19 lut 2024

A mnie jest szkoda...

 Ostatnio telefon zdjęciowy zaczął mi się buntować, że za dużo już zdjęć i w związku z tym należy wykupić dodatkowe miejsce w chmurze... Nawet bym na to poszła, bo opłaty nie są zbyt wygórowane, ale córka mi odradziła, przedstawiając ileś tam całkiem racjonalnych powodów. Uznałam je za sensowne i tym samym zbiory telefoniczne powinnam odchudzić, znaczną ich część przenosząc do komputera.

Tak też zrobiłam. Zajęło mi to ładnych kilka dni, bo segregowałam przy okazji tak, żeby łatwo je było odszukać. Wczoraj skończyłam, ale przyznam, że nie jest mi z tym najlepiej. Nie sięga się do komputera, żeby oglądać zdjęcia- one są, bo są- i tyle! Co innego w telefonie, że już nie powiem: w albumach...


No, bo proszę! Dziś już dojrzała kobieta a tu... kilkuletni maluch do zacałowania- sama słodycz!

 

Ale żeby znaleźć to zdjęcie, musiałam się mocno zastanowić, gdzie je właściwie umieściłam. I wbrew pozorom wcale nie było łatwo!!

I chyba głównie dlatego żal mi starych albumów, że już nie zapełniam kolejnych, że właściwie to wszystko, co wypstrykałam psu na budę się zda, bo kto będzie grzebał w starym komputerze?! I po co?...

13 lut 2024

W zdrowym ciele...

... zdrowe  cielę!- jak być może powiedziałby mój ojciec, bo tak czasami lubił sobie zażartować. 

Ale o czym to ja chciałam?

Wspominałam, że każdego ranka robię sobie gimnastykę umysłu, rozwiązując na tablecie różnorodne łamigłówki. Bardzo to lubię. Niestety, nie ma ideałów. Jak się chce mieć coś za frajer, to trzeba się godzić z obłędną ilością reklam. a reklamy są, jakie są: jedne względnie normalne, inne tak idiotyczne, że zęby bolą! Trzeba zamknąć na chwilę oczy i przeczekać.

I niespodzianka! Któregoś dnia pojawiła się reklama jak dla mnie, jak na zamówienie, bo mózg mózgiem a o ciało też należałoby zadbać! Gimnastyka dla seniorów!


 Rysunki wzięłam z internetu, moja reklama była nieco inna, ale mniej więcej o to chodzi: siedzisz na krzesełku i ruszasz rękami i nogami- a to łokciem do kolana a to chwyt lewą ręką za prawą stopę i odwrotnie, a to prostowanie pleców. Jest tych ćwiczeń całkiem sporo...  i wszystkie wydają się być dziecinnie proste.

Eeee! co to dla mnie! Śmiech na sali! Zadbam nie tylko o umysł, ale i o ciało- bez problemu!

W tym miejscu słyszę głośny rechot moich czytelniczek/-ów. I wcale się nie dziwię, że się śmieją...bo spróbowałam! I nagle się okazało, że moja noga jest taka ciężka, jakby ważyła tonę! A już dotknięcie łokciem do kolana wymagało nie lada wysiłku!

Okazało się, w dość brutalny sposób, że moje wyobrażenie o mojej sprawności fizycznej było jedynie moim wyobrażeniem. Rzeczywistość okazała się dla mnie mało przychylna!

 

 

Czy zacznę na serio ćwiczyć Yoga-Go for seniors? nie wiem! Ale przyznam, że trochę mnie kusi. Może coś z tego będzie, może nic, ale przynajmniej sprawdzić na pewno warto! ;)))

3 lut 2024

Jak im się to udało?!!...

 

Ostatnio łacha się ciągnie z Anżeja Spałacu i przyznam, że mierzi mnie ten temat, bo wciąż nowych- głupich i nieprzemyślanych wypowiedzi jest co niemiara i sypią się ciurkiem niemal każdego dnia.

Drażniące jest to, co ów pałacowy lokator mówi i to, co robi.

Tych powodów do niepokojów czy nawet irytacji jest więcej i to nie tylko z jego strony. Już zaczynają się uwagi krytyczne nie tylko dziennikarzy czy politologów, ale także tych, którzy niejako są po "naszej stronie". I zwykle są to zarzuty- za wolno, za mało, i jeszcze to, i jeszcze tamto, a dlaczego o tym czy tamtym nie mówią...itd., itd.

A mnie aż skręca, bo dopiero teraz zauważalna staje się głębokość tego szamba i żeby je do dna oczyścić potrzeba CZASU!!! 

Zaufaliśmy  przed wyborami, wygraliśmy te wybory bezapelacyjnie a teraz brakuje nam cierpliwości, a może właśnie zaufania, żeby uwierzyć, że wszystko idzie we właściwą stronę?!... Ja tego nie rozumiem! Od przejęcia rządów minęło tak niewiele czasu a tyle już jest zrobione! I wciąż niedosyt, i wciąż pretensje?! To musi trwać, tym bardziej, że ten Spałacu robi, co może, żeby siać zamęt i utrudniać działania naprawcze. A zważywszy, że obecny rząd nie idzie na rympał tak jak poprzedni, tylko stara się działać zgodnie z Konstytucją, to przestańmy wreszcie marudzić!!!

Wczoraj zrobiłam sobie sesję wspominkową i odtwarzałam niektóre przysyłane mi na WhatsAppa filmiki z przedwyborczego okresu i- było mi tak dobrze!! Zanurzyłam się w tamtą niepowtarzalną atmosferę, w tamten entuzjazm, w tamtą nadzieję...

Kochani! Przecież my to właśnie mamy!! Nie zmarnujmy tego! Przestańmy kręcić nosem! Jest dobrze!!!  :)) 

Miłego weekendu!

Dobrego nowego tygodnia! :))