. To taki przebój, który się nigdy nie zestarzeje, bo trafia chyba we wszystkie gusty.
BBM: Może nawet posłuchałoby się starych festiwalowych przebojów, ale oprawa- jak dla mnie- jest zbyt drażniąca. Ale przyznaję Ci rację- mamutów piosenki lepiej słuchać w radiu /o ile w ogóle/ niż oglądać w telewizji. Może to nie brzmi dobrze, ale starość nie jest zbyt apetyczna- przepraszam za szczerość.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie jak najbardziej trafne. Nic nie poradzimy, starość nie jest apetyczna, a starość w dziwnym kostiumie estradowym wygląda jak maskarada w upiornej operze. Natomiast u młodej generacji nastąpiło "estradowe jąkanie się", jakaś czkawka i wokalna i wizualna, powtarzalność do wymiotów. Balety panienek w krótkich szorteczkach, bluzeczki ucięte nad biustem, a na biuście błyszczący biustonosz, potem goły brzuch i dziwne szorteczki. Do tego różowe glany... I tak raz za razem, nawet nie wiem, jaka "piosenkarka' występuje, bo one na jedną modłę. jak zaczęła madonna, potem Rihana, potem... już nie mam pojęcia kto, bo na zachodzie też na jedna modłę, ale nasi znów spóźnieni o 10 lat. Tam to przemija, tu się rozwija- parada kiczu i miernoty wokalnej. No ie te dinozaury estrady...Dlatego korzystam głównie z YT i słucham tego, co ja lubię, a nie tego, co mi serwują.
UsuńBBM: Ja też wolę poszukać tego, czego posłucham z przyjemnością. I do niczego się nie zmuszam, bo i po co…
OdpowiedzUsuńPełna racja, piosenki naszych czasów przetrwały do dzisiaj, były wyraziste, rytmiczne , może staromodna jestem ale wykonawcy byli pięknie ubrani.Ja zresztą nie cierpię krzykliwej muzyki i głośnej.Nie lubię też gdy stare przeboje są przerabiane , takie moje zdanie .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBBM: O! Widzisz. I Twój głos uzupełnia nasze opinie i spostrzeżenia. Pozdrawiam.😄
OdpowiedzUsuńNiestety od kilku lat festiwale muzyczne - Sopot, Opole - są raczej nie do strawienia, jakieś takie targi staroci połączone z pokazem mody, a raczej ekstrawagancji w tym temacie. Wg mnie to imprezy nudne, rozwrzeszczane, z byle jakim nagłośnieniem. Ci sami przyznają nagrody tym samym, mam wrażenie, że wg schematu - ty jeszcze nie masz. Jak już ogrzewają tzw stary utwór, to jest już tak unowoczesniony, że z wielkim trudem rozpoznajesz. Co roku z okazji festiwalu wyciąganie są gdzieś że strychu Lady pank i podobni, którzy po latach już z mocno zmienionym głosem śpiewają dawne przeboje, bo nowych nie mają. Tegoroczny zaś festiwal to przypominał zakładowe spotkanie integracyjne, bo śpiewał każdy z TVN, nawet kuchcik Moran, który kiedyś sam mówił, że nie ma słuchu do śpiewu. Olejnik, która uwielbiam jako dziennikarka, tu robiła za córki, balecik. A ubranka artystów szokowaly i chyba nie upiększaly. Sama scena też tak rozblyszczona, zbyt wiele elementów i przez to wrażenie chaosu. Cóż, marudzę, ale tylko Bartosiewicz, Majewska warte obejrzenia.
OdpowiedzUsuńNo masz, złośliwiec tablecik wpadł na pomysł i choć dwa razy poprawiałam, to i tak wyraz chórki zmienił na córki. Ręce opadają.
OdpowiedzUsuńBBM: Melu! Widzę, że podzielasz nasze wcześniejsze opinie. Nie widziałam podskoków Olejnik i bardzo się cieszę, bo nie lubię jej jako dziennikarki, więc tym bardziej jej popisów pozadziennikarskich nie mogłabym strawić! Całkiem nieźle słucha mi się muzyki bez festiwali.😘
OdpowiedzUsuńOch , Wiesiek pisze jak mówi jeden z moich synków.
OdpowiedzUsuńTo jest wywód pod hasłem: za babami nie nadążysz...
Takie dziwowanie się niby , ale tak naprawdę krytyka i trudno napiszę to niechęć i złość..Tak nie wprost .
Bo ja tylko się dziwię...
Wykładam to za każdym razem synkowi - że to może i dobre na upuszczenie irytacji tylnimi drzwiami, ale takie nie za bardzo fajne w sumie, wredne ktoś by powiedział.
Ale czytelne dla słuchającego i czytającego.
Jeśli synek mój mawia tak o konkretnej pani - to ja się pytam : no to po co z nią jesteś, dlaczego milczysz przy niej a nadajesz gdzie indziej ?
W każdym razie : nie ze mną ( nami ?) te numery :)
No i efekt podstawowy : wszystkie tu babki odnoszą się do Wieśka . Skradł przedstawienie . I o to chodziło, hihi.
BBM: No, popatrz, a Twoje posumowanie w ogóle nie przyszło mi do głowy!😄 Może Wiesiek potrzebuje być dopieszczany naszą uwagą? Faceci lubią dominować, stąd ból bycia jednym z wielu? Może tak, może nie? Nie wiem, takim się pomyślało!🤭
UsuńOj tam ,ja tylko nie lubię takiego babskiego wprost spijania sobie z dzióbków.W oczy zawsze "kochana masz rację"a poza oczami..obrabianie Ot tak z dobroci serca tylko nie w oczy Setki razy to słyszałem
OdpowiedzUsuńJaki tam efekt Wszystkie światła na mnie .W tym "wybaczcie babskim towarzystwie" chłop który ma swoje zdanie często przeciwne No zgroza.Hurtem i hurmem z solidarnością jajników trzeba mu udowodnić "ze jest w mylnym błędzie "i ośmielił się mieć inne zdanie niz my.A co gorsza otworzył gębę zamiast potakiwać.
Ja to znam od dzieciństwa, bo "hodowały" i wychowywały mnie kobiety /ot taka powojenna dysfunkcyjna rodzina.jak mawia Kaczor/ a ja byłem uważnym obserwatorem no i buntownikiem.
Jesli wyjdziemy z tezy ze "pisze często niezrozumiale" + do tego przyjmiemy tezę ze ponad 50% rodaków nie czyta ze zrozumieniem ,takie to kwiatki wychodzą.A do tego siedzący we mnie Diabeł Przekory dają takie efekty.Tak mi się zdaje.
Ja wiem ze czasami tu "psuje krew" ja wiem i czuje irytacje BBM I tylko Jej chyba dobre serce jest powodem ze mnie jeszcze nie zbanowała.A może i inne spojrzenie "chłopskimi oczami" jest tego powodem Kto tam pozna "dusze kobiety":):)
BBM: Wieśku! Powiem Ci, że bardzo sobie cenię „solidarność jajników” i uważam, że wciąż jest jej za mało w świecie, który zdominowali mężczyźni. Piszesz, że obracałeś się głównie wśród kobiet, więc nie dziwię się Twojej traumie- w końcu kobiety nie wszystkie są aniołami / za wyjątkiem tu bywających! 🤣🤣🤣/ . U Ciebie najbardziej mnie wkurza, że wszystkie przedstawicielki mojej płci wrzucasz do jednego wora z całkowitym przekonaniem, że masz rację. Nie masz! Tak jak panowie są różni, tak panie są różne, bo po prostu LUDZIE są różni- mają wady i zalety. Dobrze jest afirmować zalety i starać się nie dostrzegać wad i wtedy łatwiej nam z sobą wytrzymać.
OdpowiedzUsuńI na koniec- zapewniam Cię, że nie wszystkie baby to plotkary, szczujące na siebie za plecami. Życie nie jest tak jednoznaczne, jak to sobie wymalowałeś!
I jeszcze jedno: mnie najbardziej wkurza, gdy usiłujesz mnie/ nas pouczać z pozycji- ja wiem lepiej. Naprawdę, każda z nas ma swój rozum i zapewniam Cię, że umie go używać. Pozdrawiam Cię serdecznie.😄
:) :)
OdpowiedzUsuńGdy toczą się dyskusje z ambon padają ciężkie oskarżenia a nawet lud zwołuje na marsze warto wiedzieć
OdpowiedzUsuńhttps://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/05/17/religia-od-zakrystii-jak-doszlo-do-tego-ze-lekcje-religii-wrocily-do-polskich-szkol/
BBM: Muszę przyznać, że masz niebywałą intuicję! Następną notkę zamierzałam napisać o lekcjach religii i miejscu ich organizowania. I chyba tak zrobię.
OdpowiedzUsuń...babską, zapewne! 😉😜 ...a tak się zarzeka i separuje...! 😄😁
Usuń😄😄😄
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa telepatia ! Sam sie dziwię ,ze gdy o kimś myślę intensywnie, za chwile odzywa się telefon od rzeczonego
OdpowiedzUsuńNie abym się chwalił Ale sam się dziwie,jak to działa Zresztą inni tez tak mają ! Sprawdźcie ,myśląc o kimś intensywnie
By ułatwić podsyłam.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,26236260,30-lat-temu-religie-wprowadzono-do-szkol-tylnymi-drzwiami-i.html