10 lis 2023

Zawsze staram się dotrzymać tego, co obiecam. Z dedykacją dla Donki.

 Uwaga 1: Rzecz będzie o rozrywkach umysłowych. Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany, spokojnie może sobie odpuścić dalsze czytanie.

Wiadomo, że na starość myślenie nie takie, pamięć nie taka, refleks nie taki. Powoli wszystko zaczyna być nie takie a jeśli jeszcze w rodzinie jakieś otępienne choroby bywały, to panika czeka za drzwiami. 

Do tej pory moim sprzymierzeńcem bywały wszelkie papierowe rozrywki umysłowe, ale gdy  dotarło do mnie /ukłony i podziękowania dla Pantery/, że internetowo też się da, to wsiąkłam na amen i od dłuższego czasu dzień rozpoczynam od gimnastyki umysłu, bawiąc się wyrazami. 

Uwaga 2: Gdyby kogoś tematyka zainteresowała a moje wyjaśnienia okazały się niewystarczające, proszę pytać.

Uwaga 3: Zdjęcia mogą być mało ostre, ale robiłam je komórką przy nie najlepszym świetle, więc są, jakie są!


Na załączonej fotce są rozrywki, które lubię.

Literalnie i Szarada są w gruncie rzeczy takie same, tyle tylko, że w Literalnie pojawia się informacja, jakiego wyrazu należało szukać a w Szaradzie- niestety- nie!

Zabawa polega na tym, że w ciągu 6 prób należy odgadnąć zaplanowany na ten dzień wyraz. Dziś była to "gładź".


Na początek wpisujemy jakikolwiek pięcioliterowy wyraz i klikamy enter. Tu od razu warto wiedzieć, że nie wpisujemy nazw własnych i nie warto tworzyć własnych wyrazów /neologizmów/, bo pojawi się informacja, że to błąd.

Litera na żółtym polu oznacza, że jest właściwa, ale stoi na niewłaściwym miejscu. Zielone pole to właściwa litera na właściwym miejscu.

A dalej już kombinujemy, jakich liter na pewno nie ma a jakich można użyć, żeby próbować dalej. Na dole jest alfabet i to bardzo sprawę ułatwia.



Po odgadnięciu, bądź nie, pojawiają się statystyki.

W gruncie rzeczy odgadnięcie za pierwszym czy drugim razem jest może miłe, ale wielkiej frajdy nie daje, bo to po prostu przypadek, ale jak się człowiek nabiedzi i za piątym czy szóstym razem odgadnie, to dopiero jest satysfakcja!

Czasami zdarza się, że można spróbować jeszcze raz /już po sześciu pudłach!/, jeśli obejrzy się reklamę, ale rzadko jest taka możliwość- i od czego to zależy, nie mam bladego pojęcia.

Bywają wyrazy dość proste, ale czasem takie, że zęby bolą! Stosunkowo niedawno za szóstym razem odgadłam wyraz "satyn",którego w ogóle nie znałam. Szatyn- tak, satyna- też, ale satyn?!... Nawet mi się sprawdzać tego potem nie chciało, co to za cudo! Ale to wyjątkowa sytuacja, w zasadzie są wyrazy ogólnie znane.

Jedziemy dalej. WoW.

Z liter na tarczy usiłujemy wypełnić krzyżówkę, starając się przy tym trafić jak najwięcej słoneczek, bo dzięki nim  gromadzimy tzw. klejnoty, które później mogą nam ułatwić odgadnięcie trudniejszego wyrazu.

 Po kliknięciu w żaróweczkę /po prawej stronie tarczy/ pojawi się na diagramie literka- podpowiedź, ale od nas nie zależy, w którym miejscu. To kosztuje 100 klejnotów. Stuknięcie w młoteczek kosztuje co prawda 200, ale literę odkrywamy tam, gdzie chcemy.

Na samym dole po lewej stronie są premiowane nowe słowa, których użyliśmy a których nie było na diagramie. Stukając w prawą paczuszkę, decydujemy się na obejrzenie reklamy i w nagrodę dostajemy dodatkowe klejnoty.

Cała zabawa w gruncie rzeczy polega na tym,  że przez pierwsze 4 dni usiłujemy zgromadzić jak największą liczbę klejnotów, żeby moc je wykorzystywać już we właściwej rozgrywce między internautami w czasie kolejnych trzech dni.

