No i po wszystkim. Zaczynamy od początku!


Kombinowałam z tymi fotkami jak koń pod górę a one i tak właziły tam, gdzie same chciały. No i niech tam! Ważne, żeby zawsze były te trzy.
***

Wczoraj byłam blisko zapaści.Prognozy były takie sobie, ale jeszcze nie katastrofalne, ale już cząstkowe wyniki- masakra!!
Nie zdobyłam się na oglądanie komentarzy- i może dobrze. Dziś perspektywa mocno się zmieniła. Do mojego poprzedniego entuzjazmu jest dość daleko, ale i podstaw do pesymizmu jakby zabrakło. Zmiana kilku cyferek spowodowała, że znowu pojawiła się nadzieja.
Przed nami jeszcze trochę czasu. Przegrywa ten, kto się poddaje!! Jeszcze nie pora rozpaczać. Damy radę! Jeżeli pięć lat kiełbasy wyborczej, aktywnych działań całego rządu i nachalnej, kłamliwej propagandy telewizyjnej dało tyle, że blisko 60% polskich obywateli nadal ma tych rządów po dziurki od nosa, to znaczy, że po prostu trzeba się zmobilizować i powiedzieć stanowcze NIE!!! I trzeba robić wszystko, co możliwe, żeby Duda opuścił zajmowane dotąd lokum- bo jest to miejsce dla prezydenta wszystkich Polaków a nie pisowskiego urzędnika. I jeszcze dwa głosy dla obudzenia na nowo lub podtrzymania nadziei:
