2 mar 2025

Obejrzałam.


 Wczoraj obejrzałam film "Konklawe". Wiem, że kandyduje do Oskara. Czy dostanie? Pewnie tak, bo ma kilka nominacji. 

Wrażenia?

To niezły film, ale nie powiem, żeby mnie powalił na obie łopatki.

---------------------------------------------------------------

O ostatnich wydarzeniach dziś nie napiszę, muszę ochłonąć.

26 komentarzy:

  1. W obliczu doniesień o stanie zdrowia papieża, pewnie już szukają nowego kandydata.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem, że tematyka bardzo na czasie. Obecny papież swoje lata ma a i stan zdrowia sprzyjający odejściu.

      Usuń
  2. Nie oglądałam i w ogóle jestem strasznie do tyłu, jeśli chodzi o świat filmowy - trzeba będzie nadrobić. W sumie, od czasu do czasu można popatrzeć na coś w klimacie okołowatykańskim.
    Czy jeśli chodzi o ostatnie wydarzenia, masz może na myśli kłótnię prezydentów Ukrainy i USA?
    Dobrej niedzieli! 🌿

    OdpowiedzUsuń
  3. Niewątpliwie świat duchowieństwa jest ciągle do odkrycia, ale chyba lepiej oglądało mi się „Kler” Smarzowskiego. Mówisz o kłótni?
    To przewrócenie świata do góry nogami! Czy przyszłoby Ci kiedyś do głowy, że Stany zawrą sojusz z Rosją przeciwko krajom Zachodu?!… Dla mnie to niewyobrażalne! Ameryka dotąd była gwarantem stabilizacji.
    Dobrej niedzieli, Aeternum!🍀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przywódcom Stanów Zjednoczonych i Rosji (jeszcze pod szyldem Związku Radzieckiego) taka myśl nie tylko przyszła do głowy, ale zmaterializowała się w postaci Deklaracji Narodów Zjednoczonych z 1 stycznia 1942 r. - wymierzonej przeciw Osi (w tym państwom bez wątpienia zachodnim: z III Rzeszą i Włochami na czele). Jeszcze rok wcześniej Józef Stalin był zbrodniarzem i największym nieprzyjacielem rodzaju ludzkiego, a już w 1942. trafił na okładkę tygodnika "TIME" w charakterze ''Człowieka roku" - niezawodnego alianta i zbawcy ludzkości. I w ten oto sposób konsumenci amerykańskich mediów poznali ostateczną wersję prawdy, tę mianowicie, że jowialny Uncle Joe z Moskwy obdarzony jest rozlicznymi cnotami, zawsze correct i w ogóle tutti frutti. Ot, geopolityka...
      Eustachy

      Usuń
    2. No, niestety! Polityka jest bezwzględna a wartości są deklarowane a liczy się przede wszystkim siła i pieniądz!😡

      Usuń
  4. Ja już o chłonęłam. Niemniej noc " po" miałam z koszmarami . Niemniej - warto było sobie zafundować obejrzenie tej rozmowy - to kubeł na głowę Polaków.
    Przede wszystkim , bo jesteśmy za miedzą. I od tego jak rozegrają to politycy zalezy nasza przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trump nas uratuje....... zgodom z Rosją..... jak sie pogodzął, to Rosja nas nie zatakuje....... bo nie zatakuje kraju zaprzyjaźnionego z ich sojusznikiem....... nasz Pan Prezydęt.... to z Trumpem ustalił...... obaj mężowie stanu..... prtawdziwi Prezydęci!!!!!!!! jesteśmy bezpieczni.......

      Usuń
  5. Konklawe natomiast nie widziałam, I jakoś nie kusi mnie aby obejrzeć. To też polityka i to facetów często gęsto nie lepszymi od " cywili" . Za dużo złego na wrażliwego- tak to ujmę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację zarówno w pierwszym przypadku jak i w drugim. Rozmowa amerykańska była ważna, bo pokazywała szczerą do bólu prawdę i odzierała ze złudzeń. A film? Po raz kolejny /był już i serial, i nasz film/ pokazuje polityczne gry i walkę o władzę „świętych mężów”. Do obejrzenia, ale bez zachwytów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Filmu nie zobaczę, bo to temat, który już przestał mnie interesować. Po dosyć obfitej lekturze na temat KK i chrześcijaństwa, po tym, co się w polskim Kk wyprawia, mam tego towarzystwa serdecznie dosyć.
    I mierzą mnie te ciągłe codzienne komunikaty o stanie zdrowia papieża. Raz, że to nieetyczne, bo to jakby czekanie na jego śmierć, takie groteskowe i jarmarczne się robi, jak "baba z brodą", a dwa- uważam, ze nie jest to najważniejsza informacja dnia, a raczej w świeckim kraju nie powinna nią być, by ogłaszano ja codziennie na wstępie.
    Po spotkaniu prezydentów dawno ochłonęłam. No cóż, cham pozostanie chamem, choćby miał i trzy prezydentury za sobą. Doigra się pajac szybszego upadku z tronu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Film chciałam obejrzeć głównie dlatego, że czeka na Oskary. Kiedyś Oskarami nagradzano filmy ważne lub piękne, lub jedno i drugie, przynajmniej tak to pamiętam. Ostatnio zdarzają się nagrody dla filmów przeciętnych. Chciałam to sprawdzić.. i sprawdziłam :). Co do zdrowia obecnego papieża- rzeczywiście kilkakrotne codzienne komunikaty brzmią tak, jakby redakcje nie mogły się doczekać na jego smierć. Brzmi to dość niesmacznie, zresztą całkiem niezależnie od oceny jego pontyfikatu.
    Rozmowy Trump- Zełeński jeszcze nie oswoiłam. Z hukiem runął mit przyjaznej Ameryki- kraju, dla którego najważniejsza jest obrona wartości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Film miał ciekawe zakończenie sprawy 🙃 a z Oskarami to się zobaczy.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Właściwie można się było spodziewać niezwykłego zakończenia. Zamknęło się to jakąś klamrą.;)
    Ja też Cię serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Filmu nie widziałam. przyznam sie, że z niepokojem oczekuję na komunikaty o stanie zdrowia Franciszka. Nie z uwagi na sympatie religijno kościelne, ale na sympatię do samego Franciszka. Wiązałam z nim wielkie nadzieje, łudziłam się , że uda mu się oczyścić Kościół z zakłamania.... niestety, tak jak Jan Paweł II przegrał z Watykanem. tym gniazdem zła. ... aczkolwiek nie we wszystkim.... ale gdy odejdzie wróci stare.
    Co do Trampa..... słuchałam i oglądałam kiedyś całego jego inauguracyjnego przemówienia i zdałam sobie sprawę, że zaczynają się dla Stanów, a może i dla całego świata rządy demokratycznie wybranego wariata, człowieka nienormalnego.
    Jak to się dzieje na świecie, że sami ukręcamy bicz na siebie. Hitler jak wiadomo również był demokratycznie wybranym kanclerzem. .

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiązałam z Franciszkiem spore nadzieje, gdy zasiadał na papieskim tronie. Rozczarowałam się dość szybko. Już nie liczę, że jakikolwiek papież jest w stanie uzdrowić to środowisko.
    A o Trumpie myślę jak i Ty. Chyba niewiele brakowało, by resztę życia spędził w więzieniu, tymczasem został wybrany na drugą kadencję!!! To nie do ogarnięcia normalnym myślącym mózgiem!! Jakiś pęd ludzkości do samozagłady?…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. franciszek..... najgorszy papież....... tylko JP2!!!!!!!!!!
      sprawiedliwość wyrdgała....... zxostał oczyszczony z fsałszywych zarzutów.......... to święty człowiek!!!!!!! dobrze że jest prezydętem..... on uratuje świat.....ludzkość.....

      Usuń
  13. 😉no i zorganizowałaś mi wieczór! Właśnie skończyłam oglądać "Konklawe". Świetna obsada, w tym Polak, Jacek Koman (a nawet dwóch rodaków, ale drugiego jakoś nie znałam wcześniej...).
    Film obejrzałam z przyjemnością - więc albo trafił mi się "kardynalski" nastrój, albo mój mózg musiał odreagować horror z cywilami, w Owalnym Gabinecie?
    Dziękuję za polecajkę 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że w filmie grają Polacy, nie zwróciłam na to uwagi. Cieszę się, że jesteś zadowolona z obejrzenia filmu. Mnie się średnio podobał.😘

      Usuń
  14. O ! Jacek Koman to jest ktoś! No nie wiem czy z tą informacją nie zmienię zdania co do obejrzenia ....🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😁😁Koman, Fiennes, Tucci, Lithgow, Rossellini... 😉

      Usuń
    2. Komana dotąd nie znałam. Trzeba przyznać , że obsada filmu dobra.

      Usuń
  15. Tak, jeszcze T marzy o nagrodzie Nobla , strach pomyśleć. Wiadomości o zdrowiu papieża to jeszcze nic ale ci wszyscy tam spece od obrzędów już robią przymiarki i próby do pogrzebu,miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ją dostanie!!!!!!!!! prawdziwy prezydęt!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    2. Wygląda to wszystko mocno nieciekawie, ale UE i kraje Zachodu stanęły za Ukrainą murem, więc może to też da Trumpowi do myślenia i wycofa się z tego fatalnego sojuszu z Rosjanami? Oby.

      Usuń
    3. Ttrump..... sojuszem z rosją zakończy wojne.......... zaprowadzi spokój i porzondek na świecie....... dostanie nobla...... pokojowom nagrodę......

      Usuń