11 cze 2022

To i owo o chruście

Żeby nie było, że podebrałam znaczny fragment tekstu, podaję adres bloga i zachęcam do czytania. Co prawda notki nie pojawiają się zbyt często, ale jak już się pojawią, to ho! ho! ho! jest co czytać i o czym myśleć!

 http://kurodoma.blogspot.com/2022/06/sezon-na-chrust-uwazam-za-otwarty.html

Bardzo dziękuję, Wiszenko, za pozwolenie propagowania hasła. Mam nadzieję, że nie zastosowałam nadinterpretacji i nie będziesz miała do mnie żalu, że poleciłam również Twojego bloga?... Raz jeszcze bardzo Ci dziękuję! :)

 

 Sezon na chrust uważam za otwarty...

 Wszyscy piszą o chruście co to nam miłościwie panujący polecają zbierać na zimę zamiast węgla, którego prawdopodobnie zabraknie zimą, a i cena będzie taka, że okaże się on cenniejszy od złota.

Twitter się gotuje w temacie chrustu, myślę sobie po co ja mam o tym pisać skoro wszyscy zainteresowani wiedzą i piszą, ale zaraz zaraz...

Piszmy, mówmy, przypominajmy w każdym poście na blogach, twitterze, na fejsiu, na istagramie, w rozmowach ze znajomymi i nieznajomymi, wszędzie - wzywam mówmy o chruście.

Niech słowo "chrust" zrówna się ze słowem "ośmiorniczki" niech nabierze mocy sprawczej "ośmiorniczek" i odsunie widmo trzeciej kadencji "prawych i sprawiedliwych inaczej".

Ktoś zaproponował na Twitterze, żeby odpowiadać komuś  kto opowiada jak to dobrze jest za obecnie miłościwie nam panujących "idź zbierać chrust", albo jak macie już kogoś dość to mówcie mu "już ty lepiej idź zbierać chrust". 

Opozycjo niech zdanie "zbieraj chrust" wejdzie do waszego słownika, jeśli do żelaznego elektoratu PiS nie docierają fakty z afer i przekrętów to może dotrze do nich, że nie długo może zabraknąć nie tylko węgla, ale i chrustu, a może też samych lasów.

 

Myślę, że propozycja propagowania chrustu jest bardzo celna. Sama już zaczęłam ją stosować w codziennych sytuacjach typu: spotkanie znajomej w sklepie i krótka wymiana opinii na temat drożyzny- chrust wtedy jest szczególnie malowniczy! ;))

 


Wybrałam w internecie kilka fotek. Piękne są!

Bardzo wymownie obrazują naszą przyszłość.

 

 

 

Nic dodać, nic ująć. Raty kredytów rosną...




Może zatytułujmy-

Kolejna akcja tego rządu:  opał + !!

 

 


A to Polska właśnie!

Nie wiem, jak kto inny, ale ja wolałam mieć ciepłą wodę w kranie niż teraz zbierać chrust, by ją choć trochę podgrzać...

 

Spokojnej niedzieli i spokojnego następnego tygodnia! Nieustająco zdrowia! :)


30 komentarzy:

  1. Ach ta powszechna "narodowa skleroza+" I nikt się nie śmieje ??
    Siedem lat temu Andrzej Duda mówił, że węgla wystarczy nam na 200 lat. Powtarzał to także później.
    Na przykład przy okazji szczytu klimatycznego w Katowicach.
    Dodając zwykle, że „obowiązkiem polskich władz jest walka o polski węgiel”. Dziś cena tony węgla dochodzi na składach do 3 tys. złotych. Surowca brakuje.
    Rząd radzi, by z kryzysem walczyć, zbierając chrust w lesie.
    A "suweren" waląc głupa, dalej śpiewa "nic się nie stało rodacy,nic się nie stało"
    PS
    Sąsiadce powiadam, iż do emerytury dostawał będę dodatkowo"pięć patyków".Od kiedy ja znam zawsze była zawistna i zazdrosna.No to jej nie powiem, ze o chrust tu chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się dziwię, że taki nadnaturalny spokój wśród ludzi- jakby popadli w rodzaj odrętwienia, gdy bodźce zewnętrzne nie docierają albo docierają niemal niezauważalnie. Często się zastanawiam, co będzie tym kamykiem, który poruszy lawinę i myślę, że może to być zupełny drobiazg- taka ostatnia kropelka...