Nagroda całości nie jest oszałamiająca, bardziej chodzi o rywalizację i satysfakcję.



Zważywszy, że na 397 dni, czyli blisko 100 tygodni, 25 razy zajęłam pierwsze miejsce w wyścigu, to mam się czym pochwalić.


O czym jeszcze warto powiedzieć? Początek, dla tych którzy dopiero zaczynają zabawę, jest tak naiwnie prosty, że można się zniechęcić. Ale to tylko początek! Im dalej, tym trudniej. I tym większa satysfakcja z rozwiązywania krzyżówek.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam. ;)

-------------------------------------

I jeszcze dla Donki na specjalne życzenie:


 Miłego weekendu wszystkim!! :))


44 komentarze:

  1. Babciabezmohera">POLECAM
    😁😁😁😁😉❤️
    Tobie również - miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne gry ,ja rozmaite kulkowe gry na komórce od czasu do czasu i papierowe krzyżówki z gazet.Pozdrawiam weekendowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Też czasem wracam do papierowych rozrywek, ale rzadko- raczej dla odpoczynku od tableta. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. No proszę jak cie wciągnęło:)
    Każdy sposób jest dobry na ćwiczenia głowy 😉
    Jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Oj, wciągnęło, wciągnęło! Fajna zabawa !

      Usuń
  4. Udanego weekendu Matyldo :) Ja tylko czasem bawię się krzyżówką ze starej gazety przed wyrzuceniem. Pomiziaj Bąbelka 😺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Najlepszego, Aniu! Wiem, jak u Ciebie jest z czasem. Podziwiam, że jeszcze udaje Ci się spojrzeć na gazetę!😘

      Usuń
    2. Muszę patrzałki zmienić do czytania, bo już całkiem źle literki widzę ...
      Czekam na dalszą część obrad. Buziaki 😘

      Usuń
    3. BBM: Strasznie wyczerpujący był ten sejmowo-senacki maraton.😞

      Usuń
  5. :-) No więc jestem zainteresowana słownymi grami w ojczystym języku. Bardzo mi brakuje takiej cudownej gdy w krzyżówkę (może zrfeszta gdzieś jest, tylko nie wiem gdzie): rozrysowany schemat (spory) i kilka liter. <Można je przesuwać, jesli stworza jakiś wyraz - ok, jesli nie - na plansze wpadaja następne, blokując przejścia i psując nasze założenia. NAprawdę fajna gra. Ale jak ktoś ma jeszcze cos innego - chętnie przyjmę. Na razie bardzo poproszę po link do tych tutaj! ElaD

    OdpowiedzUsuń
  6. BBM: Wpisz w Google nazwy gier. Przy okazji trafisz na kolejne i na pewno coś dla siebie wybierzesz. Jest tego na kilogramy. Gdybyś jednak miała problem, daj znać a podam dokładne namiary.
    A na podaną przez Ciebie grę dotąd nie trafiłam. Jak znajdę, napiszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie żebym miał przeciw, nie żebym miał za złe Ale
    "Babcia wsiąkła w komputer" mając to za złe wszystkim wnukom, albowiem jak tłumaczy
    Długie godziny, jakie każdego dnia spędzamy przed ekranami negatywnie wpływają na nasz wzrok. Zmęczone oczy od komputera stają się podrażnione, zaczerwienione i bolą. Nierzadko pojawia się także uczucie suchości i pieczenie. To wszystko stopniowo prowadzi do gorszej ostrości widzenia.
    Ja wiem ze rywalizacja, ja wiem ze można się pochwalić znajomym,rozgrywać "mecze"gdy przy "papierowych nie dalo się"ale gdy nas dołapia w/w dolegliwości zamiast zastanawiać sie "skąd ja to mam""od czego" warto poczytać
    https://mozgi.pl/czy-od-komputera-psuje-sie-wzrok-AEAE
    Co z życzliwości polecam.A wiem co mówię bo i mnie zdarza sie ze od dłuższej" pracy" oczy zaczynają mnie boleć i łzawic

    OdpowiedzUsuń
  8. BBM: Oj tam! Oj tam!🤭

    OdpowiedzUsuń
  9. BBM: Zawsze mi humor poprawiasz!🤣🤣🤣

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie to niegłupia rozrywka 😀 Tyle że staram się ostatnio ograniczyć siedzenie przed laptopem... ale zaraz zaraz - może w pracy spróbuję, gdy nic się nie dzieje?
    🤣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Ani zachęcam, ani zniechęcam, mówię jedynie, że dla mnie to fajna i niegłupia rozrywka. Ale z pewnością nie wszystkim pasuje. Z różnych powodów.

