9 mar 2020

Strefy wolne od...

Natrafiłam na tego mema już jakiś czas temu. Od tamtej pory przybyło miejscowości charakteryzujących się odcinaniem się od osób LGBT. Zaczęło zagęszczać się na mapie Polski, zrobiło się duszno, w ramach przeciwdziałania powstał tzw. Atlas Nienawiści, pokazujący jednostki samorządu terytorialnego, które przyjęły uchwały o strefach wolnych od LGBT...
Przypomniała mi się przestroga pana Andrzeja Turskiego i przebiegł mnie zimny dreszcz.  Mój kraj przestał być krajem bezpiecznym dla KOGOŚ - i nieważne, kto jest tym wykluczonym: może to będę także ja, bo jestem stara i brzydka, nie wiem... Wiem, że są wśród nas ludzie, którzy zaczynają  się źle czuć w naszej wspólnocie i rząd niczego nie robi, żeby tę sytuację naprawić. I bardzo mi się to nie podoba!

Jak to się dzieje, że są ludzie, którzy roszczą sobie prawo do układania życia innym ludziom w imię przez siebie wyznawanej ideologii, bez uwzględniania potrzeb i przekonań ludzi, którym własne przekonania siłą chcą narzucić.

A przecież to takie proste:
Jesteś hetero, to szukaj sobie partnera płci przeciwnej;
jesteś religijny, w porządku- możesz przecież pielęgnować swoją wiarę bez ograniczeń;
nie uznajesz metody in vitro- to nie podejmuj takiego leczenia;
itd. , itd., itd... 

Można przecież żyć w zgodzie z wyznawanym przez siebie systemem wartości, nie wtykając równocześnie swojego nosa w życie innych ludzi...
Zazwyczaj deklarujemy się jako osoby otwarte i tolerancyjne a realia, niestety, są nieco inne. I to jest bardzo smutne! Podobno Polacy są bardzo religijnym narodem. 
Podobno...

 

50 komentarzy:

  1. Niestety ,to co piszesz to smutna prawda.A tak się wypierają ze takich miast wolnych nie ma.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odnoszę wrażenie, że etykietka "Strefa wolna od LGBT" zafałszowuje rzeczywistość i winna być zamieniona na estetyczny szyldzik o treści "STREFA WOLNA OD ROZUMU". Śmieszy mnie natomiast niewymownie [do wyboru mam bowiem jeszcze tylko - płacz lub złość] fakt, że autorami stref wolnych od LGBT są osobnicy afiszujący się hasłem "Kochaj bliźniego swego"...

    OdpowiedzUsuń
  3. To teraz Tuchów nawiąże partnerstwo z Kraśnikiem, a jak dojdzie Stary Sącz, to będzie trójkąt 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko wydaje się zabawne a tak naprawdę budzi niepokój, jak się dalej rozwinie...

      Usuń
    2. Wiem, to jest niestety ani fajne, ani dobrej opinii nie wystawia w Europie...

      Usuń
    3. W Europie to już tak zszargalismy sobie opinię, że szkoda gadać !:(((

      Usuń
    4. Bermudzki. Gdzie bezpowrotnie ginie rozum.

      Usuń
    5. A pojawia się panika. Oby nas to ominęło...

      Usuń
  4. Do tego demagogia "my nie jesteśmy przeciwko ludziom, tylko przeciwko ideologii".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I traktują to jako wytłumaczenie a wytłumaczeniem to żadnym nie jest, bo to bzdura.

      Usuń
  5. Trzeba przyznać, że Francuzi zareagowali wzorowo: Po pierwsze zawiesili współpracę, po drugie, byli w tym asertywni, a po trzecie, na lamenty polskich homofobów o tym, że nawet z nimi tego nie konsultowali, odpowiedzieli "a co tam było do konsultowania". Ja bym jeszcze dodał, że polskie gminy nie konsultowały swych homofobicznych uchwał, podjęły je samodzielnie, więc i samodzielnie poniosą konsekwencje.
    Inna sprawa, że zarówno ja, jak i Świechna jesteśmy zbulwersowani postawą dziennikarzy i polityków. Jak Świechna napisała powyżej, lobby homofobiczne twierdzi, że to nie są uchwały przeciw ludziom, tylko przeciw ideologii. Niestety, żadnemu z TCHÓRZLIWYCH dziennikarzy i polityków nie przyszło do głowy to, co nam nasunęło się natychmiast: pytanie "CZY GDYBY JAKAŚ GMINA WPROWADZIŁA STREFĘ WOLNĄ OD KATOLICYZMU, TO TEŻ BY UZNALI, ŻE TO NIE JEST PRZECIW LUDZIOM, A PRZECIW IDEOLOGII"?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cały czas się dziwię, że nasz rząd jakby nie zdawał sobie sprawy z powagi i znaczenia takich lokalnych posunięć. Milczenie jest tu, niestety, aprobatą.
      P.s.
      Która to Twoja blogowa przeprowadzka? I kiedy zaczynasz? Zajrzałam a tam... nic!;(

      Usuń
    2. Na razie się nigdzie nie przeprowadzam, zawiesiłem bloga, mam zbyt dużo pracy. Zastanawiam się też, czy dalej go prowadzić w takiej formie, czy założyć nowy, gdzie zamiast felietonów byłby dziennik niecodzienny, ale jeszcze nie podjąłem decyzji. Być może w okolicach Wielkanocy uruchomię blog, w którym opowiadam własnymi słowami to, co jest napisane w kolejnych fragmentach Starego i Nowego Testamentu. Będę sobie czytał po kilkadziesiąt wersów i opowiadał o tym, tyle że bez sugerowania się tym, co mówi oficjalna wykładnia któregokolwiek z kościołów traktujących Biblię jako podstawę wiary. Ale to dopiero w kwietniu. KLIK

      Usuń
    3. Może to być bardzo interesujące, ale- tylko angielska wersja??! No, przykro mi, nie skorzystam. Niekumata jestem z tego języka! ;(

      Usuń
    4. To będzie tylko i wyłącznie polska wersja. Na razie jedynie zarezerwowałem adres bloga i nadałem mu tytuł oraz motto, nic więcej nie robiłem.

      Usuń
    5. A te angielskie teksty, to z automatu szablom wrzucił.

      Usuń
    6. Super!! To piszę się na czytelniczkę. :)

      Usuń
  6. Może nie jest jeszcze tak ostatecznie źle. Nadzieję na normalność budzi list burmistrza Włodawy pana Wiesława Muszyńskiego. Wysłał on do władz Saint-Jean-de-Braye zaproszenie do współpracy. W liście napisał m.in.: „Polska w zdecydowanej większości to kraj ludzi otwartych, szanujących różnorodność i wielokulturowość w każdym aspekcie. Ubolewam nad zaistniałą sytuacją. Jednocześnie rozumiem Państwa decyzję”. A dalej: „Jako Europejczyk i Polak chcę zatrzeć złe wrażenie związane z zaistniałą sytuacją i zapewnić, że nie wszystkie miasta w Polsce są homofobiczne”. Polecam artykuł w dzisiejszej Wyborczej.Autorkę bloga serdecznie pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za namiar. Brawo dla pana burmistrza. To budzi nadzieję!
      Serdecznie Cię pozdrawiam, Teńko! :)

      Usuń
  7. Nasz historia pokazuje, że tylko w teorii byliśmy tolerancyjni, gościnni, przyjaźnie nastawieni.
    Dziwimy się dzieciom, że przezywaja się nawzajem, wytykają grubych, biednych, nieśmiałych, słabych. A skąd takie zachowania? przykład idzie z góry i z domu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt! Lubimy się przedstawiać bardzo pozytywnie a w rzeczywistości różnie to bywa... I tak jak powiedziałaś- dzieci uczą się od nas, dorosłych i bardzo często jest to kiepska nauka...

      Usuń
  8. Matyldo kochana, słowa pana Turskiego mam ciągle w uszach, w głowie, w sercu i obserwując jak niszczycielska działalność rządzicieli rozpełza się coraz dalej - jestem przerażona. Zgadzam się z każdym Twoim zdaniem w tym wpisie, co tu więcej mówić będę...
    Nie mam konta na FB, instagrama (czy jak mu tam) i nie mogę kliknąć popierając Jurka Owsiaka, ale popieram go z całej duszy i cieszę się z kolejnego rekordu. Ale jaki to procent sumy, którą duda zapłacił na swoją kampanię pokazując gest lichockiej wszystkim chorym?
    Nie na temat Twego wpisu, ale akurat dyrygent WOŚP jest w studio, widzę i słyszę go. Może jednak trochę na temat - człowiek, który łączy a nie dzieli!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też słuchałam Jurka Owsiaka i mam takie swoje maleńkie zadowolenie, że w tej akcji łączenia ludzi dobrej woli skromniutki udział miałam. A za rok znów pobijemy rekord- dla dobra nas wszystkich ! :))

      Usuń
  9. Polacy w swej masie tylko nominlnie są chrześcijanami - katolikami. Wyznają religię, której nie znają. Uznają za świętą księgę, której nie czytają. Do jednej i drugiej najzwyczajniej się nie stosują. Czczą gipsowe, drewniane, metalowe figurki i obrazki- to totemizm. Noszą na swoich ciałach skrawki materiału, metalu, drewna - to fetyszyzm. Czyną po sobie i wobec innych tajemnicze gesty i poddają się podobnym gestom swych kapłanów - to szmanizm. I - reasumując - gotowi w imię swych "jedynie prawdziwych" wierzeń zmuszać, prześladować, zwalczać, nawet zabijać... A wszystko to w imię Boga Miłości. Pytanie: - Kto ich /nas takimi uczynił?