      Usuń
  2. Sa jeszcze osoby twardo trzymajace kurs na pis, "bo daja". Ale pis trzyma sie mocno, jego propaganda przypisuje wine za inflacje, drozyzne i... chrust wszystkim dokola, a bezmózgi slepo w to wierza i czekaja na kolejne ochlapy z panskiego stolu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mniej więcej 25- 30% elektoratu, który tak mocno uwierzył w to, że białe jest czarne i odwrotnie, że dałby się za to pokroić. Są niereformowalni.

      Usuń
  3. To już funkcjonuje i popieram, a śmiano się z Niesiołowskiego, że wspomniał zbieranie szczawiu na rowach.
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze! Może chrust wymiecie tych szkodników...

      Usuń
  4. To jest żenada, już wprowadzają ograniczenia a dobrze jeszcze się nie zaczęło, a te formalnosci ? Współczuję leśnikom.Boziuniu ,co za czasy przyszły. Pozdrawiam serdecznie, oby nasze nerwy to wytrzymały bo Kosiniak nas też zdiagnozuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi iz nie podzielam twego oburzenia .Te formalności muszą być albowiem gdyby amatorzy chrustu nie posiadali "bumagi"skąd "zanabyli" ten chrust byłoby tak jak co roku z choinkami gdy suweren postanawia oszczedndzic i kradnie w sasiednim lesie

      Usuń
    2. Wygląda na to, że Polacy to odporny naród i byle chrust ich nie przekona do zmiany stanowiska...

      Usuń
    3. Anonimowy:
      Podpisuj się, proszę.
      Twoje wyjaśnienie przemawia do wyobraźni. Coś w tym jest...

      Usuń
  5. Do czego juz na tym swiecie nie dochodzi!!!!!!!
    A przy tym ciekawi mnie jak Ci propagujacy chrust wyobrazaja sobie jego uzycie w praktyce - czy ludzie maja robic ogniska na srodku salonu czy co? Gdy braknie lasow skad go beda brac?
    Skojarzylo mi sie ze slynnym powiedzeniem "brak im chleba to niech jedza bulki".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to! Chyba że postawi się "kozę" na środku pokoju a rurę wyprowadzi na zewnątrz przez lufcik...

      Usuń
  6. Premier polskiego rządu, mimo iz Prezes polskiego banku powiada PUBLICZNIE wszem i wobec i każdemu osobna "nie będzie inflacji"kupuje za grube miliony "Obligacje Skarbowe !"
    Moze, bo ma informację z pierwszej ręki, wiec pierwszy, jako "kapitan" wsiada do łodzi ratunkowej statku zwanego Polska.I nikt tego nie zauważa.Nie komentuje.
    Reszta pasażerów/no może za wyjątkiem nielicznych i tych co wystarcza im na życie, od pierwszego do pierwszego/ nie kupuje Bo nie wie.
    Reszcie pasażerów za to, przygrywa do tańca orkiestra i "oficerowie dobrej zmiany" nakazują skandować hasła pochwał.Kto będzie się zastanawiał i narzekał, wywalimy z roboty.
    Byczo jest, ale tak na wszelki wypadek zezwala się pasażerom robić tratwy ratunkowe, z chrustu.
    I to jest dobry krok, dobrej zmiany Cieszy się suweren.
    Bo byczo jest i płyniemy w dobrym kierunku.
    Jak przy wtórze orkiestry i śpiewów załogi pójdziemy na dno, będzie to wina Unii,Tuska ,Putina no może pandemii.
    Ja zas zastanawiam się, dlaczego suweren tego nie postrzega i na jak długo wystarczą nam tratwy zwane chrustem
    A po cichutku"chcieliście to macie skumbrie w tomacie"Niżej upaść już nie można !
    PS
    Tak dla ciekawości.W moim mieście/No co?A jak!/ w czasie nadawania w TVN 24 "Kawy na ławę"kablówka nagle wyłączyła nadawanie.Bo "momenty"były bardzo niepochlebne dla rządu !
    Powtarzam że w całym, albowiem ja i moi przyjaciele dzwonili z pytaniem"u ciebie tez"
    I ciekawość mnie zżera Czy to tylko jednorazowa akcja, czy ogólnopolska ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie oglądałam, bo wyjątkowo mocno nie trawię tej partyjnej nawalanki, więc trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie. A podsumowując, przypomnę stare stwierdzenie, że rząd się wyżywi. Szczególnie ten rząd, bo okradanie suwerena ma już we krwi.

      Usuń
  7. Zaczęłam opakowania po jajkach zbierać, będzie na podpałkę do chrustu... Aż ciśnie się na usta "idi na ch...rust"...
    Matyldo kochana - obyśmy zdrowi byli, pomiziaj Bąbla 😺 W ogóle to nie lubię, żeby ciepłej wody w kranie nie było i już!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Która więcej chrustu zbierze,tę za żonę pan wybierze.

      Usuń
    2. Anka:
      Bąbel to jedyna miękka i przytulaśna odtrutka na te parchate czasy! A w ogóle - mizianie łagodzi obyczaje! :))
      Wiesiek:
      Sawka- ostatni numer Newsweeka. ;)))

      Usuń
    3. No jak nie jak tak !
      Ferdek Kiepski

      Usuń
    4. To albo Ferdek zerżnął od Sawki albo Sawka od Ferdka- nie mnie rozstrzygać. ;))

      Usuń
  8. I buziaków moc oraz Ciepłe z Puchatym 💗

    OdpowiedzUsuń
  9. Tobie też, Aniu, z dużą serdecznością. :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Chrust chrustem, ja się zastanawiam, co zrobi suweren, gdy władza wstrzyma wypłaty socjalu, tłumacząc, że zezwala na zbieranie zgubionych monet na ulicach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Naszą kochaną władzę i na to byłoby stać! ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Lepiej gdy zezwolą na bezkarne penetrowanie wózków sklepowych zaraz po wyjściu z marketów.Tych przepełnionych rożnymi dobrami.
    Bo przecież jak twierdzi Prezes jeśli maja to skądś muszą mieć.Cwaniacy jedne.I w imię sprawiedliwosci społecznej winne dzielić się z tymi co nie maja

    OdpowiedzUsuń
  13. A o tym wiedzieliście?
    GUS:
    Podał finalne dane o inflacji za maj.
    13,9%
    Najmocniej podrożał o:
    102% opał
    46% gaz
    41% mięso drobiowe
    40% olej napęd
    36% tłuszcze roślinne
    36% cukier
    35% paliwa
    34% mąka
    33% wakacje zagraniczne
    33% mięso wołowe
    32% olej
    31% benzyna
    29% masło
    27% pieczywo
    19% mleko
    18% ryż

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezmiennie to zauważam, idąc do sklepu po zakupy.:(

    OdpowiedzUsuń
  15. A zauważyłaś,bo niestety, żaden z polityków Opozycji nie jest na tyle uczciwy i odważny, żeby powiedzieć, że 500+ to była wielkie świństwo zrobione Polsce.
    Świństwo jednak można było zrobić, bo Polacy nie mają pojęcia o matematyce i myślą, że pieniądze, jak gruszki, rosną na wierzbach.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziwisz się, że nie unaoczniono tego świństwa Polakom?Toż to byłoby samobójstwo i rządy pisu na wieki wieków. Na pewno znasz to powiedzenie: kradną, ale przynajmniej się dzielą. I tu koniec dyskusji- i koniec argumentów. Na początku zresztą pojawiały się głosy krytyczne, ale szybko z nich zrezygnowano.Dlaczego? Bo żyjemy w szalonym kraju...:(

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaglądam do Dzikiej Kury, ale ostatnio mało bywam na blogowisku. Hasło z chrustem świetne. Sąsiadce, która Kaczyńskiego uważa za wybawiciela, a jednocześnie narzeka na drożyznę, powiedziałam, że drożyzna plus to kolejny projekt jej ulubionego rządu. Teraz będę ją namawiać do zbierania chrustu)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też mam czas zastoju, więc dobrze Cię rozumiem. A hasło chrustu już kilka razy nadałam, ale szokującego efektu nie zauważyłam. Tak już przywyknięto do rozmaitych bzdur?... ciekawe!

    OdpowiedzUsuń