7 kwi 2025

Aleja rozpaczy...

 Kiedyś na pewno o tym już pisałam, ale nie szkodzi- napiszę jeszcze raz.


I co Wy na to?...

Szłam- i chciało mi się płakać. Nieszczęsne okaleczone drzewa! I żeby chociaż był jakiś racjonalny powód tego przyrodniczego okrucieństwa. Ja przynajmniej zupełnie go nie widziałam: ani zbyt blisko linii elektrycznej, ani zbyt blisko jezdni, więc dlaczego?

Jeszcze jakoś mogę zrozumieć "prowadzenie" w sadach drzew owocowych, żeby ułatwiać sadownikom jesienny zbiór owoców, ale tutaj, gdzie aż chciałoby się skryć w letnie upały w cieniu tych drzew- trudne to do pojęcia. Szczęśliwie nie wszystkie nasze drzewa tak potraktowano, ale ta ulica wygląda wyjątkowo rozpaczliwie.

Jest jakiś sensowny powód takiego cięcia?...

20 komentarzy:

  1. Oczywiście, że jest. Pociesze Cię, wiosną przycina się wiele drzew, żeby potem uzyskać gęstwinę gałęzi, liści i imponujące rozmiary.
    Każdego roku przycinam klony i katalog, dzięki czemu się zagęszczają i tworzą zwartą koronę.
    Ciekawa jestem, jak będą wyglądały te drzewa za kilka miesięcy, na pewno odrosną.
    Pozdrawiam Cię wiosennie. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moze to coś rozjaśni
    https://www.stiga.pl/blog/jak-i-kiedy-przycinac-drzewa-krzewy-w-ogrodzie
    A na pytanie "ani zbyt blisko linii elektrycznej, ani zbyt blisko jezdni, więc dlaczego?"
    Kiedyś tez tak oburzony wdałem cie w ciekawa rozmowę z panami tak"kaleczących drzewa"
    i gdybyś się rozejrzała tez przyznałabyś racje drzew
    Takie drzewa nie należy dopuszczac by rosły w gore a utrzymywać na rozsądnej wysokości bo one maja nie tylko slaby układ korzeniowy ale uszkodzony przez sol którą tak z ochota posypujemy chodniki a śnieg zwiększając jej zawartość i ilosc składujemy na trawnikach i obok pnia.
    Po płacz ,ze nam zwaliło się na samochod ,ze kogoś konar zabił Bo nikt nie dbał a co gorzej nie pomyślał ze to ja go sam przez długie lata wykańczałem soląc bez umiaru.
    Zazielenia się ale nie będą tak wysokie ale będą odporne na prawa fizyki.I bardzo dobrze ze ktoś o nich pomyślał
    A soląc chodnik obok domu czasami warto pomyśleć ze to i ja przyczyniam się do smierci drzewa a składowany na trawniku śnieg z chodnika jeszcze jego żywot skraca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cela D:
      Wiesiek:
      Fachowe wyjaśnienie przemawia do rozumu ale uczuć nie wycisza do końca. Jakoś szkoda mi tych drzew… Moje oczy się buntują…

      Usuń
    2. A takie drzewka bonsai nie rażą uczuć estetycznych ?
      Widziałem w pewnym klasztorze wytwarzającym likier gruszkowy z gruszka w środku butelki A wyglądało to tak Gałęzie gruszy rozciągnięte /na płasko/na prawo i lewo od pnia na siatce o oczkach tak gdzieś 15/15 przeplecione przez te oczka tak do wysokości na oko 2,5 m.Na siatce zawieszone markowe butelki z owocnikami w środku rosnącymi wewnątrz az do dojrzałości a następnie ściągane myte a do butelki wlewany jest likier gruszkowy No i sprzedaż A publika zastanawia się jak oni taki wielki owoc wepchali do butelki.Powiem nie raziło to moich uczuć a raczej naiwność ludzka
      Zabetonowaliśmy drzewa, zasilamy je solanką i to do tego stężoną nie licząc się ze skutkami to i dobrze ze ktoś naprawia nasze błędy dbając o nasze bezpieczeństwo.
      Byc może następnym razem nikt ze śniegu nie będzie robił pryzm wokół drzew Da rozrosnąć systemowi korzeniowemu Cos za cos !!

      Usuń
    3. Człowiek na wszystko znajdzie jakiś sposób, żeby poprawić sytuację.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Wiem, Lucy. Co roku odrastają, ale zawsze przecież zostają jakieś takie nienaturalne, pokoślawione.🙁

      Usuń
  4. U mnie to samo, nie wiem czy do upałów odrosną, bo te drzewa tyle cienia dawały...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że mamy podobne spojrzenie na to modelowanie drzew…

      Usuń
  5. Też nie lubię takich kikutów ale wiem że niektóre drzewa trzeba przycinać, tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  6. No, cóż! Przyjdzie się zgodzić z bólem serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zracjonalizuj sobie tak- nie przycięte będą miały ogromne korony, nieproporcjonalne do wysokości i grubości pnia. Przyjdzie ulewa, wichura i korona pociągnie całe drzewo swoim mokrym ciężarem- wyrwie z korzeniami. Drzewa liściaste się przycina, gorzej kiedy przycinają sosny czy świerki lub modrzewiom tną czuby- to jest barbarzyństwo, bo one już nie odrosną.

      Usuń
  7. Wiem, że moi goście kochają przyrodę i dbają o nią, więc Wasze argumenty do mnie trafiają. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie właśnie tydzień temu "elektrownia" tak obszarpała dwa cisy, parę żywotnikow i marune, że przykro patrzeć, ale za jakiś czas to się jakoś zabliźni, a mnie wyręczono, bo i tak musiałabym to zrobić że względu na linię energetyczną. Musiałabym wynająć fachowców że specjalnym pojazdem, podnośnikiem i jeszcze potem jakoś zlikwidować odpady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To oczywiste, że jeśli drzewo zagraża linii energetycznej, to trzeba je przyciąć, żeby nie doszło do awarii. U Ciebie było to nawet dość korzystne, bo nie musiałaś się sama o to zatroszczyć.

      Usuń
    2. Największe szkodniki drzew to pracownicy energetyki i ci, którzy wycinają krewy/drzewa na poboczach dróg, a ostatnio też ci, którzy remontują tory kolejowe. To barbarzyńcy, którzy tną równo jak leci i nie przejmują się, czy drzewo przeżyje czy nie. Trochę jeżdżę i widzę, co wyczyniają. Najgorsi są z energetyki- jedzie samochód ze zwyżka, stoi na niej pracownik z piłą mechaniczną i tnie równo pod drutami, nie patrząc, co tnie i jak tnie. Tną też gałęzie drzew, które rosną w niewielkim oddaleniu od linii, i nie przeszkadzają, ale im przeszkadzają. Wszystko niszczą- liściaste, iglaste, tną byle jak, byle na druty mnie weszło. I nie sprzątają po sobie. Jeszcze długo pod liniami leżały zeschnięte czuby modrzewi i gałęzie innych drzew. Ja rozumiem zagrożenie, ale jak tnie coś rosnącego na mojej posesji, to wypadałoby przynajmniej poinformować, że tnie. Kiedyś miałam to szczęście, że zobaczyłam, co się święci i zabroniłam ciąć szpaler tui, sami potem najęliśmy firmę, która równiutko, elegancko, bez szkody tujki przycięła. U sąsiada odcięli czub dorodnego świerka ( nigdy im nie przeszkadzał, a teraz ciachnęli choć świerk tylko miał gałęzie poniżej linii)- świerk zaczął usychać, sąsiad w końcu go wyciął.
      BBM- to, co pokazałaś to ciecie kosmetyczne- dużo gatunków powinno się na wiosnę tak ciąć, by nie wyrodziły się, miały kształtne korony i ładnie kwitły. Można też ciać brzozy i wierzby- to im nie szkodzi.

      Usuń
    3. U nas chyba gmina organizuje przycinanie drzew.
      Same pozytywne komentarze, więc wyglada na to, że zrobiłam niepotrzebny alarm.🤭

      Usuń
  9. Rozumiem ten ból na pierwsze wrażenie, ale jest dokładnie tak, jak piszą poprzednicy - trzeba przycinać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostałam przekonana, choć wydaje mi się, że wycięto zbyt krótko, ale o to już nie będę się spierać.😊

    OdpowiedzUsuń