      Usuń
  11. Ja również polecam Liberalnie.fun ,dobiegam już do 500-setki, świetna zabawa.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *correkt: Literalnie.fun

      Usuń
    2. BBM: Tym lepsza od innych, że nie zabiera zbyt dużo czasu- można dziennie uzupełnić/rozwiązać tylko jedną „krzyżówkę”- czyli odnaleźć proponowany wyraz.

      Usuń
  12. Ja wiem ze rozrywka ja wiem ze wciąga ja wiem ze podobno pozwala utrzymać umyśl w jako takiej lub wysokiej kondycji.Rozumiem nawet młodszych i rówieśników ktorych strzyka ,ktorych boli itp itd .ze ten "sport" wydaje się dla niuch właściwy i zbawienny.
    Ale powiedzcie mi jak na spowiedzi albo lepiej prawdę.Jak to odbija się na życiu domowym na domownikach ?
    Bo to przecież absorbuje czas i odciąga od tzw "codziennych obowiązków"Bo tak naprawdę /i tu nie zaprzeczycie/milej i łatwiej jest zasiąść do gry niż zająć się np gotowaniem itp podobnymi zajęciami domowymi
    Proszę nie bajerujcie mówiąc jakoś dajemy rade Bo czas jaki dotychczas poświęcaliście na te sprawy nie jest rozciągliwy jak guma od majtek
    Czyli coś za coś Cos trzeba było poświecić lub scedować na domowników.
    Nie żebym miał przeciwko ot tak z prostej ciekawości
    No to jak z tym jest Czy takie nasze hobby oczach domowników znalazło uznanie ?
    PS
    Jako maniak kamperowy często zbyt często obserwuje jak rodzice by mieć święty spokój przywożą ze sobą sprzęt komputerowy a milusińscy zanim rozbija biwak podłączają się do sieci i zamiast pomoc .Rozpoczynają zabawę z nieodłącznym mamoo tato Zaraz bo ja
    A po siedzą w cieniu w namiotach kamperach przyczepach i klepią klepią w klawiatury
    Powiesz a jak z ich zdrowiem usłyszysz Oj tam oj tam Albo przynajmniej nie zawracają nam głowy Albo jak my na wycieczkę czy na baseny oni pilnują nam sprzętu
    Miałem tez znajomego /miałem bo juz nie żyje/który w trakcie spotkań koleżeńskich lub rodzinnych zasiadał przy stole albo raczył zasiadać szybko konsumował i biegiem do swojej kaciapy by tam prowadzić komputerowe rozgrywki z o niebo od niego młodszymi uczestnikami.Gdyby to były jakieś umysłowe ale prymitywne strzelanki lub inne gdzie liczyło sie "zaliczyć kolejny level"
    Mnie bawiło ze pani domu pełnej zasad i pouczeń /innych/jak należy zachować się w towarzystwie i przy stole wcale to a wcale nie przeszkadzało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Zaraz, zaraz! A kto powiedział, że mam być idealną panią domu, która wszystko ogarnia?! Uzależniona od odpowiedzialności byłam kiedyś, teraz - na starość- mogę być uzależniona od tego, co sprawia mi przyjemność. I tyle! Nie ugotuję obiadu, to po prostu zjemy kanapki albo ugotuje mąż. I nie mam z tego żadnych wyrzutów sumienia. Solidnie sobie zapracowałam na luzacką starość! Zaszokowałam? Zmiany idą! Nie zauważyłeś?… Baby górą!👍🏻😄

      Usuń
    2. Jakie zmiany Jaki szok Normalka.Odpowiedzialność, pomoc, staranie, jak były dzieci Bo im się należy No nie .
      A na starość Zjemy kanapki maż zrobi obiad i posprząta."Murzyn zrobił swoje." Teraz ja
      I wcale mnie nie dziwi ta większość wdów czyszczących nagrobki Baby górą !!

