4 sie 2020

Tak, tak...nie, nie

Pojutrze zaprzysiężenie prezydenta na następne 5 lat.

Słucham różnych wypowiedzi na temat: brać czy nie brać udziału w tej "uroczystości" i w większości słyszę- tak! przez szacunek dla urzędu, przez szacunek dla wyborców, wybierających tego właśnie kandydata.
Słucham i diametralnie się z taką opinią nie zgadzam. Może inaczej: rozumiem, że są politycy, którzy niejako muszą, bo są skazani na lepszą czy gorszą ale jednak współpracę dla dobra całych wielkich społeczności /prezydent miasta, marszałek senatu.../.To trudna decyzja, ale jakby nie dająca możliwości wyboru.
A poza tym?
No, cóż- każda  z zaproszonych osób zdecyduje sama we własnym sumieniu, jaki krok uważa za słuszny.

Zastanawiam się czasem, czy dotychczasowy prezydent wczytywał się  w zapisy konstytucyjne, czy je w ogóle zna?...
Dotychczasowe 5 lat nie wskazywało, by specjalnie się nimi przejmował.
Dlaczego teraz ma niby być inaczej?



I jak to ślubowanie będzie wyglądało?
Na tę samą Konstytucję, którą się tak lekceważyło przez poprzednie lata??!...

Rozmawialiśmy, że może bardziej adekwatne do sytuacji byłoby ślubowanie na biblię, którą podtrzymywałby Kurski... przynajmniej nie byłoby aż takiego rozziewu między deklaracją i rzeczywistością...

I wracam do pierwszych sformułowań- tak, przez szacunek... Jaki szacunek?? Do urzędu??... Już wagę i powagę tylu urzędów zdyskredytowano, nie bacząc, że w ten sposób odbiera się im społeczne zaufanie tak bardzo, że samo ich istnienie staje się czysto formalne.
Szacunek do wyborców?
Przepraszam, daruję sobie odpowiedź na tę wątpliwość.
Wyssałam z mlekiem matki, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć: mądrością, rozwagą, dobrocią...
I co tu jeszcze można dodać? Nic. 
Nie będę oglądać relacji z zaprzysiężenia, może początek-żeby odnotować, kto uświetnił swoją obecnością tę żałosną sytuację pogardy dla demokratycznego ładu. Widać na normalność funkcjonowania państwa ciągle jeszcze nie zasłużyliśmy, więc mamy, co mamy, co ogólnie szanowany Suweren wybrał...

35 komentarzy:

  1. No co Ty!
    Jeszcze jedno widowisko teatralne, typu kabaret ,które nawet w celach poznawczych, można obejrzeć
    Choćby naocznie przekonać się jak przestrogi Tuska maja się w praktyce.
    "Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach 'uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji' zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę" - napisał Donald Tusk na Twitterze."
    Czy sala /cześć sali/wybuchnie śmiechem czy będzie się starała zachować powagę.
    Na reakcje "sił niebieskich" na ordynarne krzywoprzysięstwo i bluźnierstwo typu "Tak mi dopomóż Bóg"nie ma co liczyć.
    Żadne tam "grom z jasnego nieba" czy "Boże ty słyszysz a nie grzmisz" itp nawet nie wchodzą w rachubę.Zblatowani purpuraci już dawno "tam"sprawę wyjaśnili komu trzeba.
    Jeśli ukaże się jakaś tam aureola /bo nie tęcza/nad głową pomazańca to z pewnoscia za sprawką efektów specjalnych, tych z TVP.
    PS
    To nie suweren ale cześć "suwerena" tak wybrała.A w "wygranej"pomogły rządowe sztuczki i wcześniejszą manipulacje z tą Izbą SN której formalnie nie ma, a która odrzuciła, pozostawiając bez rozpoznania 88% protestów wyborczych,uzasadniając to "ich nieterminowością" Gdy "władza"tak skręciła prawo wyborcze by z dawnych 14 dni/na złożenie protestów/ skrócić czas do 3 dni.
    I niech mi ktoś dziś powie ze te"wybory" nie zostały sfałszowane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli kolejny dowód na to: władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy!
      Chociaż... nie takie reżimy jednak upadały.

      Usuń
    2. Zgadzam się w pełni i z wpisem na blogu i z powyższym komentarzem, z małą tylko różnicą. To nie jest kabaret, to nawet nie tragifarsa, to jest tragedia, totalna. :(

      Usuń
    3. Tak, Lutro! To żałosne wydarzenie! Trudne do wyrażenia słowami, chce się wyć!! :(

      Usuń
    4. Ja wszystkim narzekającym prosto w twarz powiadam."Wybierałeś no to q-rwa masz i się ciesz". Nie wybierałeś nie uczestnicząc w wyborach to zamknij dziob, że innym nie wyszło a chcieli dobrze .Dla ciebie matole.
      I nie ma, to tamto Ze się obrazą.

      Usuń
    5. Argumentacja ze wszech miar celna!

      Usuń
    6. Oczywiście, że zostały!!! anka

      Usuń
    7. Wszystko na to wskazuje!

      Usuń
  2. ...a niech sobie przysięga!

