Ale wiesz, Jarku, z czym będzie się wiązała taka obrona? Bo ja wiem!
***
Dwie partyjne konwencje, dwa plany na przyszłość, dwie wizje sojuszników i... kraj rozdarty na dwie części. Mój mały móżdżek nie ogarnia, że można mieć jakiekolwiek wątpliwości, po której stronie stanąć. Wróć! Źle to określiłam. Nie pojmuję, że można- bez wątpliwości-iść drogą wytyczoną przez Kaczyńskiego, mając w pamięci tamte smutne, przegrane lata pisowskiej autorytarnej władzy i ukradzionego obywatelom państwa. I jeszcze czuć się dobrze, myśleć, że jest się patriotą...
Oglądałam wystąpienie Tuska. Wiem, nie jest ideałem- nikt nie jest; popełnia błędy- każdy popełnia...ale jest to człowiek, który mówi z serca do serca, który daje nadzieję na przyszłość, który nie tylko mówi, ale robi.
Popatrzcie na nasz kraj. Rozwija się w niebywałym tempie! Nie wolno nam tego zmarnować poprzez głupie decyzje "na złość babci". Wybraliście Nawrockiego- komu na złość? Czym Was kupił? Nie przyszło do głowy, że to dzięki wam tak trudno zrealizować październikowe obietnice? Sami sobie utrudniliście życie, może już starczy?!... I może warto się temu uczciwie przyjrzeć?...
Przed nami jeszcze 2 lata. To dużo i mało! Wystarczy, żeby poszukać prawdy; wystarczy, żeby rozmawiać z ludźmi.
Znowu mi zajechało odezwą do narodu, ale chyba już nie umiem inaczej. Zbyt dobrze pamiętam upokorzenie na granicy, gdy przeglądano nasze bagaże a ja się czułam jak przestępca, choć niczego złego nie zrobiłam. Zbyt dobrze pamiętam własne kompleksy biedaka z ubogiego kraju w zestawieniu z zachodnim życiem. I nie jechałam zwiedzać świat, jechałam do roboty, żeby dało się względnie normalnie przeżyć w kraju kolejny rok!
Dosyć, bo za chwilę puszczą mi hamulce.
-----------------------------------------
Dobrego nowego tygodnia!
A pis należy zdelegalizować!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz