6 wrz 2022

Tak mi się po prostu skojarzyło, czyli - pewien zestaw memów.

Nic chyba mnie bardziej nie boli, niż fakt, że istotna część mojej grupy wiekowej z wdzięcznością przyjmuje ochłapy, szumnie nazywane 13., 14., może jeszcze później 15. i 16. emeryturą. Nie, nie dziwię się, że przyjmuje- ja też przyjmuję. Niby dlaczego miałabym nie przyjmować, choćby w charakterze rekompensaty w związku z hulającą inflacją i drożyzną. Wkurza mnie ta wdzięczność i wychwalanie pisu za jego szczodrobliwość i dbałość o starych ludzi!!

Więc pozwólcie, najmilsi Seniorzy, że poproszę Was, abyście sobie tego mema z uwagą obejrzeli i mocno się zastanowili, czy nie odbiją się czkawką Waszym dzieciom i wnukom pisowskie rządy...


Uprzedzam, że mam zamiar tego mema co jakiś czas pokazywać, żeby przypominać, że nie wszystko złoto, co się świeci i najwyższy czas przetrzeć oczy!

 

A razem z tym memem, mema następnego.

 

 

Kochani Seniorzy!

Nie tylko Wy dostajecie pieniężne zatkajgęby. 

Gdziekolwiek zrobi się dziura i grozi silne społeczne niezadowolenie, rząd sypie pieniędzmi,  bo jedynie to zrobić potrafi! 

I nie myślcie, proszę, że Polska taka bogata! Przejadamy pożyczone!



 Nie brzmi zachęcająco, prawda?...

W gruncie rzeczy, co nas to starych obchodzi? Przytulimy pieniądz, który nam nasz przewspaniały rząd dał i niech się dzieje, co chce! Za rok, trzy, pięć i tak pójdziemy do piachu, co się będziemy martwić o przyszłość...

Fajne myślenie, prawda?!...

 

Zapamiętajcie tylko, że popierając teraz pis, urządzacie katastroficzną przyszłość swoim najbliższym... dzieciom, wnukom, dalszym pokoleniom...

I żeby chociaż te długi były dobrze spożytkowane- na rozwój kraju- nie! Pieniądze są marnotrawione, niepotrzebnie szastane na prawo i lewo na rzeczy głupie i zbędne, przy czym ciągle brakuje ich na sprawy podstawowe, bardzo ważne.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No, cóż! Bez komentarza!

Mamy to na co dzień. A propaganda robi się coraz bardziej orwellowska. PRLowska przy tej obecnej- to mały pikuś.

------------------------------------------------

Pozwólcie, że na koniec jeszcze jeden mem... jak dla mnie- bardzo wymowny!


 / po wyrazie 'obrazek' powinien być też przecinek ;) /

Mimo wszystko- dobrego dnia!! ;(


 


43 komentarze:

  1. Jest mi przykro, ze tak duzy procent narodu ma tak powierzchowna wiedze i pozwala sie za nos wodzic rzadowi i kosciolowi. Wystarczy okruch z panskiego stolu, by do glosu dochodzily najgorsze cechy narodowe, wszystkie te, ktore wczesniej prowadzily do narodowych katastrof. Polak przed szkoda i po szkodzie glupi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś trochę dalej, ja niemal w środku tego kotła- to co mam powiedzieć?!…😠

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiadałam telefonem i zapomniałam podpisać. BBM
    A u Ciebie telefonem w ogóle nie da się skomentować! 😢

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da sie, ale trzeba troche wprawy. Ja tez nie lubie komentowac z telefonu, ale jak juz musze, to daje rade.
      Oczywiscie bardzo wspolczuje Wam w Polsce, nie wspolczuje tylko propisowskim typkom, niech im dalej pis-daje i niech zyja w przekonanium, ze wuc z wlasnej kieszeni wyjmuje, zeby ich obdarowac.

      Usuń
    2. Nie umiałam sobie z tym poradzić. Dopiero teraz piszę na komputerze.

      Usuń
  4. Gdyby ci co dziś zbierają konfitury powiedzieli"tak dziś mnie lepiej bo załapałem się lub moi krewni na dobrze płatna fuchę i zbijam kokosy w spółce zrozumiałbym.Każda epoka ma takich szczęśliwych cwaniaków.I to oni dziś śpiewają "ojczyznę dojną pozostaw nam panie na wieki wieków amen"
    Ale dlaczego uważają nas za głupców ściemniając "bo oni się dla nas poświęcają"
    Idiotka jedna z drugą cieszy sie z "pincet plus" bo tak ładnie dziś dzieci sąsiadki wyglądają" I nie pomyśli po co była ta inżynieria społeczna.A cel był jeden, wdzięczność przed wyborami.
    Bo gdyby się chciało naprawdę poprawić dole tych najuboższych należało to robić dłuzej,skutecznie i inaczej
    Na nic miano ostrzeżenia fachowców.Nie rozdaje się pieniędzy za nic.Bo to przeciwskuteczne , demoralizuje i psuje finanse
    A jeśli już, śledzić czy jest to skutecznie.
    Powiadali zwiększy się dzietność a dzietność spadła jak nigdy.Wzrosło i to o litr na łeb spożycie mocnych alkoholi.I to wszystko mówił GUS.Rozdawali dalej i do tego dołączyli emerytów.Dając ochłapy,krzycząc "dajemy dodatkowe emerytury"
    Dzis nikomu się nie chce zajrzeć do danych GUS gdzie podają liczbę głodujących dzieci w Polsce czy ludzi żyjących na granicy ubóstwa.A sa ich miliony.Nie wierzycie sprawdźcie.A przecież miało być lepiej A przecież państwo pomaga.
    Czy ludzie przejrzą?Jak nie przejrzeli patrząc na kolejki trumien do pochowku na cmentarzach,jak nie przejrzeli słysząc o przekrętach z respiratorami,jak nie przejrzeli widząc ze to nie rząd a straż pożarna po czasie i jeśli ktoś zawiadomi zaczyna gasić.
    Mozna tak wiele ,ale po co.Ja mam nadzieje ze jak rodakowi zmarznie dupa i nie będzie miał co do gara włożyć otworzą mu się oczy A i tak zwali wine na innych.Frajerów i cwaniaków u nas ci nadmiar !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko prawda, ale ostatnio coraz więcej komentatorów twierdzi, że raczej pis po wyborach rządzić nie będzie. Mikry ten optymizm, ale jeszcze odrobina go jest...

      Usuń
  5. Oj Matyldo, ile długów ukrytych chyba na prawnuki przejdzie ale wierz mi mam do czynienia z PIS owcami , nie przegadasz , bo niektóre gazety kłamią, bo zazdroszczą itp .Głową o mur, zadłużenia ich nie interesują.Pozdrawiam, nie chce się denerwować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Propaganda może zdziałać cuda a tam propagandą wali się cały czas- bez przerwy! Ale podobno już i po tamtej stronie zaczynają mieć wątpliwości...
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. To wszystko, to tylko wierzchołek góry lodowej, niestety, o wielu przekrętach pewnie nigdy się nie dowiemy...po to kombinują przy dacie wyborów!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fachowcy mówią, że nic im już nie pomoże, że za daleko zabrnęli. A jak się to ostatecznie rozstrzygnie- zobaczymy. Wesoło nie jest. Powiedziałabym- bardzo niewesoło!

      Usuń
  7. Moze to warto i trzeba stale przypominać to co napisał i zamieścił w
    https://polska2031.wordpress.com/2022/09/05/polska-druga-natura/ Michał Leszczyński
    Przyzwyczajenie podobno drugą naturą człowieka. Polak też człowiek, ale myślę, że przyzwyczaja się znacznie szybciej niż inni.
    Okłamują nas? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Okradają nas? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Rządzą dyletanci? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Nie edukujemy naszych Dzieci? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Wydajemy pieniądze zabrane naszym Dzieciom? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Zatruwamy powietrze, wodę i glebę? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Jemy śmieci z supermarketów? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Nie mamy lekarzy i pielęgniarek? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Zabijamy polską naukę? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Oglądamy durnoty w telewizji? No problem. Przyzwyczailiśmy się.
    Zastanawiam się, co ze mną jest nie tak, bo ja się nie mogę przyzwyczaić. Może kiepski ze mnie Polak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Zbyt szybko godziliśmy się na narastające zło! :(

      Usuń
  8. o-jessu........
    ale przynajmniej tej zmanierowanej i wrednej gęby Kurskiego nie będę oglądać często
    LB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem, czy tu akurat nie jest nadmiarowy optymizm. Wszystko zależy, do kogo Kurwski się teraz przyklei, komu będzie potrzebny i komu będzie służył... może być go bardziej widać niż do tej pory!

      Usuń
  9. A powiadali "Nim 3 razy Kurski zapieje wyprzecie sie w żywe oczy żeście na PIS głosowali"
    Kurskiego wywalono z TVP by "nie piał" a ja już nie mogę,nawet wśród znajomych odnaleźć tych co na PIS głosowali .
    Cud jakowyś czy "cuś"
    Popytajcie wśród swoich.Bo nie wiem czy to tylko ja zarażam, czy już narodowa pandemia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chętnie bym potwierdziła, ale wystarczy popatrzeć na sondaże- wiernych jest jeszcze całkiem sporo!

      Usuń
  10. Jak Twój fiolet ?? Przypadki chodzą po ludziach, oby spotkań z maską auta już nie było.
    Ludzie biorą wszystko co im dają. Nie wiem tylko czy będą się odwdzięczać przy urnach . Mają wszak dzieci i wnuku - a te im swoje bolączki pod rządem Pis podają. I na pewno dziadkiem usłyszą, że mlodzi nie maja szans na swoje lokum i fajnie by było gdyby się dziadkiem zawinęły albo co najmniej wnuczęta wpisali na swoje metraże. Draaamat . Nasz syn właśnie nam oświadczył, że jego plany wyprowadzii od nas legły w gruzach . Bo kredyt teraz strach brać, a na wynajem go nie stać . Niby powinnam się cieszyć, że latorośl zostaje - ślę on jest przygnębiony. I nie ma co się dziwić temu . Azalia17

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiolet ma się całkiem nieźle... i pewnie jeszcze długo będzie, ale powiadają, że co cię nie zabije, to cię wzmocni, więc cały czas na to liczę! ;)))
      Współczuję. Moje dzieciaki już usamodzielnione a też nie wiadomo, co zima przyniesie... Cholerne czasy nam pis zafundował!

      Usuń
  11. przyznam, że wysokością przyszłej emerytury w ogóle się nie przejmuję, bo większość życia pracowałem na nielegalu, w kraju lub za granicą, więc dostanę minimalną, a po skończeniu wieku emerytalnego wcale nie planuję siedzieć na tyłku i kijem gruch obijać, więc to wszystko jakby nie mój problem...
    ...
    jakoś nie wierzę, żeby ludzie zrozumieli... ja zrozumiałem szybko, zaraz po tym, jak neokomuniści doszli do władzy i co z tego?... mija druga kadencja i nadal ćwierć uprawnionych chce na nich głosować, a wielu wciąż jest wszystko jedno na wybory nie pójdą, tylko na piwo, nie bacząc na to, że coraz droższe... nie jest i nigdy nie była to większość, ale przy rozdrobnionej opozycji to wciąż wystarczy, aby rządzić...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "a po skończeniu wieku emerytalnego wcale nie planuję siedzieć na tyłku i kijem gruch obijać, więc to wszystko jakby nie mój problem...
      Zazdroszczę Ci optymizmu i dobrego samopoczucia.I oby Ci się sprawdziło!!!! :))
      Niestety nie wszyscy maja takie szczęście.Moj kolega z którym snuliśmy plany jakie to kozaki z nas będą na emeryturze,co i jak wreszcie zwiedzimy i odwiedzimy, cieszył się tylko emeryturą /o ile można się nią cieszyć/ tylko pół roku.Wpierw wylew potem zawał i spadły koszty naszych częstych spotkań.Wszak znicze nagrobne tańsze są jeszcze od przysłowiowej flaszki.
      /Ot statystyka długości życia emerytów i ich sił witalnych/
      Sądzę iz młodym jesteś człowiekiem i stad w Tobie takie pokłady optymizmu.I obyś się nie rozczarował.
      Z całego serca Ci życzę.Majac nadzieje ze jakaś tam "poduszkę finansowa"na gorsze czasy gromadzisz.
      "sicher ist sicher"

      Usuń
    2. Nie strasz, nie strasz! Gdyby po osiągnięciu wieku emerytalnego wszyscy ludzie umierali, to raczej nie podyskutowalibyśmy sobie na blogach... ;)

      Usuń
    3. wiek tu nie ma żadnego znaczenia, ważne jest, że gdy się przestanie myśleć pozytywnie, to szkoda takiej/mu wypłacać emeryturę, nawet tą minimalną :P :)

      Usuń
    4. I jak Cie tu nie kochać za Twój wieczny optymizm.Za Twoje "nie strasz nie strasz"
      Pisząc o emerytach miałem na myśli tych którym się nie chce lub z racji schorzeń i wieku nie maja ochoty i siły dalej harować jak wół ,w pracy, która im już wyszła bokiem.Dzien w dzień zrywać się o 5 rano bo dojazdy i to często na stojąco.O takich zwyczajnych i "normalnych"
      Pomijam tu wszelakie "wczesne emerytury" takie jak w wojsku czy Policji czy nieliczna grupę cwaniaków zatrudnionych w spółkach,posłów w sejmie gdzie co rano podstawiony samochod z kierowcą a i czas"nienormowany"O ci to do końca"pracować"będą a i myślenie pozytywne trwać u nich będzie wiecznie.
      A reszta.tak jak w statystykach lub nagrobkach na cmentarzach.
      Dla mnie twardo chodzącemu po ziemi myślenie przyszłościowe tupu
      "a po skończeniu wieku emerytalnego wcale nie planuję siedzieć na tyłku i kijem gruch obijać" to albo naiwność albo nadmierny optymizm.
      Ciesze się jednak gdy i tacy istnieją.I niech im się wiedzie

      Usuń
    5. To chyba wszyscy zaakceptowaliśmy, że optymizm generalnie nie jest taki zły. I tu przypomina mi się książka "O stulatku, który wyskoczył przez okno i zniknął". Dewiza życiowa onego? Jest jak jest - a będzie jak będzie! I tego się trzymajmy! ;))

      Usuń
  12. Miejmy nadzieję, że opozycja wreszcie przyjmie wspólny front nie tylko deklaratywnie , ale realnie. Przy tym ludzie są coraz bardziej wkurzeni- a to podstawa do zmiany. Jakaś nadzieja jest! Po.ba.s. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno nadzieja umiera ostatnia, więc ja też ją jeszcze mam, zwłaszcza, że skoro z Senatem się udało, przynajmniej częściowo, to może się udać za rok z Sejmem, co zresztą może być trudniejsze...
      jak zwykle pojęcia jeszcze nie mam, co zdecyduję podczas wyborów, bo dla mnie za wcześnie jest o tym myśleć, niemniej jednak uważam, że opozycja, ta sensowniejsza część /czyli bez konfenazioli/ powinna zmontować wspólny front, przynajmniej chwilowo na czas wyborów, bo inaczej nic z tego nie będzie...

      Usuń
    2. Trochę obiecujących zdarzeń miało miejsce, więc jest się czego chwycić, ale generalnie sytuacja jest bardzo nieciekawa a pisowcy wiele jeszcze mogą nauć, zanim oddadzą rządy- jeśli oddadzą... :((

      Usuń
  13. Cóż, przekonanego nie przekonasz...

    Za to, dla rozweselenia, historyjka, która mi się przypomniała, gdy zobaczyłam mem z drukarką. Z dawnych czasów, gdy jeszcze używało się faksów. Koleżanka z pokrewnej firmy sporządziła pismo, niby z naszej Najwyższej Góry, z jej papierem firmowym, protokołem etc., adresowane do naszego kolegi - i przysłała je faksem właśnie. Dwie strony: pierwsza to było właśnie pismo, że w uznaniu zasług i świetnej pracy składa się koledze gratulacje i przyznaje mu premię. A dla przyspieszenia procedur, wysyła mu się tę premię faksem w załączeniu. I tu nastąpiła druga strona, gdzie były skserowane banknoty 100 euro, tyle, ile ich się zmieściło.
    🤣🤣🤣
    Ja to zachowałam na pamiątkę, gdzieś mam na pewno. Kiedyś się jeszcze chciało wygłupiać 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna historyjka! Wyobrażam sobie minę odbiorcy! :)))

      Usuń
  14. Przez wiele wiele lat (chyba ze siedem) miałam niczym nieuzasadnioną nadzieję, teraz chyba już ją straciłam. Nawet mimo detronizacji niejakiego Kurskiego. Pozostaje modlić się do wielkiego manitou o dobrą opozycję, ale tej ze świeczką szukać. I to jest tajemnica sukcesu pisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas jeszcze nie wszystko stracone a jakby nawet więcej momentów, wskazujących na możliwość zmiany. Pożyjemy, zobaczymy.

      Usuń
  15. Co Wam powiem to Wam powiem.Ale Wam powiem !
    Jeśli wierzyć przysłowiom, zima będzie ciężka !!
    Bo górale masowo drzewa w lasach rąbią.Tyle ze najczęściej z nieswojego lasu.Czyli cudzych.
    Onegdaj obudziło mnie dudnienie wielu traktorów jadących drogą i to nocą ze zgaszonymi światłami, na której tylko nieliczne się pojawiały w czasie prac polowych.I "za dnia"
    Zaprzyjaźniony Góral ,na pytanie A co to się dzieje ? Powiada Kradną i to masowo i tradycyjnie jak Janosik "z cudzego" I dodaje Oby ci nie przyszło badać, kto co jedzie a najbardziej świecić latarka w ich kierunku.Bo ubiją a i chałupę mogą ci spalić.
    Pytam wiec A co Policja.I słyszę, jak zwykle udaje że nie wie.Albo ma ważniejsze priorytety strzegąc "objazdy pasterskie"
    Wiec jeśli macie pozostawiony w spadku, albo zakupiony las, z jego lokalizacją na Podhalu to się nie zdziwcie gdy zobaczycie same pniaki.
    Na pytanie.Moze tak tylko w jednej miejscowości ? Odpowiem.Nie bądźcie naiwni !

    OdpowiedzUsuń
  16. Co tam fatalnie.Trza se radzić ! A drugiemu ukraść ?Jak nie pilnuje swego, nawet trzeba.
    Bo jak nie pilnuje to mu na tym nie zależy.
    A głosować będą dalej na tych co ukrócili złodziejstwo w narodzie.I "sie dzielom"

    OdpowiedzUsuń
  17. Mieszkam w samym sercu Podhala, blisko lasu i nie widzę tego co opisuje Wiesiek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przejmuj się ze to tylko Podhale takie kreatywne/choć tam kradli "zbójowali"od zawsze/
    Juz powolutku ta zaraza poszła na cały kraj
    https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-zlodzieje-wrocili-do-polskich-lasow-kradna-drewno-na-opal,nId,6274754
    Bliżej zimy albo w trakcie zaczną ginąć drzewa nawet w parkach miejskich

    OdpowiedzUsuń
  19. Donka:
    Wiesiek:
    Wybaczcie, nie chcę występować jako Wasz rozjemca. Wiesiek powołuje się na słowo pisane, Donka na własne obserwacje. Nie można wykluczyć, że oboje macie rację. Kradzieże w kraju zawsze się zdarzały, szczególnie towaru bardzo pożądanego. Zresztą w całym kraju a nie w konkretnym regionie.
    Donko! Wiesiek zawsze miał tendencję do malowania w czarnych barwach, weź na to poprawkę.
    Pozdrawiam Was oboje! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ci pod chałupa nocą warczą traktory i dłużycami ściągają "cichaczem" ze zgaszonymi światłami drzewo .
    Bo chałupa blisko lasu i na uboczu .To co o tym sądzić?Zapracowali się do późna ? Sprawa czysta ?
    Wiec pytasz zaprzyjaźnionych miejscowych i przyjaciół Co to jest?
    Słyszysz, w dzień ścinają bo słychać piły motorowe a nocą ściągają.Bo to kradzione
    Z cala pewnoscia nie będą się pchali i jezdzili drogami publicznymi by ich złapali.A już pchać się do miast nie zamierzają Wiec ich nie zauważysz" w sercu Podhala"
    Szanowna BBM nie jest to więc malowanie "w czarnych barwach" lecz "faktów opisanie"
    Czy to się komuś podoba czy nie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie upieram się przy swoim..... pamiętam nocne i nawet dzienne zwożenie z lasu ścinanych drzew przez rzekomych właścicieli.... nikt ich kiedyś nie sprawdzał. Obecnie może kary są surowsze i kontrole nie przekupne..... nie widuję ciągników z drzewami z lasu. Poza tym góralom nawet z własnych terenów nie wolno ścinać drzew bez pozwolenia gminy, Oczywiście nie przejmują się tym, załatwiają to nocą. To jest zdolny naród, Pod każdym względem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cieszę się że wspólnie znaleźliście punkt zbieżny. Choć samo zjawisko mocno niepokojące...

    OdpowiedzUsuń
  23. "Trza se radzić powiadał Baca zawiązując kierpce glistą" .
    A na Podhalu w wiekszosci temperatury są niższe niż w głębi kraju i trzeba się dogrzewać ........a także myć w ciepłej wodzie.
    I to nie takiej podgrzewanej w garnku, ale w przemyślnie zainstalowanej w trzonie kuchennym "podkowie"
    "Ustrojstwo"takie pozwala, za każdym razem, gdy na piecu gotowanie odchodzi, podgrzewać wódę gromadzoną potem w "bojlerze"Czyli dwa w jednym, a zarazem taniej.Bo nie musisz zużywać energii elektrycznej.
    Minus gdy na zewnątrz upały,palisz w piecu by się np wykapać.I drugi by utrzymać temperaturę potrzebujesz wysoko kalorycznego i długo trzymającego ciepło, węgla. Takie wynalazki do dziś funkcjonują w wielu domach na wsi a nawet w mieście.
    To samo jest z kotłami co.Przecież wiele z nich podgrzewało wódę do mycia czy kąpieli.
    A nam wmawiają iż "wungiel"potrzebny jest jedynie do ogrzewania mieszkań.
    Wiec ze sprowadzeniem takowego możemy czekać do grudnia albo stycznia.Gorzej ze to słysząc suweren ze zrozumieniem, potakuje.

    OdpowiedzUsuń