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepraszam za "literówki" - nominalnie... czynią... szamanizm...

    OdpowiedzUsuń
  11. Nic dodać, nic ująć.
    A pytanie- otwarte, do przemyślenia.
    To fakt, naskórkowa ta nasza wiara. I bez chęci jej pogłębiania. Smutne ale prawdziwe.
    P.s. A literówkami się nie przejmuj- normalka, dość często się zdarzają .

    OdpowiedzUsuń
  12. #Stanisław Pięta
    #Rafał Piasecki
    #Waldemar Bonkowski
    #Łukasz Zbonikowski
    #Marek Kuchciński (bywalec burdeli i amator nieletnich Ukrainek)
    #Krzysztof Sobieski


    Namnożyło się ich w partii prawych i sprawiedliwych... co takiego ma w sobie ta partia, że przygarnia same indywidua...?

    A może należałoby utworzyć strefę wolną od nich? Od brutali, oszustów matrymonialnych, pedofilów i zboczeńców? Brrr, co za typy...!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te strefy wolne już są i tylko parasol ochronny partii rządzącej nie pozwala ich zapełnić na czas dłuższy czy krótszy- w zależności od prawomocnego wyroku.;(

      Usuń
    2. Proponuję dokonać [mało estetycznej wzrokowo i węchowo - ostrzegam] obserwacji [najlepiej na jakimś maluchu, czy raczej na tym co zostawia w...nocniczku]... Otóż niewielkie ekskrementy zawsze się przyciągają i szybko powstaje z tego wtedy jedno WIELKIE GÓ*NO. Należało to wylać w momencie formowania. Swój ciągnie do swego.

      Usuń
    3. Zbyt długo usprawiedliwiano zaistniały stan rzeczy i stąd efekty! :(

      Usuń
  13. Holocaust też się tak zaczynał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszmarne skojarzenie, ale ja też pomyślałam o przestrodze pana Turskiego... :((

      Usuń
  14. Jest gorzej i gorzej... Trudno się uwolnić od złych skojarzeń. I zatrzeć tego wrażenia się nie da, bo nawarstwiło się zbyt wiele złych działań.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem człowiek ma poczucie, jakby wsysało go cuchnące bagno- coraz głębiej i głębiej ...:(
      Pozdrawiam.

      Usuń
  15. Obawiam się, że to wszystko źle się skończy:-(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że nie. Pamiętaj, że-podobno- nadzieja umiera ostatnia! ;)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Pamiętam:-) Tylko moją nadzieję coraz trudniej o tym przekonać i jej miejsce coraz częściej zajmują obawy gdy widzę co się wokół dzieje.
      Serdeczności BBM:-)

      Usuń
    3. Uśmiecham się do Ciebie, Amasjo, i życzę tylko dobrego. Wszystkiego dobrego! :)

      Usuń
  16. mam wśród swoich znajomych i gejów i lesbijki i wychodzę z założenia, że za materac u nich nie robię, niech każdy będzie z kim chce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetne porównanie. Nie rozumiem, skąd taka ogromna potrzeba zaglądania każdemu do łóżka, tym bardziej, że to pary heteroseksualne częściej zachowują się skandalicznie na ulicy.

      Usuń
    2. @Zielona Bydgoszczanka:
      Każdy ma prawo żyć tak jak chce, pod warunkiem, że nie szkodzi tym innym ludziom. A przecież nie szkodzi!

      Usuń
    3. @Ala:
      Ja też nie rozumiem. Tak jakby ktoś rościł sobie prawo do bycia wzorcem i wszystkich innych zmuszał do zaakceptowania tego wzorca . A to całkowity fałsz!

      Usuń
    4. Najśmieszniejsze jest jednak to [i zarazem najsmutniejsze], że najzagorzalszymi obrońcami i orędownikami oraz cenzorami, prokuratorami i sędziami "przyzwoitowści" seksualnej są księża, zakonnicy, zakonnice...oraz dewotki i bigoci w wielku mocno pobalzakowskim.

      Usuń
    5. To prawda, ale nie cała prawda. Mnie ogromnie zdumiewa, że to skrajnie prawicowo-zaściankowe myślenie podziela całkiem spora grupa młodych ludzi. To jest dla mnie niepojęte- w dobie internetu, wolnego przemieszczania się ludzi do różnych krajów, obserwowania życia gdzie indziej ...a jednak hermetyczność myślenia trwa!

      Usuń
  17. Naprawa tego, co zostało zepsute będzie szła małymi kroczkami i sporo czasu upłynie, nim wrócimy do normalności. Mam nadzieję, że ta naprawa zacznie się już po wyborach prezydenckich.

    OdpowiedzUsuń