      Usuń
    3. BBM: Myślałby kto, że tacy spracowani na starość jesteście! Tacy spracowani, że aż do grobu Was te baby wcześniej wpędzają, żebyście mogli odpocząć. I myślisz, że w to uwierzę! Nie rozśmieszaj mnie, bo mam zajady! 🤣🤣🤣

      Usuń
    4. Kiedy przemawia statystyka Nie ma co myśleć !
      A "chłop gotujący"to skarb i takiego trzeba docenić nie po a przed śmiercią
      I bez urazy Przekomarzamy się tylko wiedząc swoje.Ale przyznaj bywa z tym różnie.
      No i szanuj oczy

      Usuń
    5. ...a pewnie! "chłop gotujący to skarb" i trzeba z nim delikatnie! 😊

      Usuń
    6. BBM: Wieśku! Dzięki za dobre serce i zrozumienie.😉

      Usuń
    7. BBM:Gosiu! Chomik mi się nie otworzył!!!😞 Daj jeszcze raz!😘

      Usuń
    8. LB
      Dobre a nawet bardzo dobre Tylko może służyć do wyjaśnienia często przez Was zadawanego pytania
      Dlaczego to ??
      "Pani wszystko miał w domu nawet pozwoliłam mu gotować o sprzątaniu nie powiem, a on wziął i uciekł do innej "baby"
      PS
      "chomik tez nie startuje
      PS
      A wiecie Panie dlaczego dobry Bóg obdarzył Was /no nie wszystkie/małymi stopami ?
      By wam było lepiej stać przy kuchni i zlewozmywaku
      Jako ze sam tez lubiłem i lubię dalej "kucharzenie"Zmywanie już nie, często na campingach spotykałem się ze zdziwieniem i pytaniem Dlaczego ty gotujesz? Odpowiadałem zainteresowanym
      A bo jak powiadał Napoleon
      "Kuchnia tak jak wojna, to za poważna rzecz ,by powierzać je kobietom"
      I o dziwo pomagało
      Dziewczynom z poczuciem humoru stawiam wirtualnego kielicha !!

      Usuń
    9. BBM: 👍🏻

      Usuń
    10. BBM, nie czas na "chomiki", kiedy Wiesiek stawia!!! 😁 A to ci gratka! 😉

      Cheers, Wieśku! 🥂
      LB

      Usuń
    11. BBM: 🥂🤭

      Usuń
  13. a ja gram w "LITERAKI", też niezłe, a na dodatek dochodzi presja czasu, więc szybkość myślenie wskazana, bo inaczej partner cię zje:)

    OdpowiedzUsuń
  14. BBM: Już następnych gier nie szukam a rywalizacji czasowej trochę się boję- refleks już nie ten a systematycznie przegrywać nie lubię. Zresztą - kto lubi?
    Z literakami chyba się kiedyś spotkałam- to wyszukiwanie wyrazów w rozsypance literowej, tak?

    OdpowiedzUsuń
  15. BBM: Już wygooglałam. Kiedyś lubiłam scrable, ale to było dawno. Internetowo się u mnie nie sprawdzi.😞

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytanie Twojego postu było przyjemnością! Podziel się dalej swoimi spostrzeżeniami. Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BBM: Dziękuję! Bardzo miły komentarz, głaszczący ego! Jeśli rzeczywiście podobają Ci się notki- i komentarze- to na ogół razem tygodniu coś wrzucam. Zapraszam.

      Usuń
    2. BBM: … raz w tygodniu…

      Usuń
  17. Thank you for the interesting and thought-provoking perspectives presented in your blog posts.

    OdpowiedzUsuń
  18. BBM: Przykro mi bardzo, jestem starej daty- nie znam angielskiego.🫢

    OdpowiedzUsuń
  19. Szan BBM gdy w kolejnej rozwiązywanej szaradzie lub krzyżowce trafisz przypadkiem na zdanie/pytanie/
    Człowiek skandujący w Sejmie KONSTYTUCJA KONSTYTUCJA śmiało wpisuj ZIOBRO taki to dziś mamy najnowszy "trynd"
    Jak jeszcze u" tej z broszką "znajdę zamiast broszki symbol błyskawicy nic mnie już nie zdziwi

    OdpowiedzUsuń
  20. BBM: To zdaje się miało być złośliwe , coś na kształt pokrzykiwania Piotrowicza.

    OdpowiedzUsuń