    Widzę scenariusz:
    odbywa się to w nocy(jak zwykle), przy pustej sali (jak zwykle), marszałek Witek rechocze (tak, jak przy powoływaniu komisji d/s pedofilii, kiedy przez gardło nie chciało jej przejść słowo "członek"), w trakcie przysięgi wkracza spóźniony Prezio wraz z całą świtą i gorylami, przez co Duda myli słowa przysięgi, a na koniec okazuje się, że przysięgał z ręką na... "Poradniku hodowcy kotów".
    Całość filmuje telewizja "Trwam", bo Kurski się gniewa i stanowczo odmówił.

    Aha! Pod Sejmem (mimo nocnej pory) śpiewa Zenek Martyniuk, a w chórku wtórują mu Jolka Rosiek i Leśne Ruchadełko.

    Zabawa trwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Sejmie ta przysięga? Nie w jakimś sanktuarium?

      Usuń
    2. Gosia:
      Hecny scenariusz wymyśliłaś! Nawet Jolka się w nim zmieściła! Ale, ale... a co z wielką milczącą?
      Do grdyk sobie z Jolką nie skoczą?...;)))

      Usuń
    3. Ulach:
      Swojego czasu były przecieki, że planowany był Stadion Narodowy a obecnych planów nie znam. Chyba publika nieco się skurczyła, więc pewnie się w Sejmie pomieszczą.

      Usuń
    4. Przysięga w sanktuarium? A jakby (tak z rozpędu) Kościół ją później unieważnił? Hę?

      Usuń
    5. Myślisz o Świątyni Opatrzności Bożej? No, jest to pewien pomysł! Sporo miejsca a i jaka nobilitacja, ho, ho, ho!
      Ale chyba jednak Sejm, tak mi się wydaje...

      Usuń
  3. To ostatnie zdjęcie - rewelacja:) Poza tym zgadzam sie, jak zawsze i nie zamierzam denerwowac, w związku z czym staram sie dystansowac, planuję, co by tu jeszcze itd... Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak coś relaksacyjnego wymyślisz, to daj znać. Mnie też przydałby się jakiś odstresowywacz...;)
      Serdeczności dla Ciebie- jak zawsze! :)

      Usuń
    2. Netflix, legimi, audioteka 😊

      Usuń
    3. Dzięki , choć jeszcze nie sprawdziłam, co mi polecasz. Biorę w ciemno, bo dotąd nigdy się nie zawiodłam .😘😘😘

      Usuń
    4. No to się wreszcie dowiedziałam, co to jest legimi- pozostałe nie były mi obce. :))

      Usuń
  4. Co ja tu jeszcze mogę dodać. Wbrew temu co się dzieje, czekam na normalność.

    OdpowiedzUsuń
  5. I niewątpliwie w którymś momencie ta normalność nadejdzie. I wierzę, ze wtedy będziemy już bardzo uważali, by jej ponownie nie stracić .

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój mąż długo mnie prostował, że powinnam szanować, bo stanowisko, bo wybór, bo trzeba dać szansę, ale niebawem sam zaczął wyłączać telewizor, gdy ów pan przemawiał do swoich jedynie i obrażać zaczął tych nie swoich.
    Ciekawam bardzo, na co będzie przysięgał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co? No chyba na tę samą Konstytucję, którą wielokrotnie zlekceważył i splamił. I dla mnie to jest obrzydliwe i haniebne- nie do zaakceptowania!

      Usuń
    2. Matyldo masz 100% racji. anka

      Usuń
    3. Nie wiem, Aniu, czy mam rację. Wiem, że podobnie myśli wielu ludzi.
      Polityka może nie jest nigdy całkiem czysta, ale nie może iść w poprzek wszelkim wartościom, bo to zbrodnia na kraju! :((

      Usuń
  7. Nie przekonuje mnie: tak! przez szacunek dla urzędu. Ja bym powiedziała: NIE! przez szacunek dla urzędu.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę dokładnie tak samo!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prędzej przyjmę jako niepodważalny pewnik tezę o płaskości Ziemi opartej na grzbietach słoni, które ...i te de..., niż uwierzę, że pan D. przejmie się Konstytucją czy zwyczajną przyzwoitością. Trzymam zakład o porcję ...budyniu...

    Осел останется ослом,
    Хотя осыпь его звездами:
    Где должно действовать умом,
    Он только хлопает ушами.
    [Gawriił Dierżawin - Wielmoża]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przyjmuję zakładu, ponieważ- podobnie jak Ty- nie mam złudzeń.

      Ale wiesz co?
      Coś mi jednak z nauki rosyjskiego zostało, bo bez większego problemu przeczytałam i zrozumiałam przytoczony przez Ciebie wierszyk!!

      Usuń
  10. Nie mam zamiaru najmniejszego oglądać ten kabaret!
    Znam lepsze!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładam, że nie będę oglądała a jak będzie w rzeczywistości- nie wiem...

      Usuń
  11. Oj te wybory były bardzo trudne, sama sytuacja jest bardzo trudna. Ja na pewno oglądać nie będę, bo juz zbyt dużo stresowałam się czekając na wyniki. Nie potrzebuję się znowu denerwować :/

    Zapraszam: czytanko.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzałam do ostatniego wpisu- bardzo interesujący. Niewątpliwie sięgnę do wcześniejszych, bo piszesz szczerze i przekonująco.

      Usuń
  12. A dla mnie ten błazen przestał niejako istnieć. Taka kreatura nie godna jest dalszej mojej uwagi. No chyba, ze coś wymłodzi tak skandalicznego, że przebije to, co już zrobił.

    OdpowiedzUsuń